Zamknij reklame

Face ID to ochrona biometryczna, którą znajdziesz na wszystkich najnowszych iPhone'ach, ale także na iPadzie Pro. Po raz pierwszy technologia ta pojawiła się prawie pięć lat temu wraz z rewolucyjnym iPhonem X, dzięki któremu Apple określił, jak będą wyglądać jej telefony Apple przez kilka najbliższych lat. Początkowo Face ID nie cieszył się dużą popularnością ze względu na Touch ID, który użytkownicy pokochali i do którego byli przyzwyczajeni. Niewielu takich użytkowników istnieje do dziś, jednak większość szybko przyzwyczaiła się do Face ID i dostrzegła jego zalety, choć co prawda nie do końca sprawdzało się to w czasie pandemii i noszenia maseczek – ale Apple też nad tym pracowało. Przyjrzyjmy się wspólnie w tym artykule, jak Apple poprawiło się w ostatnich latach.

Ogólne przyspieszenie

Jeśli umieścisz obok siebie iPhone'a X i np. najnowszego iPhone'a 13 (Pro), zauważysz niewielką różnicę w szybkości odblokowywania. Co prawda weryfikacja i odblokowanie są już bardzo szybkie w pierwszym telefonie Apple z Face ID, ale praktycznie zawsze jest miejsce na udoskonalenie technologii i stopniowo Apple udało się sprawić, że Face ID będzie jeszcze szybsze, co doceni absolutnie każdy. Dzięki najnowszemu iPhone'owi 13 (Pro) rozpoznawanie jest błyskawiczne. Nie doszło jednak do poprawy samego Face ID – główna zasługa przypada na główny chip telefonu Apple, który z roku na rok jest szybszy i dzięki temu może jeszcze szybciej autoryzować.

Opcja odblokowania za pomocą Apple Watch

Kiedy dwa lata temu wybuchła pandemia wirusa i zaczęto nosić maseczki, praktycznie wszyscy użytkownicy iPhone'ów z Face ID zdali sobie sprawę, że ta ochrona biometryczna nie jest do końca idealna na ten okres. Maska zakrywa praktycznie połowę twarzy, co jest problemem dla Face ID, ponieważ przy tak zakrytej twarzy nie jest ona w stanie rozpoznać Twojej twarzy. Po pewnym czasie Apple wpadło na pierwsze ulepszenie i możliwość korzystania z Face ID przy założonej masce. W szczególności funkcja ta przeznaczona jest dla wszystkich posiadaczy Apple Watcha – jeśli taki posiadasz, możesz ustawić iPhone'a tak, aby przeprowadzał autoryzację za ich pośrednictwem, gdy maska ​​jest włączona. Wystarczy je mieć pod ręką i odblokować. Funkcję tę można włączyć w Ustawienia → Identyfikator twarzy i hasło, gdzie przewiń w dół do kategorii Apple Watch a aktywować funkcję.

Maska w końcu nie stanowi już problemu

Na poprzedniej stronie wspomniałem o możliwości odblokowania iPhone'a z założoną maską, za pomocą Apple Watcha. Ale nie oszukujmy się, nie każdy użytkownik iPhone'a musi posiadać Apple Watch. W takim wypadku zwykli użytkownicy bez Apple Watcha po prostu nie mają szczęścia. Ale dobra wiadomość jest taka, że ​​Apple w ramach aktualizacji iOS 15.4, która ukaże się wkrótce, wreszcie udostępniło funkcję, dzięki której Face ID będzie w stanie rozpoznać Cię w masce, ze szczegółowym skanowaniem obszaru wokół oczy. Niestety ta funkcja będzie dostępna tylko na iPhone'ach 12 i nowszych. Aby aktywować, wystarczy przejść do Ustawienia → Identyfikator twarzy i hasło, gdzie będzie zlokalizowana funkcja Użyj Face ID z maską.

Rozpoznawanie nawet w okularach

Opracowując Face ID, Apple musiało również wziąć pod uwagę, że ludzie mogą wyglądać nieco inaczej w określonych momentach dnia. W przypadku kobiet makijaż może zmienić wygląd, a niektóre osoby noszą okulary. Te same zmiany mogą sprawić, że Face ID nie będzie mógł Cię rozpoznać, co jest oczywiście problemem. Można jednak na dłuższy czas ustawić także alternatywny wygląd Face ID, gdzie wgrasz drugi skan twarzy, np. z okularami, makijażem itp. W ramach wspomnianej aktualizacji iOS 15.4 oprócz odblokowania za pomocą maski , pojawi się także możliwość utworzenia skanu wieloma okularami, dzięki czemu Face ID rozpozna Cię niemal w każdej sytuacji. Będzie można ponownie włączyć tę funkcję i ustawić v Ustawienia → Identyfikator twarzy i hasło.

Zmniejszanie rzutni

Aby Face ID działał, konieczne jest, aby w górnej części wyświetlacza znajdowało się wycięcie. Od czasu premiery pierwszego iPhone'a z Face ID w 2017 roku kształt, rozmiar czy cechy tego notcha nie zmieniły się w żaden sposób, aż do premiery najnowszych iPhone'ów 13 (Pro). W szczególności Apple wymyśliło redukcję Face ID dla tej generacji, a dokładniej zostało ono skrócone. Pewne zmniejszenie wycięcia powinniśmy widzieć już w poprzedniej generacji, ale ostatecznie Apple zaproponowało poprawę dopiero rok później – więc naprawdę czekaliśmy. W przypadku przyszłego iPhone'a 14 (Pro) oczekuje się, że Apple powinien jeszcze bardziej zawęzić wycięcie na Face ID lub całkowicie zmienić jego wygląd. Zobaczymy, co wymyśli kalifornijski gigant.

iphone_13_pro_recenze_foto119
.