Zamknij reklame

Jedną z najciekawszych innowacji iPhone'a 14 Pro jest z pewnością jego Dynamic Island, która nie tylko zastąpiła wycięcie na przedni aparat i czujniki w wyświetlaczu, ale dodała dodatkową funkcjonalność temu elementowi. Od początku było mniej więcej jasne, że Android również to skopiuje. Nie musimy jednak czekać, aż Google wykona ruch, skoro mamy tutaj zewnętrznych programistów. 

Nie minął nawet tydzień, a programiści w pośpiechu wypuścili własną wersję Dynamic Island na Androida. Chodziło jednak głównie o demonstracje funkcjonalności poprzez posty w sieciach społecznościowych, a nowe iPhone'y nie zostały jeszcze nawet sprzedane. Jednak teraz, czyli tydzień po wejściu na rynek iPhone’a 14 Pro, mamy już pierwsze funkcjonalne rozwiązanie, które jest dostępne w Google Play i jest bezpłatne. Aplikacja nazywa się dynamiczny Spot i można ją zainstalować tutaj.

Więcej opcji ustawień 

Deweloper bawi się zatem dość zabawnie etykietą Apple, a nawet bezpośrednio do niej nawiązuje. Jako że na telefonach z Androidem najczęściej znajdziemy tylko shot, czyli „miejsce”, nie ma potrzeby umieszczania na etykiecie całej wyspy. Oczywiście aplikacja „variable shot” nie oferuje takich możliwości jak rozwiązanie Apple, ale i tak jest bardzo ciekawa, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jej stworzenie nie zajęło nawet 14 dni.

Ponieważ jest to aplikacja dla programistów innej firmy, należy wspomnieć, że musisz zezwolić jej na wiele dostępów. Trzeba więc najpierw wybrać aplikacje, z którymi ma współpracować, a także umożliwić dostęp do powiadomień, co jest logiczne, ale nie każdemu może się to podobać. Aplikacja działa wtedy w oparciu o funkcję Accessibility, z której często programiści Androida korzystają w celu rozszerzenia możliwości samego systemu, a Google często je w tym zakresie ogranicza – ostatnio odcięli np. możliwość nagrywania rozmów telefonicznych poprzez Dostępność. Jednak zezwolenie na to uprawnienie oznacza, że ​​pozwalasz aplikacji dosłownie przejąć kontrolę nad telefonem. Jeśli Ci to przeszkadza, nawet nie instaluj aplikacji.

Apple nie pozwala w żaden sposób personalizować swojej Dynamic Island i tutaj po raz kolejny pokazany zostaje potencjał Androida. W ustawieniach aplikacji możesz zwiększyć lub zmniejszyć dynamiczny Spot, a także ustawić go, jeśli nie masz otworu dokładnie na środku urządzenia. Jeśli następnie zapłacisz programiście 99 CZK, możesz wyświetlić ten element nawet na zablokowanym ekranie, a zyskasz większe możliwości interakcji.

To całkiem udane 

Jest oczywiste, że gdy dwóch robi to samo, nie jest to to samo. Poza tym z jednej strony jest Apple, a z drugiej niezależny deweloper. Chociaż ta alternatywa nie osiąga jakości Dynamic Island, jej animacji i opcji, zaskakująco działa i całkiem nieźle. Przecież fan Apple’a powiedziałby, że bazuje typowo na Androidzie, czyli o połowę mniej.

Podczas odtwarzania muzyki widoczny jest mały podgląd albumu oraz czas odtwarzania, który upłynął. Element można też podzielić na dwie części, gdy pokazuje np. odtwarzanie, ale też inną aplikację, np. podgląd wstrzymanego filmu z YouTube. Spot pokazuje także np. proces ładowania. Przytrzymując go dłużej, można rozbudować cały element do bardziej użytecznych form, wtedy cała animacja jest zaskakująco płynna i efektowna. Więc tak, podoba mi się, ale czas pokaże, czy ktoś faktycznie będzie z niego korzystał na Androidzie. 

.