Wiele osób zainteresowanych iPhonem rozczarowało się nowym rokiem 2011. Z ofert niektórych e-sklepów naszych operatorów komórkowych zniknął iPhone.
Zapytaliśmy więc bezpośrednio u źródła – poszczególnych operatorów komórkowych.
Jaka jest dostępność iPhone'a? Nie oferujesz tego w e-sklepie. Czy będzie to miał? I kiedy?
Telefónica O2 Czechy, as, Blanka Vokounová
Jeśli chodzi o iPhone'a 4, podaż Apple jest bardzo ograniczona. Jeśli chodzi o sklep internetowy, iPhone 4 nie jest za jego pośrednictwem sprzedawany i nie był sprzedawany w przeszłości. Zainteresowani mogą kupić iPhone'a 4 w sklepach markowych i dealerskich.
T-Mobile Czech Republic as, Martina Kemrová
Sytuacja podaży iPhone'a jest w dalszym ciągu niezadowalająca, jest on obecnie wyprzedany i kolejnej dostawy spodziewamy się (być może) w połowie stycznia. Niestety, to producent decyduje, ile telefonów zostanie nam dostarczonych.
Vodafone Czech Republic as, Adéla Konopková
Aktualnie lekko modyfikujemy eShop, przez co przez krótki czas iPhone'y nie będą w nim widoczne. Mamy jednak nadzieję, że wkrótce tam wróci. Poinformujemy Cię o tym w odpowiednim czasie.
Nota wydawcy: iPhone jest już w eShopie.
Czy zatem Czechy są o krok od zainteresowania Apple? Europejska witryna Apple oferuje iPhone'a 4 z dostępnością od jednego dnia do tygodnia. Niemieccy operatorzy oferują iPhone'a zarówno w e-sklepach, jak i można go odebrać bezpośrednio ze sklepu.
Hmm.. nie jest źle, gdy ktoś za granicą pyta mnie, gdzie mieszkam, więc odpowiadam mu, że na granicy zainteresowania Apple’a – co znajdą mapy Google?
W przeciwnym razie premiera iPada na naszym rynku po 10 miesiącach obecności na rynku i kilka miesięcy przed premierą iPada 2 bardziej świadczy o tym, że zaginęła tu ciężarówka z ładunkiem, a kierowca wymienił towar w celu uzyskania porady w sprawie jak się stąd szybko wydostać.
Nie chcę być sceptyczny, ale nie spodziewam się, że sytuacja w najbliższym czasie ulegnie poprawie :(
Rynek tworzą ludzie (klienci) i dopóki Czesi będą takimi klientami, jakimi są teraz, sytuacja nigdy nie będzie lepsza. I nie dotyczy to tylko Apple'a, który tak naprawdę nie ma powodu się tutaj załamywać. Nie chcę wzniecać płomieni, ale z ręką na sercu.
Osobiście jestem dość zaskoczony, że Apple zrobił dla nas mutację językową w niektórych produktach i na stronie internetowej. :D
to dość pokręcony pomysł, to naprawdę tak nie działa…. gdzie nie ma oferty, nie ma popytu
…jeśli jednak Apple będzie miał pełne moce produkcyjne, jak ma to miejsce, logiczne jest, że skoncentruje się na dużych rynkach, gdzie efektywność sprzedaży będzie znacząco wyższa, a jeśli będzie miał nadwyżki, trafi także na małe rynki, takie jak nasz. ..to smutna rzeczywistość.... Na szczęście żyjemy stosunkowo blisko cywilizacji, więc w dzisiejszych czasach nie jest to specjalnie problemem, trzeba jechać do Niemiec, gdzie wszystko można kupić bezpośrednio w sklepie Apple, często taniej niż u nas
Nie chcę psuć Twojej wypowiedzi, ale niestety zarówno w mikro, jak i makroekonomii prawdą jest, że tam, gdzie jest POPYT, jest podaż.
Jako firma nie będę odwiedzał rynków, na których nie ma zainteresowania moimi produktami. Niestety, tak to działa. A powodem, dla którego nie ma oficjalnego sklepu Apple w CR, jest to, że CR nie spełnia warunków, aby Apple mogło tu wejść. Jeśli chodzi o ceny w ApStor to cena jest dokładnie taka sama jak w innych krajach UE/Musimy wziąć pod uwagę gwarancję w CR i podatki/
Prosimy zatem o sprawdzenie wszystkich informacji /do których niestety nie macie dostępu/, gdyż potencjalni czytelnicy wezmą sobie wtedy do serca informacje, które są absolutnie nieprawdziwe i w ten sposób Apple „dostarcza” w gildiach to, co dostarcza.
