Zamknij reklame

Jedną z największych atrakcji nowego serwisu strumieniowego przesyłania muzyki Apple Music, który wystartuje 30 czerwca, mieli być ekskluzywni artyści, których nie ma w konkursie. Nie jest jeszcze jasne, ile takich nazwisk Apple będzie miał w swoim repertuarze, ale jedno już wiemy: nawet skądinąd odnoszącej sukcesy kierownictwu kalifornijskiej firmy nie udało się do końca przekonać Taylor Swift do streamingu.

25-letnia piosenkarka znana jest ze swojego wyważonego podejścia do usług przesyłania strumieniowego, a w listopadzie ubiegłego roku wszystkie jej prace zostały nawet usunięte ze Spotify. Taylor Swift skomentowała, że ​​bezpłatna wersja serwisu dewaluuje jej twórczość.

Jednak Taylor Swift miała stosunkowo pozytywne relacje z Apple, a ponieważ oczekiwana usługa Apple Music nie będzie miała darmowej wersji (poza początkowym trzymiesięcznym okresem próbnym), spodziewano się, że zdobywca siedmiu nagród Grammy będzie atutem Apple Karta przyciągająca klientów. Ale ostatecznie nawet w przypadku Apple Taylor Swift nie wskoczy całkowicie na falę streamingu.

Jedna z najpopularniejszych dziś wokalistek zdecydowała się nie udostępniać swojego najnowszego albumu „1989” w streamingu. Dla BuzzFeed do potwierdzili przedstawiciele wokalisty z Big Machine Records oraz Apple. W Apple Music znajdziemy tylko i wyłącznie poprzednie albumy Taylor Swift, np. na konkurencyjnym Tidalu.

Jej decyzji o nieudostępnianiu albumu 1989 żadnemu serwisowi streamingowemu w najbliższej przyszłości z pewnością nie musi żałować piosenkarki country. Piąty album studyjny wydany w październiku ubiegłego roku wciąż pozostaje ogromnym hitem. W pierwszym tygodniu Taylor Swift sprzedała więcej albumów niż ktokolwiek od 2002 roku, ostatecznie czyniąc „1989” najlepiej sprzedającym się albumem 2014 roku w Stanach Zjednoczonych, sprzedając 4,6 miliona egzemplarzy.

Kiedy Apple Music wystartuje 30 czerwca, nadal nie jest jasne, którzy artyści będą, a którzy nie będą na pokładzie. Zwłaszcza najwyraźniej Apple nadal negocjuje z niezależnymi muzykami a niektórzy odmawiają przyłączenia się ze względu na trzymiesięczny okres próbny, podczas którego Apple Music będzie bezpłatne.

Źródło: BuzzFeed
Zdjęcie: Eva rinaldi
.