W nowym 12-calowym MacBooku z wyświetlaczem Retina ofiarami postępu stały się praktycznie wszystkie porty. Pozostał tylko jeden port USB typu C, który jest dwustronny, ale nie jest kompatybilny z obecnymi akcesoriami USB. Dlatego Apple oferuje adapter i pobiera za niego 2 koron.
Bez adaptera nie będzie możliwości wykonywania wielu czynności na MacBooku jednocześnie, takich jak podłączenie urządzenia USB, podłączenie do monitora i ładowanie w jednym. Obok co najmniej 40 tys do podstawowego modelu nowego MacBooka za kolejne dwa tysiące koron trzeba będzie dokupić jeden z adapterów: Wieloportowy cyfrowy AV USB‑C, Nebo Adapter VGA.
Obydwa adaptery będą oferować złącza HDMI/VGA, USB 3.1 i USB-C. Po podłączeniu tej przejściówki do MacBooka możesz ładować przez USB-C (ten kabel jest dołączony do MacBooka), podłączać zwykłe akcesoria USB i podłączać go poprzez HDMI/VGA do monitora (te kable należy zakupić osobno).
Jeśli w pewnym momencie wystarczy Ci tylko redukcja do klasycznego USB, możesz to zrobić za pomocą adaptera USB-C/USB za 579 koron. Jednak po podłączeniu tego zasilacza nie będzie można jednocześnie ładować MacBooka.
W Apple Online Store znajdziemy także dwumetrowy kabel ładujący USB-C, a gdybyśmy chcieli dokupić zapasowy do nowego MacBooka, możemy do 899 koron. Następnie zasilacz dla innych 1 490 koron. Zarówno kabel ładujący, jak i zasilacz są oczywiście częścią MacBooka.
Te ceny są z innej planety.
Na Dealextreme będzie to niecałe 5 dolarów z przesyłką :D
A nie masz linku?
nie potrafisz przeczytać lub zrozumieć czasu przyszłego?
co z piorunem? Kolejna obniżka do obniżki?
Że całkowicie odcięli port Thunderbold, więc osoby posiadające w domu wyświetlacz Apple Thunderbold mają pecha, nie rozumiem :(
Producenci adapterów zarobili już wystarczająco dużo na porcie Thunderbolt. Nadszedł czas, aby wymyślić coś nowego. Przypuszczam, że za dwa lata będziemy czekać na „Lighting port 2”
Moje pierwsze reakcje dotyczące portów w nowym, skądinąd bardzo interesującym Macu były dwie: 1. Producenci adapterów postawią na swoim (i tak się stanie) oraz 2. To będzie kolejny adapter, o którym łatwo zapomnieć w domu.
I dlatego będziesz miał 2 lub 3 (praca, dom, samochód) :-)
Czy masz też 3 ładowarki? Laptop ten, choć nie jestem jego targetem, to prawdziwa perełka. szkoda, że cena nie jest niższa. Nie wiem, czy produkcja akumulatorów była droga. Redukcja jest fajna. Jeśli często musisz podłączać kable, nie kupuj tego MacBooka lub po prostu zostaw go podłączonego do ładowarki.
Tak, gdy mam własnego laptopa, zawsze mam przy sobie 3 adaptery, więc nie muszę ich nosić ze sobą. Właściwie 2 by mi pewnie wystarczyły, ten w aucie to tak dla pewności, gdybym pojechał do klienta nieplanowany, albo nie spał w domu, ale przeważnie po prostu nim jeździłem i nie korzystałem . Ale nie widzę problemu tak bardzo w liczbie, jak w użyciu. Ja na przykład od lat używam adaptera do myszy Unifying (mam też jeden w domu i drugi w pracy) i teraz nie byłoby to możliwe (nie żebym chciał go kupić, nie ze względu na cenę, ale ze względu na praktyczność ). W pracy zawsze muszę naładować + monitor zewnętrzny + odbiornik USB. Poza tym czasem pendrive, dysk zewnętrzny, czy czytnik kart, a przy tym macbooku jest to aktualnie nierozwiązywalne. Ja natomiast zawsze miałem podłączony do adaptera monitor + odbiornik + adapter i po przyjściu do pracy podłączałem 1 złącze i wszystko było ok. Gdybym mógł podłączyć HUB USB do USB, to prawdopodobnie też by pomogło, ale na biurku wyglądałoby „niesamowicie”. Ale może inni producenci to rozwiążą.
to jest dokładnie różnica między użytkownikami, ja też mam 3 ładowarki, ci co używają komputera do pracy tak jak laptop jest zaprojektowany, po prostu go przenoszą, ten komputer nie jest do pracy, to nowa klasa mac-face-booków
Kiedy SJ wyrzucił dyskietkę z iMaca, a potem płytę CD z iMaca, wiele osób też krzyczało. Dla tych, którzy potrzebują portów, jest MacBook Pro lub Air. To jest spojrzenie w przyszłość.