Dziękuję i pozdrawiam
Dusan
Podobnie jak Dusan. To ekstremistyczny serwer, na którym spotykają się tylko „maniacy jabłek”. Na podstawie panujących tutaj warunków nie da się ocenić rynku, który w Czechach jest bardzo biedny, a według niektórych statystyk, które czytałem, około połowa urządzeń iOS ma również JB. Po co więc próbować cokolwiek tutaj zrobić? Niewiele urządzeń, a wciąż połowa użytkowników „kradnie”. Czechy… :-(
Nie dziwię się, że Apple nie współpracuje z nami.
Ale denerwuje mnie to. Tak ponownie. :-)
Nie jestem do końca ekonomistą, ale zdrowy rozsądek podpowiada mi, że dość dziwnie jest oczekiwać popytu na coś, o czym ludzie nie mają pojęcia, czego praktycznie nie oferuję ani nie reklamuję w danym kraju
co do tych cen to wręcz przeciwnie, to jest informacja do której ja mam dostęp, nawet każdy ma do niej dostęp, wystarczy spojrzeć na cenniki na domenach innych niż .cz... tak, nie można wykluczyć, że tak będzie nie dostanę 2 letniej gwarancji jak w CR, albo że trzeba będzie uporać się z ewentualną reklamacją w skomplikowany sposób, ale to już inna historia...
...a jeśli pojedziesz do Niemiec po iPada/cokolwiek, a następnie zgłosisz go do odprawy celnej/dostawy, to prawdopodobnie jesteś szalony
Dzień dobry,
wtedy zdrowy rozsądek podpowiada ci bardzo źle. Gdybyś był sprzedawcą komputerów, poszedłbyś na targ bawełny? Nie idziesz, bo tam nie ma komputerów. Idziesz na rynek komputerowy i tyle. O ile wiem, problem dotyczy tylko iPhone'a, wszędzie jest mnóstwo innych produktów.
Jeśli chodzi o informacje, nie spotkałem się z ceną, ale z informacjami o produktach i strategiach Apple. Ale skoro wspomniałeś o cenie, cieszę się. iPad 16 GB Wifi kosztuje w Niemczech 499 EUR, ten sam model kosztuje 24,857 EUR w CR według aktualnego kursu CSOB z ich strony internetowej, czyli 482,359 17 XNUMX XNUMX EUR (!!!), więc powiedziałbym, że może lepiej oszczędzać benzynę/diesel na wyjazd do Niemiec i zaproś żonę na piękny wieczór przy romantycznym spacerze i kawie. A za zaoszczędzone niecałe XNUMX euro, jeśli dobrze liczę, można kupić piękne etui, folię i stojak. Jak idealnie, prawda?
Nie wiemy, według jakich kursów przeliczasz EURO, ani gdzie przeliczasz ceny iPada w CR, w każdym razie każdej RRSO (która jest maksymalna, ponieważ oficjalny sklep z aplikacjami nie znajduje się w CR z pewnych powodów, za co winni są tylko ludzie i nikt inny, lub na pytania chętnie odpowiem mailowo) musi mieć tę samą cenę, czyli wspomniane już 482 EUR plus jakaś drobna drobnostka.
Proszę, jak w takim razie można twierdzić, że nasz rynek jest zły? Masz nawet 2-letnią gwarancję, w tym roczną międzynarodową gwarancję ogólnoświatową. Dziękujmy za to co mamy w CR!!!
I wierzcie mi, ludzie mają sentyment do Apple, ale zdecydowana większość z nich twierdzi, że „nie ma w tym nic złego”, „jest drogie” i uwierzcie mi, w dzisiejszych czasach każde stwierdzenie można obalić z jasnością i łatwością, ponieważ Steve wprowadza nowe produkty.
