Zamknij reklame

Apple zajmuje dominującą pozycję w dziedzinie telefonów, tabletów, komputerów i elektroniki ubieralnej. Jednak jeśli chodzi o inteligentny dom, konkurencja jest znacznie lepsza, zarówno pod względem atrakcyjności rynkowej, jak i dostępnych funkcji i użyteczności. Minęło już kilka tygodni odkąd jesteśmy w naszym magazynie opublikował artykuł który szczegółowo radzi sobie z mankamentami HomePoda na tle konkurencji. Żeby jednak nie urazić Apple’a, spojrzymy na tę kwestię z przeciwnego punktu widzenia i pokażemy HomePoda w lepszym świetle w porównaniu do Google Home i Amazon Echo.

Po prostu działa

Jeśli jesteś jednym z użytkowników, którzy przeszli na ekosystem Apple z konkurencyjnego, być może od razu zdziwiłeś się, że nie musisz konfigurować niczego skomplikowanego. Po zalogowaniu się na swoje konto Apple ID niemal od razu możesz w pełni wykorzystać jego potencjał. Dokładnie ta sama zasada dotyczy HomePoda, wystarczy podłączyć go do prądu, poczekać, aż się włączy, zbliżyć do iPhone'a i po kilku minutach gotowe. Głośnik natychmiast łączy się z Twoim kalendarzem, wiadomościami, biblioteką muzyczną i inteligentnym domem. Jeśli chodzi o konkurencyjne inteligentne asystenty, cała procedura konfiguracji jest znacznie bardziej skomplikowana. Pobranie aplikacji i utworzenie konta Amazon lub Google prawdopodobnie nie będzie dla nikogo problemem, ale nawet wtedy nie jesteś całkowitym zwycięzcą. Trzeba ręcznie dodać zarówno usługi inteligentnego domu i muzyki, jak i konta kalendarza czy poczty e-mail w Amazon. Nie możemy całkowicie winić konkurencji, ale dla użytkownika końcowego, który nie chce zawracać sobie głowy ustawieniami, Apple ma asa w rękawie.

keep_calm_it_just_works

Ekosystem

W artykule, w którym dość krytycznie odniosłem się do funkcji HomePoda, wspomniałem, że ekosystem to po prostu za mało, aby zadowolić wymagających klientów. Podtrzymuję tę opinię, jednak nadal istnieją pewne zalety, które oferuje HomePod. Po pierwsze, jeśli posiadasz jeden z telefonów z chipem U1 i chcesz odtwarzać treści na HomePodzie, wystarczy, że przytrzymasz smartfon nad górną częścią HomePoda. Nawet jeśli nie masz nowszego urządzenia, po prostu wybierz głośnik w centrum sterowania. Wszystkie ustawienia skrótów i automatyzacji są zsynchronizowane z Twoim kontem, więc nie musisz ustawiać poszczególnych skrótów osobno dla HomePoda.

Wsparcie językowe

Chociaż Siri nie odpowiada na wszystkie Twoje pytania dokładnie tak, jak byś sobie wyobrażał, możesz rozmawiać z nią w sumie w 21 językach. Amazon Alexa oferuje 8 języków, podczas gdy Google Home potrafi „tylko” mówić w 13. Jeśli nie mówisz po angielsku, ale w innych częściach świata możesz bez problemu dogadać się, z Siri najprawdopodobniej poradzisz sobie, ale nie w każdym razie z innymi asystentami.

Obsługa funkcji w poszczególnych regionach

Kolejny nie mniej ważny aspekt w podejmowaniu decyzji wiąże się z powyższym akapitem – trzeba dowiedzieć się, które funkcje będą poprawnie działać w naszych regionach. Siri na HomePodzie nadal nie mówi po czesku, ale dla osób mówiących po angielsku nie stanowi to problemu. Ponadto sama aplikacja Home jest całkowicie w języku czeskim. Aplikacje konkurencji nie są tłumaczone na nasz język ojczysty, ale większości użytkowników też to nie przeszkadza. Dość nieprzyjemnym faktem jest to, że w Twoim kraju nie będziesz mógł korzystać z niektórych funkcji na głośnikach Amazon lub Google. W przypadku obu głośników tę przypadłość da się obejść – w Google wystarczy zmienić język urządzenia na angielski, w przypadku głośników z Amazona warto dodać do konta Amazon wirtualny amerykański adres – ale trzeba przyznać, że dla mniej zaznajomionych z technologią użytkowników jest to stosunkowo niewygodne.

echo homepoda do domu
Źródło: 9To5Mac
.