Zamknij reklame

Karta Apple Card, którą firma z Cupertino wprowadziła w marcu br., już za kilka miesięcy trafi do pierwszych właścicieli. Jednak część pracowników Apple’a otrzymała już własną kartę w ramach pierwszej fali wewnętrznych testów. Jedna z testowych kart Apple Card trafiła w ręce Benjamina Geskina, który opublikował jej zdjęcia Świergot.

Jak to zwykle bywa w przypadku Apple, nie tylko sama karta, ale także opakowanie, w którym Apple ją dystrybuuje, zostało szczegółowo opracowane. Charakteryzuje się przyjemnymi i zachęcającymi kolorami oraz ukrytym znacznikiem NFC. Aby aktywować kartę kredytową, uruchom aplikację Wallet na swoim iPhonie i przytrzymaj smartfon obok pakietu Apple Card, który szybko i łatwo połączy się z aplikacją.

Sama karta wykonana jest z tytanu i ma na niej wygrawerowane imię i nazwisko właściciela - na zdjęciach w galerii informacja ta ze zrozumiałych powodów została zmieniona. Na karcie nie znajdziesz żadnych innych znaków identyfikacyjnych, ani numeru, ani daty ważności. Na przodzie umieszczono jedynie imię i nazwisko właściciela, chip oraz logo Apple. Z tyłu logo Mastercard i Goldman Sachs.

Apple chwali się, że z kartą Apple Card nie wiążą się żadne opłaty za opóźnienia w płatnościach ani opłaty za międzynarodowe przelewy walutowe. Stopy procentowe wahają się od 13% do 24% w zależności od indywidualnej oceny. Aplikacja Wallet na iOS zawiera kilka funkcji, które pomogą posiadaczom kart w prawidłowej spłacie i utrzymaniu możliwie najniższego oprocentowania.

Apple interesuje fakt, że większość transakcji Apple Card odbywa się drogą elektroniczną, czyli za pomocą usługi Apple Pay. Karta Apple oferuje dzienny zwrot gotówki w wysokości 2% od każdej transakcji dokonanej za pomocą Apple Pay, 3% od każdego zakupu w Apple i 1% przy płatności kartą. Dystrybucja karty Apple Card ma rozpocząć się w Stanach Zjednoczonych latem tego roku.

Prawdziwa karta Apple fb

Źródło: 9to5Mac

.