Zamknij reklame

To prawie niewiarygodne, ale pod koniec kwietnia tego roku AirTags będą już obchodzić swoje trzecie urodziny. Apple po raz pierwszy pokazał je światu 20 kwietnia 2021 roku, po tym, jak od miesięcy, a nawet z rocznym wyprzedzeniem, wyciekały na ich temat fragmentaryczne informacje. Choć lokalizator ten jest stosunkowo drogi (w porównaniu do konkurencji), zbieracze jabłek od razu się w nim zakochali i szeroko z niego korzystają. Wielu następnie wzywa Apple do jego aktualizacji i zaprezentowania drugiej generacji, która byłaby pod wieloma względami logicznie lepsza w porównaniu do pierwszej. Jednak według nowych informacji bardzo dobrze poinformowanego reportera Marka Gurmana nie nastąpi to w najbliższym czasie i to właściwie dobrze. Dlaczego?

Źródła Gurmana wyraźnie podają, że AirTagi drugiej generacji pojawią się najwcześniej w przyszłym roku, głównie dlatego, że Apple wciąż ma na stanie ogromną liczbę AirTagów pierwszej generacji. Dzieje się tak dlatego, że najwyraźniej znacznie przewymiarował ich produkcję i dlatego konieczne jest wyprzedanie w pierwszej kolejności tych magazynowych „lagerów”. Jeśli chodzi o AirTag drugiej generacji, według źródeł Gurmana ma on oferować jedynie bardzo niewielkie ulepszenia, na czele z wdrożeniem ultraszerokopasmowego chipa U drugiej generacji. I to właśnie połączenie tych rzeczy w pewnym sensie wynika z tego, że oczekiwanie na drugą generację jest raczej rzeczą pozytywną niż negatywną.

Skalowany Apple-AirTag-LsA-6

Sprzedaż pierwszej generacji AirTags niesie ze sobą bardzo przyjemną rzecz w postaci możliwych rabatów. Ponieważ AirTagi nie są już gorącą nowością, której nie można nigdzie znaleźć, sprzedawcy są w stanie co jakiś czas znacznie je obniżyć, dzięki czemu można je nabyć na bardzo korzystnych warunkach. I dopóki będą w sprzedaży AirTagi pierwszej generacji, jasne jest, że fakt ten się nie zmieni. Kiedy więc pojawią się AirTagi drugiej generacji, jasne będzie, że oprócz wyprzedaży pierwszej generacji będziemy musieli trochę poczekać na rabaty drugiej generacji. Nowe produkty Apple zwykle otrzymują rabaty już po kilku miesiącach od premiery.

Dobra cena AirTags 1. generacji jest tym bardziej przyjemna, gdy zdamy sobie sprawę, że ten model ma tak naprawdę do zaoferowania mniej w porównaniu do AirTag 2. generacji. Jak już wspomnieliśmy powyżej, AirTagi mają różnić się od siebie przede wszystkim ultraszerokopasmowym chipem, natomiast jego druga generacja ma być jeszcze dokładniejsza. Ponieważ jednak jego pierwsza generacja jest również bardzo dokładna, dużym pytaniem jest, czy w ogóle jesteśmy w stanie docenić jeszcze większą dokładność AirTag drugiej generacji. I dlatego pojawia się pytanie, czy w ogóle ma sens chcieć AirTag 2 w takiej formie, jaką Apple ma według źródeł Gurmana wkrótce przybyć. A może w ogóle dojechać. Ponieważ obecnie AirTag jest urządzeniem o bardzo dobrym stosunku jakości do ceny, który z wiekiem będzie jeszcze lepszy. I jeśli wartość dodana AirTag 2 nie jest znacząco większa od tego, czego się spodziewano, to trochę przesadą jest stwierdzenie, że Apple spokojnie może ją zatrzymać.

.