Jeśli dobrze zrozumiałem, wraz z pojawieniem się tego nowego Macbooka kończy się Macbook Air i zostanie tylko ten. Widzieć transkrypcja przemówienia - 18:32 Koniec z MacBookiem Air, tylko MacBook.
Mylisz się.
Cóż, dobrze się bawiłem. Aby nowe Apple wypuściło jakiś produkt? :D:D:D jednak Jobsa już tam nie ma, ale pająka Kutasa i czy zamierza coś upuścić? No cóż, uporządkujmy to. Po śmierci Jobsa. Nowy iPad Mini, iPhone 5C, iPhone 6+, nowy Macbook, Apple Watch. Po co, u licha, wypuścili Air, skoro wciąż jest wielu ludzi, którzy wolą kupić Air niż ten cud. Jedyne, co porzucili, to iPod Classic, i to tylko ze względu na jego kosztowną produkcję. Pewnie nie rozumiecie polityki nowego Apple, tworzenia nowych kategorii produktów i rozbudowanych linii produktowych oraz ROCK i ROCK, przepraszam, że wspominam o nowym Apple, ale chyba mam Deja Vu, to już było tutaj, ale ratunek nadszedł, teraz nic im nie pomoże. Jednak teraz nie jestem już na skraju bankructwa jak wtedy, więc niestety jeszcze długo pozostaną na tej fali. Nie nienawidzę tego, sam mam produkty Apple, ale odkąd Cook robi wszystko po swojemu, niektóre nowości w ogóle mi się nie podobają.
Bardzo się cieszę, że wcześniej wyrzuciłem DVD i dyskietkę, bo oni to zrozumieli. To już nie ma sensu, ale ten kabel to FAIL jak Brno.
Znów (podobnie jak w przypadku iPhone'a 6) nie wierzyłem renderom krążącym od jakiegoś czasu po Internecie... :-( Z tym portem to lot najwyższego kalibru – cięty grzmot, wytnij usb, wytnij magsafe… Myślę, że z dyskietką nie da się tego za bardzo porównać, bo teraz już nawet same ze sobą nie są kompatybilne.Nie wydaje mi się, żeby reszta portfolio produktów, ani reszta świat, jest gotowy - nawet głupiej kamery tam nie da się podłączyć. Czekałem na tego laptopa jak litość - wymiary całkowicie idealne, wykonanie, pozostałe parametry w porządku (ok, poza i tak już dość słabym 8GB RAM), ale nie to... Rozumiem dobrze, że do podłączenia Ethernetu i VGA trzeba będzie mieć redukcję z USB-C na USB+Ładowanie+ na stole VGA plus koncentrator USB (zawsze chcę mieć wolne USB i odłączanie wszystkiego bo to demencja) i w nim reduktor USB-Ethernet? A to wszystko w obrzydliwym białym plastikowym pudełku, podczas gdy cała maszyna udaje designerską perełkę zestaw z metalu... i koniecznie nosić go przy sobie i zapomnieć w najbardziej nieodpowiednim momencie... hmmm, czuję się trochę zawstydzony. Był czas, kiedy czekałem na myśl przewodnią i z niecierpliwością czekałem na każdą gazetę, od kilku lat trzęsę się ze strachu, że nie zmniejszą tego za bardzo. W przeciwnym razie, ale nadal jest to prawdopodobnie najlepsza platforma (mimo że Apple ostatnio też robi swoje w niszczeniu oprogramowania).
Dlatego dla klientów takich jak Ty istnieje wersja Pro…. Ta maszyna będzie dla studentów i mało wymagających użytkowników.☺️
Tak, dla studentów za 40 tyknięć, a teraz o Jeníčku i Mařence
Znajomy, który jest studentem (a tak naprawdę nie ma bogatych rodziców) kupił na raty MBP Retina w najwyższej konfiguracji.
i jak tylko ją zapłaci, banknot nie będzie obsługiwany
wydajność nigdzie, cena astronomiczna, to dla fesaków, nie dla studentów
Mam MBP 08′ i Mr. Handsome jest nadal obsługiwany.
