Zamknij reklame

Teraz we wrześniu Apple wprowadził cztery nowe telefony z serii iPhone 13, które mogą zadowolić większą wydajnością, mniejszym wycięciem i świetnymi opcjami w przypadku aparatów. Modele Pro i Pro Max otrzymały także długo oczekiwaną nowość w postaci wyświetlacza ProMotion, który potrafi adaptacyjnie zmieniać częstotliwość odświeżania w zakresie od 10 do 120 Hz (obecne iPhone'y oferują jedynie 60 Hz). Sprzedaż nowych iPhone'ów już oficjalnie ruszyła, dzięki czemu doszliśmy do dość ciekawego faktu - aplikacje firm trzecich nie mogą w pełni wykorzystać potencjału wyświetlacza 120 Hz i zamiast tego działają tak samo, jakby telefon miał wyświetlacz 60 Hz.

Fakt ten zwrócili teraz uwagę deweloperzy z App Store, którzy odkryli, że większość animacji ograniczona jest do 60 Hz. Na przykład przewijanie jest w pełni funkcjonalne przy 120 Hz. A więc w praktyce wygląda to tak. Choć można na przykład płynnie przeglądać Facebooka, Twittera czy Instagrama i cieszyć się możliwościami wyświetlacza Pro Motion, to w przypadku niektórych animacji można zauważyć, że nie wykorzystują one w pełni swojego potencjału. Deweloper Christian Selig zastanawia się, czy Apple dodał podobne ograniczenie do animacji, aby oszczędzać baterię. Na przykład na iPadzie Pro, który również jest wyposażony w wyświetlacz ProMotion, nie ma żadnych ograniczeń i wszystkie animacje działają z częstotliwością 120 Hz.

Apple iPhone 13 Pro

Z kolei natywne aplikacje prosto od Apple'a wykorzystują pełny potencjał iPhone'a 13 Pro i iPhone'a 13 Pro Max i nie mają problemu z wyświetlaniem treści i animacji w częstotliwości 120 Hz. Jednocześnie istnieje możliwość, czy jest to tylko błąd, który gigant z Cupertino mógłby łatwo naprawić poprzez aktualizację oprogramowania. Obecnie nie pozostaje nic innego, jak czekać na oficjalny komunikat Apple lub ewentualne zmiany.

Czy takie ograniczenie ma sens?

Gdybyśmy mieli pracować z wersją, w której jest to planowane ograniczenie, w efekcie czego ma nastąpić dłuższa praca na baterii, to pojawia się ciekawe pytanie. Czy to ograniczenie w ogóle ma sens i czy użytkownicy Apple’a rzeczywiście doceniliby nieco większą wytrzymałość, czy raczej przyjęliby z radością pełny potencjał wyświetlacza? Dla nas bardziej logiczne byłoby udostępnienie animacji w częstotliwości 120 Hz. Dla większości użytkowników Apple wyświetlacz ProMotion jest głównym powodem przejścia na model Pro. Jak to postrzegasz? Czy poświęciłbyś płynne animacje na rzecz większej wytrzymałości?

.