A co robi cały świat? Czeka na to, co wypuści Apple, i wtedy też to wypuści
Dziękuję i pozdrawiam
Dusan
Chciałbym to podkreślić
@Michal Szydlowski Uwierzcie mi, że Apple jest bardzo zainteresowane rynkiem CR, jedynym problemem są warunki wejścia na ten rynek. Wierzę jednak mocno, że sytuacja (ponieważ ma tendencję spadkową) będzie za jakiś czas na tyle dobra, że Apple wejdzie na rynek CR (trochę mi przykro, że SR pod tym względem pozostaje w tyle)
Następne pytanie dotyczy tego, w jakim okresie to będzie i jaki będzie to dzień!
W każdym razie czekam z niecierpliwością :)
@Kot. Jeśli chodzi o promocję czegoś w danym kraju to też muszę wziąć pod uwagę fakt, że Apple nie jest w CR, tylko w APR, zatem są to (tylko u Was widoczne) blokady na rynku.
Z drugiej strony myślę, że rynek czeski ma się dobrze (w porównaniu np. z SR), ale usługi są na niższym poziomie (to tylko moje osobiste doświadczenie), więc liczą się ludzie :)
Kiedy ludzie zaczną ufać Apple, będziemy mieli Apple TV, sklep iTunes itp.
Dobry wieczór (mam ochotę na tę kawę)
No właśnie o tym cały czas piszę. Wszystko tkwi w ludziach i dopóki ludzie nie przestaną twardo stąpać po ziemi, Apple nie będzie się tu napierał. Popyt jest niski…
BTW: Potwierdzam usługi w SK jako lepsze. Dużo.
przepraszam, ale analogia jest błędna, oczywiście jako sprzedawca komputerów nie będę się wpychał w rynek bawełny, ale tutaj mówimy o amerykańskim sprzedawcy komputerów i jego działalności na rynku komputerowym w innym kraju, który jest nieco podzielony
problem nie dotyczy tylko iPhone'a, ale głównie tego, że produkty na małe rynki trafiają wielokrotnie z wielomiesięcznym opóźnieniem, a czasem wcale, ale takie zachowanie jest logiczne
z iPadem, fajny przykład, ale jakoś nie mogę znaleźć miejsca, w którym można by napisać, że za granicą wszystkie produkty są tańsze w każdych okolicznościach, poza tym, czy próbowałeś kupić iPada w CR, może zeszłej wiosny? Tak, i co powiesz, nie mogłem tego znaleźć i musiałem zamówić z zagranicy, i tak, ceny iPadów tutaj są naprawdę bardzo dobre, to mnie zaskoczyło i na pewno nie jest to regułą
nie, ludzie, naprawdę nie mam pojęcia, czym jest Apple i co sprzedaje, macie bardzo wypaczone wyobrażenie, kiedy ty i twoi znajomi jesteście w to zaangażowani... spróbujcie zatrzymać 10 osób na ulicy i zapytać, czy znają Apple i co sprzedaje... 6 z nich nie będzie wiedziało, który bije, a 3 powie, że najprawdopodobniej będzie to hurtownia owoców, że w przyszłym roku będzie masaż reklamowy produktów Apple, to możemy powiedzieć, że ludzie zacznie zdawać sobie sprawę
Moim zdaniem debata ta zmierza w zupełnie inne miejsce niż oczekiwano. Spróbuję więc wyjaśnić to jeszcze raz i trochę prościej.
Przedsiębiorczość to działanie na własną odpowiedzialność, mające na celu osiąganie wyników – mówiąc najprościej. Oznacza to, że jeśli chcę rozpocząć działalność gospodarczą, muszę znaleźć dziurę w rynku, bo inaczej to w zasadzie nie ma sensu. Spróbuję wyprowadzić dyskusję poza IT, może uznacie to za lepsze rozwiązanie, bo nie wiem w jakiej sferze gospodarki działacie.
Zarówno samochody premium, jak i inne niż premium produkowane są w Niemczech. Gdy producent samochodów z CLDR chce sprzedać na tym rynku swoje auto, nikt na to nie narzeka, nawet jeśli auto jest technicznie bardziej zaawansowane/piękniejsze/wyższej jakości/za rozsądną cenę, czyli po prostu innowacyjne w porównaniu do niemieckiej premium. Dlaczego ludzie w Niemczech mieliby być sceptyczni? Ponieważ czegoś ich nauczono i czy nam się to podoba, czy nie, zmiana jest problemem dla 90% populacji. I tak to już jest w świecie IT, dlaczego mam płacić za coś, co ktoś inny (sprzedawcy Apple w CR) załatwia mi „z zyskiem”
A potem ludzie narzekają, że wszystko jest drogie i kupują tańsze od HP. Tak, jest to możliwe, ale jeśli podsumujemy, co MacBook PRO 13″ zawiera w podstawowym pakiecie za 27 XNUMX CZK i co zawierają podobnie wyposażone laptopy HP lub inne laptopy oraz całe oprogramowanie, które Apple zawiera w Apple Vita.
