Według doniesień przedstawiciele Apple i Samsunga spotkali się, aby ponowić wysiłki na rzecz osiągnięcia porozumienia w sprawie sporów i roszczeń patentowych. Z najnowszych informacji wynika, że obaj giganci technologiczni chcieliby zakończyć swoje wieloletnie spory prawne, zanim za kilka miesięcy wrócą do sądu…
przez Korea Times negocjacje nadal trwają na niższych szczeblach kierownictwa i ani dyrektor generalny Apple Tim Cook, ani szef Samsunga Shin Jong-kyun nie musieli interweniować. Według doniesień Apple żąda ponad 30 dolarów za każde urządzenie Samsunga naruszające patent, podczas gdy południowokoreańska firma wolałaby zawrzeć umowę o wzajemnym licencjonowaniu patentów, która zapewniłaby jej dostęp do szerokiego portfolio patentów Apple na projekty i inżynierię.
Jeśli Apple i Samsung rzeczywiście wznowią negocjacje, może to oznaczać, że obie strony są zmęczone niekończącymi się bataliami prawnymi. Ostatnia zakończyła się w listopadzie wyrokiem przyznającym Apple kolejne 290 milionów dolarów tytułem odszkodowania za naruszenie jego patentów. Samsung musi teraz zapłacić Apple’owi ponad 900 milionów dolarów.
Jednak sędzia Lucy Koh poradziła już obu stronom, aby przed kolejną rozprawą, która zaplanowano na marzec, próbowały ugody na drodze pozasądowej. Samsung uważa, że obecny popyt Apple – tj. 30 dolarów za każde urządzenie – jest zbyt wysoki, ale mówi się, że producent iPhone'a jest skłonny wycofać się z jego żądań.
Apple i Samsung od prawie dwóch lat próbują rozwiązać swoje spory. W kwietniu ubiegłego roku Tim Cook powiedział, że irytują go te procesy i woli mieć możliwość osiągnięcia porozumienia z Samsungiem. Podobnie jak to zrobił później z HTC, gdy Apple współpracował z tajwańską firmą zawarła dziesięcioletnią umowę licencyjną na patenty. Jednak czas pokaże, czy taka umowa jest realna również z Samsungiem. Jednak kolejny ważny proces zaplanowano na marzec.
Rzadko majsterkuję, ale popraw ten nagłówek. Apple i Samsung wypuściły…aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Obydwa warianty są prawidłowe. W tym przypadku Apple i Samsung zaczynały jako te firmy.
Ale słowo „firmy” musiałoby być tam napisane, to coś w stylu „zaczęli”
Uff…. To naprawdę nie jest tak... Pomóżmy sobie więc tym prostym narzędziem mnemonicznym z pierwszej klasy szkoły podstawowej.
Apple i Samsung (TI / ONI) uruchomiły…
(TY) Apple i Samsung wypuściły…
Tutaj naprawdę nie ma 2 opcji...
To nie prawda. Pytamy „kto, co?” zainicjował negocjacje. I w tym przypadku nie chodzi o „oni”, ale o „te firmy”.
W przypadku stanów działa to w ten sam sposób. Nie piszecie „podział Czech i Słowacji”, ale „rozdzielenie Czech i Słowacji”, bo to „te państwa”.
Powiedziałbym, że zadajesz dobre pytanie, ale odpowiedź brzmi: „ONI” to zaczęli.
Czechy i Słowacja rozdzieliły się…
Podzieliła się Czechosłowacja, Czechy i Słowacja.
Cóż, dobrze się bawię:) wszyscy jesteście w jednym!:)