Apple stanie przed pozwem zbiorowym złożonym przeciwko niemu przez ponad 12 XNUMX pracowników sklepów Apple Store w całej Kalifornii. Skarżą się na „nieprzyjemne i upokarzające” przeszukiwanie toreb przy wyjściu ze sklepów, które miało zapobiegać kradzieżom.
Kilku tysiącom obecnych i byłych pracowników Apple Stores, których w pozwie zbiorowym reprezentują Amanda Friekinová i Dean Pelle, nie podoba się to, że przeszukania odbywały się po godzinach pracy, trwały do kwadransa i nie zostały zwrócone w jakikolwiek sposób.
Sędzia okręgowy William Alsup z San Francisco wydał teraz orzeczenie do pierwotnego pozwu z 2013 r status „zbiorowy”, a pracownicy żądają od Apple odszkodowania za utracone zarobki, niezapłacone nadgodziny i inne odszkodowania.
W razie czego zwrócono na to uwagę ponownie w czerwcu tego roku, kiedy wyszło na jaw, że niektórzy pracownicy kalifornijskich sklepów Apple napisali nawet e-mail do dyrektora generalnego Tima Cooka, aby omówić tę sytuację.
Apple próbował argumentować, że sprawa nie powinna zyskać rangi zbiorowej, bo nie wszyscy menadżerowie we wspomnianych sklepach Apple Store sprawdzali torby i że przeszukania były na tyle krótkie, że nikt nie powinien domagać się odszkodowania, ale teraz wszystko ostatecznie trafi do sądu w ramach pozwu zbiorowego .
No i co, niech idą zająć się czymś innym,
kiedy tak bardzo im to przeszkadza.
Co byś zrobił, gdyby przy wyjściu z pracy zostali przeszukani jako złodziej?
Nic. Albo się na to zgodziłam, albo poszłabym dalej z domem. W fabrykach np. Lego, Amazon itp. jesteś przeszukiwany normalnie.
Krótko mówiąc, wszystko jest zapisane w umowie, którą dobrowolnie podpisałeś ;)
Nawet w Czechach zdarza się to stosunkowo normalnie, fakt, nie codziennie, ale znam co najmniej 3 firmy, w których kontrole są „codziennością”.
Jedna zajmuje się produkcją artykułów higienicznych (kontrole wyrywkowe), druga firma to hotel, ale robiła to tylko w czasie, gdy Ukrainki kradły gościom rzeczy, a trzecia to jeden z naszych producentów samochodów (znowu kontrole wyrywkowe).
I nigdzie się nie zamazało, nie chodzi tu o Apple, prawda? :-)
Kladicka Luza, o tym właśnie mówi Tim. Musimy zatrudniać więcej kobiet, a także innych narodowości i mniejszości. Inaczej skończysz jak zły moloch. Tim sprowadził jabłko na właściwą drogę, niektórzy nigdy tego nie przełkną, bo mają kompleksy z małą cebulką.