Zamknij reklame

Apple niedawno dodał do swoich szeregów wzmocnienie od Tesli. Steve MacManus pracował w firmie samochodowej Muska jako inżynier, odpowiadał za wygląd zewnętrzny i wnętrze produkowanych samochodów. Już kilkukrotnie do firmy z Cupertino przenosiły się posiłki z Tesli – na przykład w marcu tego roku do Apple przyjechał były wiceprezes ds. systemów sterowania Michael Schwekutsch, a w sierpniu ubiegłego roku ponownie Pole Doug.

Jak wynika z informacji znajdujących się na jego profilu pod adresem sieć LinkedIn MacManus jest nowym starszym dyrektorem w Apple. W Tesli pracuje od 2015 roku, a branża motoryzacyjna z pewnością nie jest mu obca – pracował m.in. w Bentley Motors, Aston Martin czy Jaguar Land Rover. Bloomberg donosi, że Apple mógłby wykorzystać doświadczenie MacManusa (i nie tylko) w projektowaniu wnętrz przy opracowywaniu własnego samochodu, o realizacji którego na przemian spekulowano już od kilku lat. Jednak MacManus mógłby zastosować swoje umiejętności i doświadczenie także w innych projektach. Apple nie skomentowało jeszcze transferu.

Transfery pracowników pomiędzy Teslą a Apple zdarzają się stosunkowo często i często te przejścia są przyczyną pewnych nacisków. Sam Elon Musk v w jednym ze swoich wywiadów w 2015 roku nazwał Apple „cmentarzem Tesli”, a część analityków mówi o możliwym partnerstwie Cooka z firmą Muska.

O tym, że Apple pracuje nad własnym pojazdem autonomicznym (a także o tym, że wstrzymuje projekt) spekuluje się od wielu lat, jednak nie ma jeszcze jednoznacznych dowodów za lub przeciw. Mówi się zarówno o rozwoju autonomicznego samochodu jako takiego, jak i o rozwoju oprogramowania. Znany analityk Ming-Chi Kuo przewiduje pojawienie się samochodu marki Apple w latach 2023-2025.

koncepcja-samochodu-apple-renders-idrop-news-4-squashed

Źródło: Bloomberg

.