Zamknij reklame

Apple od dawna produkuje akcesoria do swoich urządzeń. Nie można jednak oprzeć się wrażeniu, że obecnie w jakiś sposób przekracza on granicę. Technologia MagSafe zastosowana w iPhonie 12 przyniosła pewne ożywienie, ale niewiele się zmieniło. Oferta jest po prostu słaba i niepotrzebnie droga. 

Co innego kupić nowy produkt od danej firmy, a co innego kupić od niej akcesoria. Jeśli odniesiemy sytuację do naszego rynku, Apple ma pod tym względem trudniej niż np. w swojej ojczyźnie. W USA i gdziekolwiek indziej dostępny jest Apple Store lub jeśli odwiedzisz z nami APR i kupisz nowy iPhone, co jeszcze zaoferuje Ci personel? Oczywiście jeśli chcesz także zabezpieczyć swoje urządzenie odpowiednim pokrowcem.

Apple wygra w ten sposób podwójnie – sprzeda Ci swoje urządzenie za tysiące, a także sprzeda Ci swoje akcesoria za tysiące więcej. Amerykańską markę z pewnością cechuje jakość i design, ale także cena. W przypadku niektórych produktów można to zrozumieć lepiej, w przypadku innych mniej. Weźmy na przykład taki iPhone. Zapłacisz za niego 30 1 CZK, a Apple zaoferuje Ci nieestetyczne przezroczyste etui za 490 CZK lub proste skórzane etui za 1 CZK. No cóż, w MagSafe jest wartość dodana, w tym drugim przypadku także zastosowany materiał, ale czy to nie za dużo, skoro konkurencja oferuje to samo za połowę ceny? 

Jeśli spojrzymy na to obiektywnie, wcale nie musi tak być. To tak, jakbyś kupił pasek o wartości 100 CZK na Aliexpress za zegarek za 250 XNUMX, albo gdy masz Ferrari w garażu i decydujesz, gdzie kupić najtańsze opony. Na jeden namiot można więc patrzeć tak, jak na urządzenie premium, wskazane jest użycie do niego akcesoriów premium. Ale cena iPhone'a to dopiero początek.

Akcesoria AirTag do bzdur 

Jeśli cena akcesoriów do iPhone'a jest uzasadniona, cena AirTag jest śmieszna. Możesz kupić jeden AirTag za 990 CZK, ale skórzany breloczek do niego za 1 CZK. Akcesoria dla niego są zatem droższe niż sam produkt. I to nie jest Hermès, to tylko klasyczny brelok do kluczy. Tak, nadal istnieje lekki pasek poliuretanowy, ale kosztuje tyle, co sam AirTag. Naprawdę tego nie chcesz.

Jeśli następnie przyjrzysz się ofercie etui do MacBooków, znajdziesz jedyne z warsztatu Apple. Jest to skórzany pokrowiec na 12-calowego MacBooka w cenie 4 CZK. Tak, tego MacBooka, którego Apple już dawno przestał sprzedawać, ale najwyraźniej zostało do niego sporo przecenionych akcesoriów, których nikt nie chce, bo po co innego. Zamiast tego oferuje wiele akcesoriów od zewnętrznych producentów, z którymi ma pewne ustalenia dotyczące sprzedaży krzyżowej. Ktoś nie może ot tak wejść do Apple Online Store. 

Wiosenne odświeżenie? 

Firma Apple jest najbardziej aktywna, jeśli chodzi o oferowanie przejściówek, kabli i przejściówek. Zbliża się wiosna, a co za tym idzie – prawdopodobnie Spring Keynote, po którym Apple wypuści do sprzedaży nowy kolor swoich akcesoriów, czyli typowo etui do iPhone’ów czy paski do Apple Watcha. Kierując się dotychczasowym trendem, nie wygląda na to, że możemy spodziewać się niczego więcej. Pytaniem jest też, czy w ogóle tego chcemy.

Konkurencja pokazuje, że może oferować bardzo wysokiej jakości, użyteczne i korzystne rozwiązania po nieproporcjonalnie niższych cenach. W dodatku nie potrzebuje nawet certyfikatu MFi, z którego Apple otrzymuje pokaźne środki. Być może firma mogłaby ponownie rozważyć swoje wysiłki w tym zakresie – albo całkowicie się go pozbyć, albo chociaż dodać (ale na pewno nie ze względu na cenę). 

.