Zamknij reklame

Longman reprezentuje markę niezawodności, prestiżu i jakości w dziedzinie słowników, przewodników językowych i podręczników. Być może posiadasz doskonały Słownik Longmana współczesnego angielskiego w wersji papierowej, być może jako DVD-ROM. Co jednak zrobić, jeśli trzeba dotrzeć do słów natychmiast i w dowolnym miejscu? Longman nie spał długo i przygotował kilka swoich produktów na iPhone'a, w tym wspomniany słownik oparty na piątej edycji.

A więc kilka liczb dla Twojego pomysłu. Słownik zawiera 230 tysięcy słów, zwrotów i znaczeń. Kolejne 165 20 przykładów opartych na naturalnym języku angielskim, czyli takim, który pojawia się nie tylko w podręcznikach, ale także w życiu codziennym. Oferuje wybór dwóch tysięcy słów, z którymi najczęściej spotkasz się w mowie potocznej. Następnie trzy tysiące najpopularniejszych słów, które można znaleźć w formie pisemnej. Zintegrowany tezaurus zawiera ponad 88 XNUMX synonimów, antonimów i słów pokrewnych. W wersji na iPhone'a znajduje się XNUMX tysięcy nagrań dźwiękowych słów.

Teraz bez liczb: możesz znaleźć angielską i amerykańską wymowę słów. Aplikacja wskaże różnice pomiędzy użyciem słowa w mowie i piśmie. Nie unika także gramatyki i wskazuje na najczęstsze błędy.






Krótko mówiąc, Longman jest doskonałym towarzyszem w pracy z językiem angielskim. Inwestycja w tę aplikację (trzydzieści dolarów) to inwestycja w edukację. I choć brzmi to jak fraza, niesie ze sobą jasną definicję zastosowania Longmana.

Oferta była pierwszą rzeczą, która przykuła moją uwagę najczęściej używane słowa. W wersji na iPhone'a masz do dyspozycji słownik przygotowany w ten sposób według kilku kategorii – 1000 / 2000 / 3000 najczęściej występujących słów w mowie mówionej, 1000 / 2000 / 3000 najczęściej występujących słów w mowie pisanej. Każda grupa ma swoją własną etykietę. Słowniki można przeglądać, wyszukiwać po pierwszej literze, szkoda tylko, że na liście mamy wtedy skrót kategorii danego słowa (czyli należy ono np. do tysiąca najczęściej występujących słów w mówionym języku angielskim). Dlatego nie jest możliwe wyświetlenie tylko jednej kategorii, do nawigacji należy używać tych ikon.

W praktyce słownik Longmana polega na szukaniu słowa, wyświetlaniu go, można posłuchać wymowy, znajdziesz nie tylko wyjaśnienie (w języku angielskim), ale także zdania, w których dane słowo się pojawia (można też odtworzyć ścieżka dźwiękowa). Możesz zapisać słowo we własnym folderze/zakładce do dalszej pracy.

Tutaj także działa wyświetlanie historii ostatnio wyszukiwanych/przeglądanych słów.






Na pewno ważna jest ikona w dolnej linii z literą i. W innych zastosowaniach zwykle posługujemy się nim, aby dostać się do podstawowych informacji o produkcie, jednak tutaj odnosi się to do dodatkowego bogactwa słownika Longman. Gramatyka, wykazy czasowników nieregularnych, uwagi dotyczące różnic pomiędzy językiem angielskim w mowie i piśmie... To właściwie taki podręcznik.

Ucieszyłbym się, gdyby była też wersja aplikacji na iPada, wszak nauka zjawisk gramatycznych na większym wyświetlaczu byłaby dla mnie przyjemniejsza. Z kolei dzięki mobilnej formie słownika Longman masz do niego dostęp w każdej chwili. Jego największą zaletą na pewno nie jest design, ale bogate słownictwo, sposób przetwarzania haseł i wreszcie skupienie się na gramatyce oraz na tym, że możesz skupić się (zwłaszcza jeśli jesteś nowy w języku) tylko na najważniejsze rzeczy, lub najczęściej odwiedzany.

Słownik Longman w App Store – 29.99 USD
.