Odwieczni rywale – iOS i Android, a także ich producenci Apple i Google. Nie byłoby to jednak możliwe bez konkurencji, niezależnie od tego, czy jest ona kopiowana z jednej, czy z drugiej strony. Niestety nie mamy tu trzeciego gracza, ponieważ Samsung wycofał się ze swoją Badą w 2012 r., a Microsoft ze swoim mobilnym systemem Windows w 2017 r. A ponieważ zbliża się WWDC, oto 4 rzeczy, które iOS 16 może pożyczyć od Androida 13.
Wewnętrznie nazywany Tiramisu, Android 13 został ogłoszony 10 lutego 2022 roku i natychmiast ukazała się pierwsza wersja deweloperska dla telefonów Google Pixel. Było to mniej więcej cztery miesiące po wydaniu stabilnej wersji Androida 12. Wersja Developer Preview 2 pojawiła się później, w marcu. Wersja Beta 1 została wydana 26 kwietnia, a wersja beta 2 po Google I/O 11 maja 2022 r. Wydanie dwóch kolejnych wersji beta zaplanowano na czerwiec i lipiec. Gwałtowna premiera Androida 13 może nastąpić pod koniec września lub na początku października, w zależności od tego, kiedy Google wypuści telefony Pixel 7 i 7 Pro. Wiadomości na razie nie jest zbyt wiele i widać, że Google mocno skupia się na optymalizacji. Chcielibyśmy jednak zobaczyć to również w przypadku Apple i jego iOS 16.
Skopiuj folder zawartości
Gdy zrobisz zrzut ekranu, jego podgląd zobaczysz w lewym dolnym rogu. Po kliknięciu możesz go edytować, dodawać adnotacje i udostępniać. Teraz wyobraź sobie, że robisz to samo z tekstem lub prawie wszystkim, co kopiujesz. Taka treść będzie tutaj wyświetlona i będziesz mógł ją modyfikować i dalej edytować przed ponownym użyciem. To jedna z najciekawszych funkcji Androida 13 i z pewnością taka nowość pomogłaby w produktywności pracy na iPhone'ach i oczywiście iPadach.
Materiał, który projektujesz
Tak zwany Materiał, który projektujesz, pojawił się już w systemie Android 12, ale Android 13 przenosi go na wyższy poziom użytkowania. Jego zadaniem jest ponowne pokolorowanie środowiska systemowego zgodnie z kolorami użytej tapety. Android 13 pozwala wówczas na zmianę koloru otoczenia niezależnie od tapety. Ale menu iOS od wielu lat jest wciąż tak samo nudne – albo jasne, albo ciemne. Dałoby to użytkownikowi większą swobodę w zakresie wyglądu otoczenia. Poza tym każdy, kto widział Material You na telefonie, wie, że wygląda to naprawdę nieźle.
Inteligentne sterowanie domem z ekranu blokady
Ekran blokady iPhone'a zapewnia dostęp do latarki, aparatu, powiadomień i Centrum sterowania. Ale jest zasadniczo niewykorzystany. Natomiast Android 13 będzie mógł określić natężenie światła inteligentnej żarówki bezpośrednio z ekranu blokady, czy ustawić temperaturę na termostacie. Przecież Apple powinien popracować nad całą aplikacją Home, którą trzeba udoskonalać jak sól.
Postęp odtwarzania
To tylko drobna innowacja graficzna, ale może być naprawdę przydatna, szczególnie w erze podcastów. Zamiast wyświetlać normalną linię z już odtworzoną treścią, jest ona pokazywana w formie zawijasa. W przypadku długich utworów możesz lepiej zorientować się, w której części się znajdujesz, ile jeszcze zostało do ukończenia lub ile treści już odtwarzałeś, nawet szybko rzucając okiem.
Dla mnie nowy iOS może obejmować:
• wyszukiwanie kontaktów za pomocą klawiatury numerycznej (nie rozumiem po co te litery)
• możliwość wyłączenia sygnału dźwiękowego klawiatury numerycznej dzieci (nie poprzez wyłączenie wszystkich dźwięków)
• kiedy podłączam iPhone'a do ładowarki, może pokazać, ile energii ma ładowarka i jak długo bateria będzie ładowana
• zawsze na wyświetlaczu
• zmienić ustawienia lampy błyskowej podczas robienia zdjęć, żeby włączyć lampę błyskową muszę użyć 2 ikonek (wtf???)
• i oczywiście USB-C, ale to już dotyczy HW iP 14
Wszystkie te rzeczy, Android ma już dobre kilka lat… byłoby tego o wiele więcej, ale CO NAJMNIEJ to by mnie uszczęśliwiło
Wystarczyłoby mi, gdybym mógł umieścić ikonę na pulpicie tam, gdzie chcę i nie wymuszać wyrównywania od góry, gdzie jest to najtrudniej dostępne. Naprawdę tego nie rozumiem.
Tak, zgadzam się!
Byłbym szczęśliwy, gdyby w końcu pojawiła się czeska klawiatura z przesuwaniem i przewidywaniem. Zachowają Siri, ale klawiatura naprawdę mogłaby być trochę bardziej ludzka. Niestety, to idzie w parze. Przydałaby się też wspomniana wyżej wyszukiwarka kontaktów 🙂
Z radością przyjąłbym rozbudowane ustawienie dźwięku, gdy głośność dzwonka nie zależy od głośności multimediów...