Statystycznie udowodniono, że dana osoba dzieli niepowodzenie lub złe doświadczenia z 11 innymi osobami. Innymi słowy... Wystarczy jedna nieopłacalna transakcja i przy odrobinie matematyki zawsze możemy ją pomnożyć przez n-com. Cze 11 na Ntu jest niesamowicie potężny. I to dzieje się teraz gdzieś w urzędach i na ulicach.
Nie ma więc sensu, żeby Apple oficjalnie wchodziło na czeski rynek, bo i tak nie miałby z tego potrzebnych zysków, bo o „starym bloku wschodnim” w dalszym ciągu mowa jest o Windowsie i tylko o Windowsie. I nie chcę, żeby ludzie mi doradzali, bo kiedy kupowali swój pierwszy komputer, był to Windows, a nie Mac. Widzę to po moich rodzicach, moim otoczeniu i znajomych.
Dlatego Apple oficjalnie uregulowało APR i AR, co zastępuje ich stosowanie na rynku, gdzie nie powinno to mieć znaczenia. Powtarzam jeszcze raz, że nie spełniamy warunków i dlatego „cierpimy?!”
Kiedy wspomniałeś, że ludzie nie mają pojęcia, co się sprzedaje, spróbuj zapytać tych 10 osób, co jeszcze produkuje Microsoft oprócz Windowsa. Jaka będzie odpowiedź?
Od wieków toczy się wojna między tymi dwoma obozami, ale niestety Apple wygrywa. Dlaczego? ponieważ to, co oferuje, jest zoptymalizowane dla siebie.
Znasz iPada zeszłej wiosny…. Nie możemy tego tak odebrać, bo oficjalnie nie było tego na czeskim rynku. Dlaczego nim nie był? Ponieważ ludzie, którzy tworzą iPada, to także tylko ludzie. Innymi słowy Apple dzieli rynki na jakieś „fale”. Jeśli dobrze pamiętam, w pierwszej fali iPadów były USA, UK, GER? w drugim, potem Rak itd... Byliśmy już w TRZECIM i możemy za to podziękować Apple, bo w CR nie ma Applestore.
I dlaczego iPady były takie drogie? Bo to był tzw. import i osoba, która to importowała, też potrzebowała z czego żyć. Znowu jesteśmy w interesach. Dostrzegł lukę na rynku czeskim, więc ją zapełnił, oczywiście po cenach, które pokryłyby jego koszty importu, koszty prowadzenia firmy i oczywiście chce na tym zarobić porządny zysk, inaczej by nie być w biznesie. Dlatego ceny iPadów wzrosły do zawrotnych 28 64 Czechów za wersję 3 GBXNUMX. Możemy to ocenić jedynie jako odpowiedni przykład, ponieważ był to import!!!!
Spróbuj porównać ceny Mercedesa C350 w USA i CR, co wyszło?
W przeciwnym razie zapytam, czy kiedykolwiek robiłeś zakupy w trebarach ApStore w USA. Jeśli tak, na pewno czeka Cię niespodzianka, jeśli nie, cena w Internecie jest zniekształcona. Oznacza to, że kupując w oficjalnym sklepie apstore, płacisz dodatkowo DAN (tak, w USA jest podatek) plus swego rodzaju „dysk” dla sprzedawcy. Czyli nie zapłacicie 499 dolarów, ale myślę, że około 550. Na serwerze konkurencji był też świetny artykuł na ten temat, niestety nie będę go tutaj zamieszczał.
Kiedy ktoś jest przeciwko Apple, nikt nie jest w stanie go przekonać. Dlaczego tak jest? Jak wspomniałem o zmianie.
