Przy okazji drugiego jesiennego wydarzenia Apple Event mieliśmy okazję zaprezentować długo wyczekiwanego 16-calowego MacBooka Pro. Przynosi nieco zmodyfikowaną konstrukcję, klawisze funkcyjne zamiast paska Touch Bar, znacznie lepszy wyświetlacz i dosłownie brutalną wydajność dzięki chipowi M1 Pro lub M1 Max. Według Apple powinien to być najlepszy laptop profesjonalny, ale jednocześnie energooszczędny. Ale jak ta bestia wypada cenowo?
- 16-calowy MacBook Pro z chipem M1 Pro, 10-rdzeniowym procesorem, 16-rdzeniowym procesorem graficznym, 16 GB zunifikowanej pamięci i 512 GB przestrzeni dyskowej, zostanie wprowadzony na rynek w 72 990 CZK
- 16-calowy MacBook Pro z chipem M1 Pro, 10-rdzeniowym procesorem, 16-rdzeniowym procesorem graficznym, 16 GB zunifikowanej pamięci i 1 TB przestrzeni dyskowej będzie dostępny w cenie 78 990 CZK
- 16-calowy MacBook Pro z chipem M1 Max, 10-rdzeniowym procesorem, 32-rdzeniowym procesorem graficznym, 32 GB zunifikowanej pamięci i 1 TB przestrzeni dyskowej będzie dostępny w cenie 102 990 CZK
Opisane powyżej warianty odnoszą się do tzw. modeli głównych. W każdym razie można dopłacić w konfiguratorze za te za mocniejszy chip (nie dotyczy topowego wariantu, który oferuje już najlepszy chip w bazie), większą pamięć czy wyższą zunifikowaną pamięć. Ogólnie rzecz biorąc, cena zdecydowanie najlepszego 16-calowego MacBooka Pro może wzrosnąć do 180 990 CZK. W każdym razie nowe laptopy można zamówić już teraz w przedsprzedaży, a do sklepów trafią one w przyszłym tygodniu.
- Nowo wprowadzone produkty Apple można kupić m.in Alge, Mobilne pogotowie lub ty iSklepy
Chyba już się gdzieś o tym dowiedziałem, ale komu ja tak ot tak daję 20 2499 koron? 72990 dolarów to na pewno nie 8 XNUMX CZK 🤷♂️ Apple tym razem wykazało się naprawdę sprytem, więc wystarczy, że kupisz bilety lotnicze do Nowego Jorku za XNUMX tys., porządny hotel na weekend na dziesięć, a ja w przyszłym tygodniu mam nowego Macbooka 🙌
2499 dolarów to cena bez podatku, w Nowym Jorku myślę, że jest to 8.875%, więc coś w okolicach 2720 dolarów = 60 000 CZK. Nadal jest taniej, ale już nie warto. Ale z drugiej strony bilet do USA jest wliczony w cenę, jeśli unikniesz odprawy celnej.
Na świecie podatek wynosi około 24%, co stanowi dodatkowe 10000 XNUMX.