Zamknij reklame

W App Store znajdziesz mnóstwo różnych aplikacji – niektóre są praktycznie niezbędne do Twojego funkcjonowania, inne mogą ułatwić Ci pracę i życie osobiste, a jeszcze inne tak naprawdę nie byłyby Ci potrzebne, ale krótko mówiąc, są niezwykłe lub ciekawe w pewnym sensie. Do tej kategorii zalicza się także Hanx Writer – nieco inny edytor dokumentów.

Wygląd

Podobnie jak w przypadku innych aplikacji, Hanx Writer najpierw powita Cię szeregiem ekranów powitalnych – w tym przypadku oferując nowe maszyny, czcionki i papiery w wirtualnym sklepie. Główny ekran samej aplikacji jest imitacją klawiatury maszyny do pisania (QWERTY), w jej lewym górnym rogu znajduje się przycisk umożliwiający przejście do przeglądu stron, w prawym górnym rogu znajduje się menu, z którego można przejdź do przeglądu wirtualnych maszyn do pisania, utwórz nowy dokument, udostępnij dokument, ustawienia maszyny, przejdź do trybu czytnika lub rozszerzeń klawiatury.

Funkcje

Podstawowe funkcje aplikacji Hanx Writer są całkowicie przejrzyste – tworzenie dokumentów w środowisku symulującym pisanie na klasycznej maszynie do pisania, z uwzględnieniem charakterystycznych efektów dźwiękowych. Możesz dodać dowolną liczbę stron w dokumencie. W zależności od tego, którą wirtualną maszynę do pisania wybierzesz, otrzymasz także możliwość edycji tekstu lub wyboru rodzaju wirtualnego papieru. Wszystkie maszyny znajdujące się w ofercie można wypróbować bezpłatnie, jednak nie ma możliwości stworzenia w nich dokumentu.

W końcu

Jeśli zadowala Cię podstawowa klawiatura i po prostu chcesz cieszyć się poczuciem pisania na wirtualnej maszynie do pisania (na klawiaturze QWERTY bez żadnych innych opcji dostosowywania), wystarczy podstawowa darmowa wersja aplikacji. Pojedyncze maszyny do pisania można kupić za 79 koron, a w kolekcji przecenionej za 249 koron. Klawiatura iOS symulująca pisanie na klasycznej maszynie do pisania kosztuje jednorazowo 25 koron. Bardziej z ciekawości wypróbowaliśmy aplikację Hanx Writer – jest to ciekawa „zabawka” w wersji darmowej, raczej nie polecamy inwestowania w dodatkowe klawiatury – nie ma możliwości dostosowania języka, a zerknięcie w historię wersji w App Store wyraźnie wskazuje, że prawdopodobnie pojawią się kolejne aktualizacje, na które nie będziemy czekać.

.