Czy widzieliście gdzieś oficjalną reklamę Apple (nie mam na myśli sprzedawców) I dlaczego tak jest? Dlatego Apple ma taką sprzedaż i obroty? Dlaczego jako pierwszy ma to, co ma? Dlatego nie boję się próbować nowych rzeczy. Ponieważ Apple nie potrzebuje reklamy, albo się sprzeda, albo nie. Wiesz, mówi się o tak zwanych zworach między Win i Mac. A jaka jest prawda? Kiedy próbujesz czegoś od Apple, czy jest to op. system lub wyświetlacz dotykowy, to koniec! Już nigdy nie wrócisz do wina. Czego nie można powiedzieć o oknach.. I o to właśnie chodzi :)
I dlaczego jabłko rośnie tak bardzo? Bo jakiś szaleniec z Cupertino powiedział, że tak właśnie zrobi. Gdyby każdy z nas tak powiedział, żyjemy w idealnym świecie, ale nikt nie jest doskonały, prawda? :)
Życzę Wam wspaniałego dnia i ja, podobnie jak reszta „owiec CR, ale także SR”, mam nadzieję, że ludzie będą bardziej skłonni do zmian, co przyniesie nam tylko korzyści.
Dziękuję i pozdrawiam
D.
Szczerze mówiąc, jakoś nie rozumiem, do czego próbujesz mnie przekonać? że lepiej dla mnie nie zamawiać nowego urządzenia Apple za granicą i poczekać, aż będzie ono oficjalnie dostępne w naszym kraju, czy też kupić je tutaj po wyższej cenie, aby pokazać Apple, że w CR jest popyt?
nie ma sprawy, miłego dnia;-)
Czekam na dostawę iPhone'a 4 przez Vodafone od początku grudnia, więc mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie :).
Nie wiem, ale kupiłem Iphone4 16 GB w Pardubicach od Vodafone gdzieś w połowie grudnia i mieli ich dość...
Czekam na stockowy e-sklep, żeby móc zmienić telefon firmowy (nagrody po dwóch latach).
Słyszałem dzisiaj, że Vodafone powinien je mieć od 10 stycznia, teraz nie mają. Czekam na niego, wygrałem go. :)
Nie są aż tak niedostępne, prawda? Cóż mogę powiedzieć, na 4GB Air czekałem półtora miesiąca... i według naklejek na pudełku podróż z Chin do Rotterdamu trwała tydzień, a z Rotterdamu do Ostrawy miesiąc i tydzień. Czy może to być problem w logistyce?
Co prawda to OT, ale 4 GB AIR to tragedia, długo zastanawiałem się, jak go kupić, a nie czekać 4-6 tygodni, co oferują lokalni sprzedawcy, aż w końcu studio DTP miało go na stanie i w ciągu pół dnia był u mnie :-)
Musimy być na granicy zainteresowania ze względu na to, że kupujemy niewiele aplikacji. Wolałbym dostarczać iPhone'y i iPody do kraju, w którym nawet mała dziewczynka zostawi dla nich kilkaset dolarów.
http://news.yahoo.com/video/chicagocbs2-15750637/pop-ups-enticing-kids-to-spend-money-parents-say-23707317
Osobiście wydałem w tym czasie dobre 10 XNUMX na aplikacje w sklepie z aplikacjami, nie wydaje się, żeby tak było, ale po tych małych kwotach to się sumuje.
Nie chciałem zaczynać dokładnie tego samego tematu o czeskich klientach powyżej. :D
Z moich informacji wynika, że Telefónica O2 otrzyma większą dostawę telefonów przed 15 stycznia. Zatem w okolicach tego dnia telefony prawdopodobnie będą dostępne przynajmniej gdzieś…
Pewnie nie będzie aż tak tragicznie. W piątek podpisałem umowę z Vodafone i dzisiaj w środę zadzwoniła do mnie pani, że mi to kupiła (16GB). Trzeba dodać, że pewnie trzeba było gdzieś przeciągnąć sznurki, ale działa :)
No właśnie, głupio podpisałem umowę wcześniej (w listopadzie) i nadal jej nie mam.
Na ip 32 GB czekałem w vodafone około miesiąca - codziennie sprawdzałem ofertę i dzwoniłem co tydzień, więc pani powiedziała mi, że będą dostępne od ręki, więc czekałem, ale z doświadczenia innych jest takie, że warto zapytaj w sklepach Vodafone. Ale przede mną długa droga, więc rozwiązałem to na swój własny sposób.
po prostu ich nie przynoś.. nie pozwól, żeby wszyscy mieli to tutaj! (: