Zamknij reklame

Premiera serii iPhone’ów 13 zbliża się wielkimi krokami. Powinniśmy się tego spodziewać już w tym miesiącu. Wraz z upływem czasu i im bliżej wprowadzenia nowych produktów, spekulacje na temat tego, co telefony będą w stanie zrobić i jakie będą miały funkcje, stale rosną. Jednak w tym artykule wprowadzimy Cię w 5 rzeczy, których nie powinieneś oczekiwać od iPhone'a 13, abyś później niepotrzebnie się nie rozczarował. 

Przeprojektowanie 

Tak, wycięcie w wyświetlaczu prawdopodobnie zmniejszy się po raz pierwszy od czasu premiery iPhone'a X w 2017 roku, ale z pewnością nie będzie to poważne przeprojektowanie. Przecież dotyczy to również nieco zmodyfikowanych aparatów z tyłu urządzenia. iPhone 13 będzie po prostu wyglądał jak obecne XNUMX-tki i tak naprawdę będzie się różnił jedynie tymi drobnymi szczegółami. Największą zmianę w obudowie przyniósł iPhone 12, a że będzie to trzynasta z jego ewolucji, którą Apple kiedyś oznaczał symbolem „S”, nie ma sensu, żeby po roku zmieniał stosunkowo wydajną konstrukcję . W końcu firma mogłaby sprawić, że będzie znów wyjątkowy dzięki nowym paletom kolorów.

Koncepcja iPhone'a 13 Pro:

 

Touch ID na wyświetlaczu 

Pandemia koronawirusa pokazała słabość Face ID i innych metod uwierzytelniania twarzy. Czujnik odcisków palców na piersi rozwiązałby ten problem elegancko. Ale gdzie to umieścić? Apple zmiotło ze stołu implementację wyświetlacza i niestety Touch ID nie będzie nawet częścią bocznego przycisku, jak ma to miejsce na przykład w przypadku nowego iPada Air. Jedynym sposobem na odblokowanie iPhone'a z funkcją Face ID z maską na twarzy jest użycie Apple Watch. A może Apple zaproponuje rozwiązanie programowe? Miejmy nadzieję.

Demontaż złącza 

Kiedy Apple wprowadziło technologię MagSafe w iPhonie 12, wielu uznało to za dowód, że Apple przygotowuje się do pozbycia się Lightning. Już w zeszłym roku spekulowano o tym, że iPhone 13 nie będzie już zawierał żadnego złącza. W tym roku jednak tak się nie stanie, a iPhone 13 nadal zachowa swoje Lightning. Jedyną zmianą będzie to, że w opakowaniu może nie być już tego kabla i będzie w nim znajdował się jedynie telefon jako taki.

USB-C 

Ten punkt jest również podłączony do złącza. Jeśli Apple nie usunie złącza Lightning w modelu 14, czy mógłby przynajmniej zastąpić je złączem USB-C, którego używa już w iPadzie Pro i Air lub MacBookach? Tutaj również odpowiedź nie jest pozytywna. Jak donosi analityk Ming-Chi Kuo, USB-C nie zobaczymy w iPhonie i prawdopodobnie nigdy. W ramach prawodawstwa UE i możliwych problemów Apple może faktycznie całkowicie usunąć złącze i polegać na technologii MagSafe do ładowania. Poza tym ten krok powinien już nastąpić w przypadku iPhone'a XNUMX, który zostanie zaprezentowany w przyszłym roku.

Układ M1 lub nowsza generacja 

Ponieważ Apple wyposażył iPada Pro w chip M1, który miał być przeznaczony wyłącznie dla komputerów Mac, wiele osób sugerowało, że sensowne byłoby mieć go również w iPhonie (lub oczywiście w jego nowszej generacji). Jednak Apple najprawdopodobniej nazwie chip iPhone'a A14 Bionic, który użyje nowego w celu zwiększenia wydajności Technologia 5 nm+. Ale możemy szczerze powiedzieć, że to nie ma znaczenia. Nowe iPhone'y są zawsze tak mocne, że praktycznie nie da się wykorzystać ich potencjału, więc tutaj chipy M wyglądają raczej na marnotrawstwo.

.