Zastanawiam się jednak, dla kogo to właściwie jest. Niewymagający użytkownik lub student nie musi od czasu do czasu kopiować pliku na pendrive? Może nie jestem cały czas podłączony do Ethernetu, ale czasami jest mi on po prostu potrzebny ze względu na awarię Wi-Fi, więc zapewne redukcja w pracy i w domu na biurku. Czasami muszę pobrać zdjęcia z aparatu i zastanawiam się, że nie wszystkie aparaty mają obecnie możliwość zrzutu i nie każdy robi zdjęcia tylko iPhonem. Czasami chcę komuś wrzucić zdjęcia, a klasyczny USB, czy mi się to podoba, czy nie, jest po prostu powszechnym standardem. itp. itd. W zasadzie taka możliwość (która pojawia się od czasu do czasu) spowoduje, że trzeba będzie ciągnąć wiązkę kabli w odpowiedzi na pytanie „co by było, gdyby”. W zasadzie ani do użytku domowego, ani do pracy, nie bardzo sobie to wyobrażam - to właściwie iPad z klawiaturą, więc może jakaś alternatywa dla tego... Jak pisałem, jeszcze gorzej niż samo szczotkowanie złączy, Irytuje mnie to, jak sam Apple rozbija portfolio produktów – obecnie 4 różne typy ładowarek – stary magsafe, nowy magsafe, Lightning i USB-C (oczywiście wciąż krąży masa urządzeń 30-pinowych, ale spójrzmy po prostu to wytnij – chociaż mam jakieś 4)… jakoś nie wie, dokąd iść, nie widzę tam żadnej długoterminowej strategii… Kiedy poszedłem do Apple (i przez wiele lat później), najlepsza funkcja jej produktów było to, że były bezkompromisowe – nieważne, czego chciałeś, miałeś to, co najlepsze – teraz wybiorę cienki laptop i nigdzie go nie podłączam, wybieram inny, mam niską rozdzielczość, żeby mieć kartę graficzną, muszę ciągnąć żagiel 15″, wybieram mniejszego iPhone'a i mam gorszy aparat itp. Wszystkie poszczególne produkty są w porządku, podobają mi się, ale żaden nie jest „bezkompromisowy”, żaden nie jest „tym best” – proszę nie wierzyć mi na słowo, prawdopodobnie nigdy nie będzie idealnie, ale Apple od kilku lat odchodzi od tego, co miał najlepszego. Pewnie za jakiś czas sięgnę jeszcze po klasycznego 13MBP, szkoda tylko, że nie ma on już dedykowanej grafiki z obsługą CUDA, jak mój z połowy 2009 (nie ze względu na HPC, ale dlatego, że czasem trzeba zdebugować jakiś kod przed wysłaniem) NA).
Tutaj nie musisz mnie przekonywać... Ja też bym tego nie chciał, mam MBP (koniec 08) i uaktualniłbym tylko do MBP Retina. Ale wiem, że 80% ludzi wokół mnie nie potrzebowałoby urządzeń peryferyjnych.... Nawet kabli X... Potrzebowaliby tylko jednego do klasycznego USB. A ci ludzie, którzy nie muszą podłączać wyświetlacza TB Cinema, lustrzanki, Ethernetu, drukarki, go pro, RTG, sejsmografu itp. to zdecydowana większość. Na przykład moja dziewczyna jest tym podekscytowana, nie ma iPada, nie chce go mieć i podoba jej się, jak jest mały i ładny + Retina. Do lekkiej edycji zdjęć, przeglądania Internetu i pracy biurowej + kilka serii, będzie Cię w pełni zadowolić.
Dla uczniów? Muszę co 2 dni przeciągać z pendrive'a na pendrive'a... A jako bonus student w akademikach w Ołomuńcu nie ma Wi-Fi, a jedynie internet kablowy, więc naprawdę super mcb na 40 patyków :D więc mogę dostać w pociągu i stewardessa zobaczy, że mam to...
Zatem nie jesteś grupą docelową, tak jak ja….
Nie tylko nieestetyczne, ale i niepraktyczne. Zmniejszą ramki wokół klawiatury, ale zamiast tego postawię to pudełko obok Macka i będzie dla leworęcznych, albo będzie po prostu zwisać ze stołu, z kolan, w powietrzu . Albo założę na przedłużacz (o ile będzie dostępny), ale to będzie metr czy 2 dla odmiany i będę miał kable takie jak... Miejmy nadzieję, że przynajmniej ktoś pomyśli o skróceniu przedłużaczy za pomocą złączy w kształcie litery L.
Uważam, że powinna być po prostu ozdobą damskiej torebki.
