Zamknij reklame

Mamy pierwszy dzień 38. tygodnia 2020 roku. Wierzcie lub nie, ale za kilka dni czeka nas jesień, a potem Święta Bożego Narodzenia. Ale nie uprzedzajmy się niepotrzebnie i przyjrzyjmy się wspólnie podsumowaniu wiadomości ze świata IT w tym artykule. W szczególności dzisiaj przyjrzymy się wielkiej sprawie, jaką zawarły nVidia i SoftBank, a następnie porozmawiamy więcej o sytuacji TikTok.

Przejęcie Arm Holdings przez nVidię jest nieuchronne

Minęło kilka tygodni, odkąd opisaliśmy Cię w naszym magazynie powiadomiony o tym, że międzynarodowy japoński koncern SoftBank zamierza sprzedać swoją spółkę Arm Holdings, której był właścicielem przez około cztery lata. Po wykupie w 2016 r. SoftBank miał naprawdę duże plany wobec Arm Holdings – i jeszcze nie teraz. Spodziewano się ogromnego rozkwitu architektury Arm i ogromnych zamówień, ale niestety tak się nie stało. Przez te cztery lata Arm Holdings nie wykazywał realnych zysków, ale z drugiej strony poniósł zawrotną stratę. Logiczne jest zatem, że nie ma powodu trzymać i martwić się o taką firmę. I właśnie z tego powodu SoftBank zdecydował się sprzedać Arm Holdings. Początkowo wyglądało na to, że Apple może być zainteresowany Arm Holdings. Krążyły nawet pogłoski, że firma Apple miała zgodzić się na wykup, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło, gdyż istniało ryzyko konfliktu interesów – inne spółki zależne od Arm Holdings obawiały się, że Apple w jakiś sposób je wytnie wyłączone lub negatywnie na nie wpłynąć po wykupie.

arm_nvidia_fb
Źródło: 9to5Mac

To właśnie Arm Holdings posiada licencje na procesory serii A firmy Apple, które biją na głowę w iPhone'ach, iPadach, Apple TV i innych urządzeniach Apple. Ponadto Apple ogłosił niedawno pojawienie się własnych procesorów ARM firmy Apple Silicon, więc przejęcie Arm Holdings z pewnością by się przydało. Jak jednak wspomniałem powyżej, przejęcie nie powiodło się i do „gry” dołączyła nVidia. Pojawiła się niespodziewanie i wykazała spore zainteresowanie przejęciem Arm Holdings. Zainteresowanie to było widoczne wśród opinii publicznej już kilka tygodni temu, ale potem na chodniku zapadła cisza na temat całej sytuacji. Okazuje się jednak, że w tej ciszy toczyły się intensywne negocjacje warunków pomiędzy nVidią a SoftBankiem, gdyż dzisiaj dowiedzieliśmy się, że obie strony doszły do ​​porozumienia i nVidia ma przejąć Arm Holdings za 40 miliardów dolarów. Jednak to, że obie strony się zgodziły, nic nie znaczy. Wszystko musi jeszcze przejść przez różne organy, które sprawdzą ewentualne konflikty interesów i inne aspekty. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nVidia będzie właścicielem 90% Arm Holdings, a SoftBank zachowa pozostałe 10%.

Oracle potencjalnym nabywcą amerykańskiej części TikToka, czy kłamstwo?

Podobna sytuacja, którą opisaliśmy w powyższych akapitach, dotyczy również TikToka. Jak zapewne wiecie, kilka tygodni temu rząd USA zdecydował, że planuje zakazać popularnego serwisu społecznościowego TikTok w Stanach Zjednoczonych. Pomysłowi pomogła decyzja rządu Indii o zakazie TikToka w Indiach bez większych serwetek ze względu na rzekome szpiegostwo i gromadzenie wrażliwych danych użytkowników. Ale ostatecznie USA postanowiły wyciągnąć z całej sytuacji jak najwięcej i w ten sposób powstał swego rodzaju biznesplan. Pierwsza opcja polega na tym, że nastąpi całkowity zakaz TikToka w USA, druga opcja później polega na tym, że amerykańska część TikToka zostanie sprzedana amerykańskiej firmie, która następnie dokona całkowitej „rewitalizacji” i zagwarantuje, że będzie nie zbierać żadnych wrażliwych danych i zaprzestać rzekomego szpiegostwa. Początkowo Microsoft był najbardziej zainteresowany TikTokiem, a Donald Trump, obecny prezydent USA, dał obu firmom kilka miesięcy na potencjalne wypracowanie porozumienia. Na razie jednak na temat całej sytuacji panuje mniej więcej cisza, ale zgodnie z oczekiwaniami – Microsoft oświadczył, że do czasu zawarcia umowy nie będzie o tym w żaden sposób informować opinii publicznej.

Jednak oprócz Microsoftu firma Oracle była później zainteresowana także amerykańską częścią TikTok i w tym przypadku sytuacja się odwróciła. Pomimo tego, że Microsoft miał wygrać to porozumienie, w ostatnich dniach zaczęły wyciekać informacje o czymś przeciwnym. Według dostępnych doniesień umowę z ByteDance, stojącym za TikTokiem, miała wygrać firma Oracle, która całą sytuacją zainteresowała się znacznie później. Czy wydaje się to już mylące? Nie martw się, w rzeczywistości jest to o wiele bardziej skomplikowane. Chińskie media twierdzą, że ByteDance zdecydowało się nie sprzedawać amerykańskiej części TikToka. Ostatecznie poinformował o tym Microsoft, który potwierdził tę informację w swoim poście na blogu. ByteDance ma jeszcze sześć dni na sfinalizowanie umowy, do 20 września, a następnie ma czas do 12 listopada na sfinalizowanie całej umowy. Jeśli ByteDance nie osiągnie porozumienia z amerykańską firmą, 29 września TikTok zostanie zakazany w USA. Na razie nie jest wcale jasne, czy Oracle stanie się właścicielem amerykańskiej części TikToka, czy też TikTok zostanie zakazany w Ameryce. Ale na pewno poinformujemy o tym w kolejnych podsumowaniach.

.