Zamknij reklame

Wokół AirPods trzeciej generacji rozpowszechniło się wiele interesujących spekulacji, a plantatorzy jabłek na ogół z niecierpliwością czekali na ich przybycie. Naprawdę nie ma się czym dziwić. Początkowe przecieki ujawniły już ich nowszą konstrukcję, która znacznie zbliżyła się do kształtu AirPods Pro, co początkowo wzbudziło spore oczekiwania. Dlatego też ich oficjalna prezentacja spotkała się z dużym zainteresowaniem. Ale potem nie było już tak różowo, przynajmniej nie dla Apple.

Dzisiaj pojawiła się ciekawa informacja, według której AirPods 3. generacji to raczej klapa sprzedażowa. Pochodzi to od szanowanego analityka Ming-Chi Kuo, który jest postrzegany w społeczności Apple jako jeden z najtrafniejszych przecieków dysponujący dobrze poinformowanymi źródłami, dlatego też jego wypowiedź można przyjąć mniej lub bardziej wiarygodnie. Choć na pierwszy rzut oka słabsza sprzedaż tych słuchawek może zaskoczyć, to jeśli spojrzymy na całą sytuację z nieco innej perspektywy, okaże się, że praktycznie dokładnie taką sytuację można było przewidzieć.

AirPods umyły AirPods

Strategia Apple była jasna – na rynek wejdą AirPodsy 3. generacji, za które gigant z Cupertino zapłaci 4 CZK, i trafią do sprzedaży wraz z drugą generacją, której cena spadła z pierwotnych 990 CZK do zaledwie 4 CZK. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, jakie korzyści oferuje oferta „potrójnych AirPods” w porównaniu do ich poprzednika. Jeśli pominiemy nowszy design, który tak naprawdę nie ma wpływu na funkcjonalność, nie znajdziemy zbyt wielu zmian. Ale żeby ich nie urazić, prawdą jest, że przybył dźwięk przestrzenny, adaptacyjna korekcja w zależności od kształtu ucha, lepsza żywotność baterii i obsługa ładowania etui MagSafe. Dla większości osób nie ma sensu płacić za te opcje dodatkowych 790 koron.

Poza tym AirPodsy pierwszej i drugiej generacji okazały się dosłownie hitem sprzedażowym, a Apple cieszyło się naprawdę dużą sprzedażą. Fakt ten panuje wśród ludzi do dziś. Krótko mówiąc, te słuchawki są nadal popularne i udało im się zbudować solidną reputację. Jeśli do tego dodamy obecną, stosunkowo przystępną cenę, to cała sytuacja od razu stanie się dla nas jasna. Na przykład Pogotowie mobilne sprzedaje je nawet za jedyne 3 CZK. Krótko mówiąc, Apple źle zestawiło swoje portfolio słuchawek i praktycznie nadrobiło zaległości.

AirPods 2 FB
AirPods drugiej generacji okazały się hitem sprzedażowym

AirPods Pro

Z tego powodu znaki zapytania wiszą także nad drugą generacją AirPods Pro, która powinna zostać ogłoszona jesienią tego roku. Ze względu na sytuację wokół AirPods 3 można zatem spodziewać się, że wraz z ich pojawieniem się Apple przestanie sprzedawać pierwszą generację. W przeciwnym razie sytuacja ta może się z dużym prawdopodobieństwem powtórzyć.

.