Zamknij reklame

Konferencja deweloperów WWDC21 już za kilka dni. Już w poniedziałek 7 czerwca Apple zaprezentuje światu swoje nowe systemy operacyjne, co po raz kolejny przyniesie trochę nowości. Choć w zeszłym roku dostaliśmy dużą aktualizację w postaci macOS 11 Big Sur, która przyniosła zmianę designu i szereg ciekawych funkcji, to nadal czegoś mi w systemie brakuje. Oto 5 funkcji, których chcę od systemu macOS 12.

Mikser głośności

Gdybym miał wybrać tylko jedną funkcję, której najbardziej brakuje mi w macOS, z pewnością byłby to mikser głośności. Ten ostatni od kilku lat (od 2006 roku) stanowi elementarną część konkurencyjnego systemu Windows. I szczerze mówiąc, nie widzę ani jednego powodu, dla którego Macy nie mogłaby zrobić czegoś tak podstawowego. Poza tym często jest to niezrozumiały i strasznie irytujący mankament, np. podczas rozmów, kiedy jednocześnie odtwarzamy wideo, odtwarzamy utwory itp.

Mikser głośności dla Windows
Mikser głośności dla Windows

Jednocześnie zeszłoroczny macOS 11 Big Sur przyniósł stosunkowo udane Centrum sterowania. Wyobrażam sobie, że tutaj wystarczyłoby otworzyć zakładkę dźwięku, żeby dostać się do samego miksera. Jeśli przeszkadza Ci jego brak, możesz spróbować Aplikacja z muzyką w tle. To świetna alternatywa.

Wehikuł czasu w połączeniu z chmurą

Istnieją dwa sposoby tworzenia kopii zapasowej iPhone'a. Zapisz kopie zapasowe bezpośrednio na komputerze Mac/PC lub pozwól, aby Twój telefon automatycznie tworzył kopie zapasowe w iCloud. Dlaczego jednak nadal nie mamy tej opcji w przypadku naszych komputerów Mac? To samo pytanie zadaje sobie wielu hodowców jabłek i zagraniczne portale również o tym wspominają. Kopie zapasowe komputerów Mac można wykonać za pomocą dość solidnej aplikacji Time Machine, która przechowuje kopie zapasowe np. na dysku zewnętrznym lub NAS. Osobiście z radością przyjąłbym możliwość zapisu w chmurze w tym programie, natomiast wybór, która usługa w chmurze będzie to pozostawiać sprzedawcy jabłek.

Time Machine w połączeniu z NAS:

Zdrowie

Jestem typem osoby, która spędza więcej czasu na komputerze Mac niż z iPhonem w dłoni. Z telefonu korzystam tylko wtedy, gdy jest to absolutnie potrzebne, ale całą resztę zajmuję się za pośrednictwem komputera Mac. Wierzę, że w tej samej grupie jest wielu innych użytkowników, którzy mogliby skorzystać z pojawienia się natywnego Zdraví na komputerach Apple. Gdyby Apple w ten sposób przygotował aplikację i wyposażył ją w prosty design, to wyobrażam sobie, że chętnie od czasu do czasu do niej zaglądam i przeglądam wszystkie dane. Deweloper, który pojawia się na Twitterze jako @jsngr.

Widgety

Wprowadzony w zeszłym roku iOS 14 przyniósł ze sobą ciekawą nowość w postaci widżetów, dzięki którym nareszcie możemy umieścić je na pulpicie i mieć je w zasięgu wzroku. Ja sam nie korzystałem wcześniej z widżetów jako takich, gdyż ich wyświetlanie w zakładce Dzisiaj po prostu mi nie odpowiadało i spokojnie mogłem się bez nich obejść. Ale gdy tylko pojawiła się ta nowa opcja, dość szybko mi się spodobała i do tej pory codziennie śledzę takie rzeczy, jak pogoda, stan baterii moich produktów i kondycję za pomocą widżetów na pulpicie. Niemal natychmiast zdałem sobie sprawę, że potrzebuję tej samej funkcji na moim Macu.

Koncepcja widżetów dla systemu macOS 12
Koncepcja widżetów na macOS 12, która pojawiła się na Reddicie/r/mac

Niezawodność

Oczywiście nie mogę tutaj zapomnieć o czymś, za czym tęsknię każdego roku. Bardzo chciałbym zobaczyć 12% niezawodności i funkcjonalności z macOS 100, bez zbędnych problemów i głupich błędów. Gdyby Apple nie wprowadził ani jednej innowacji, ale zamiast tego dał nam najwyższej klasy system, na którym możemy polegać w każdej sytuacji, oznaczałoby to dla mnie więcej, niż gdyby spakował w niego X więcej funkcji. Bez wahania zamieniłbym poprzednie punkty na te.

.