Obecny Macbook Air 11 jest świetny, to jedyny komputer, który naprawdę
Używam go okazjonalnie do gier (Mafia 2 na monitorze FullHD
działa przyzwoicie), więc do wszelkich prac związanych z projektowaniem stron internetowych i programowaniem. Dom
Podłączę monitor, koncentrator USB, gniazdo głośnikowe i Magsafe. Złóż to razem
w jedno złącze byłoby w porządku, ale nie rezygnuj z nich. Szczerze mówiąc,
Nie widzę powodu, dla którego miałby być aż tak cieńszy, byłby bardziej użyteczny
na przykład 24-godzinna praca na baterii. Nie widzę w tym wizji wyjmowania dyskietki,
napęd DVD, karta SD lub USB nieco wcześniej niż wymagany czas i
dokładnie to samo zrobił Apple, każdy przy zdrowych zmysłach tak wkrótce pomyśli
więc wiele kabli nie będzie już potrzebnych (telefony komórkowe i drukarki są podłączone do komputera za pośrednictwem
Wi-Fi, potem są technologie takie jak WIDI, AirPlay itp.) i po prostu podobnie
z dyskietkami i złączami zdarza się, że będą niepotrzebne i przestaną
maszyny do oddania. Apple po prostu powiedział sobie, że w przypadku tego modelu zrobi to wcześniej.
Dla osób, które już myślą jak to będzie z obniżkami, ten
maszyna oczywiście nie. Jest dla osób, które nie mają pojęcia, czym jest redukcja i dlatego nią jest
to nie przeszkadza.
Każdy, kto próbował WIDI, wie, że to niewiele nawet jak na pracę biurową i gry są prawie wykluczone, poza tym nie jestem pewien, czy w tym NTB jest karta WIDI - wydaje mi się, że nie. Przeciągnięcie kabla za około 5 do 10 tys., aby podłączyć 2 monitory, sieć LAN, odpowiednią mysz i ładowarkę??? Dziękuję, nie! Kiedy zobaczyłem wnętrze iPada z procesorem Intel M, a potem te „cudowne” akumulatory jak na tarasie – ostatnie 18 godzin, to pomyślałem, że coś schrzanili – nawet Shiler widział, że cisza na korytarzu działała mu na nerwy ... Ta maszyna to koniec żydowskości firmy APPLE.
Niedobrze mi się robi, gdy widzę te kable Apple wyprodukowane w Chinach, niedawno napisałem do nich e-mail z załącznikiem ze zdjęciem pokazującym, jak te kable mogą się rozpaść w ciągu pół roku od zakupu. To chyba najgorsza rzecz, jaką Apple ma w produkcji.
Produkty wysokiej jakości wymagają wsparcia, kupuj oryginał!!!!
Dlatego nadal niszczymy użyteczność. Seria „PRO” nie ma Ethernetu… Ta nie ma jej wcale. Części wewnątrz są klejone lub lutowane. Zatem nawet latarka po gwarancji to niewiarygodne pieniądze, jeśli nie chcesz uprawiać sportów ekstremalnych i adrenalinowych. Ładny projekt sprzętu i najwyższa wydajność są całkowicie degradowane przez konieczność stosowania ton adapterów i drogich reduktorów. Słynna wygoda korzystania z Apple bezpowrotnie zniknęła. SW to samo. Usuniemy niektóre funkcje i nazwiemy to aktualizacją. Wygrał ten, kto ma stare, prawdziwe DLACZEGO.
Mam i skaczę na 5 metrów od radości, 2 terabajtowy HDD i 500 V SSD, sam instalowałem, sam uruchamiałem. Dziś nikt nawet nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. Codziennie podłączony Ethernet, codziennie korzystam z USB, codziennie magsafe, kto wie, kto działa. Już widzę jak postawię wypolerowany notatnik na stole, podłączę do niego przejściówkę USB, do której włożę klasycznego USB, maniak na biurku będzie się ze mnie śmiał. Jedyne, co może mnie doprowadzić do szału, to to, że Apple nie lubi ludzi takich jak ja i nie wspiera nas już. Lepiej wspierać paskvil jako supercienki tablet o przekątnej 1,1 cala, na którym można także oglądać porno w jakości HD. No dobrze, kto pamięta czasy, gdy Apple było przede wszystkim maszyną do pracy, a nie do przeglądania sieci... więc za 10 lat nie będzie miało znaczenia, co ktoś kupi, klawiatura będzie ta sama, gładzik będzie wszystkim To samo. przez co jabłko jest przeziębione.
A teraz jak połączyć się z moim "drogim" zewnętrznym dyskiem Thunderbolt? Widzę, że honorowanie Apple i atakowanie każdego bzdury, jakie wymyśli, przy wielkich fanfarach, naprawdę się nie opłaca. Nawet już im nie ufam.
czy ktoś Cię zmusza do zakupu? :) to nie jest laptop dla każdego, ale dla określonej grupy użytkowników. zanim większość ludzi przyzwyczai się do tego „typu” notebooka, będziesz już łączył się z tym dyskiem przez Wi-Fi.