Zamknij reklame

Ostatnio w Apple TV było dość tłoczno. Choć Apple wypuściło nową wersję swojego smart boxa dopiero wiosną ubiegłego roku, już w tym roku mogło wprowadzić na rynek swoją nową, znacznie lżejszą wersję. Tak zwany Poza tym Apple TV Stick byłby znacznie tańszy. To właśnie cena jest najbardziej krytykowana w przypadku Apple TV. 

Apple TV to stosunkowo drogie urządzenie, wersja HD z 32 GB pamięci wewnętrznej kosztuje 4 CZK, wersja 190K zaczyna się od 4 CZK, a wersja 4 GB kosztuje 990 CZK. Konkurencja w postaci Amazon Roku Streaming Stick 64K i Fire TV Stick waha się od 5 do 590 dolarów, czyli od około 4 do 30 CZK (Amazon Fire TV Stick można kupić tutaj za około 60 CZK). I dlatego Apple TV wyraźnie przegrywa na rynku smart boxów, w dodatku ta różnica cenowa mocno utrudnia mu konkurencyjność z innymi.

Celem Apple'a byłoby zatem złagodzenie swojej nowości, tak aby była przynajmniej częściowo konkurencyjna cenowo, ale i tak nie porzuciła swoich wysokich standardów. Oznaczałoby to zatem, że moglibyśmy poruszać się gdzieś w okolicach ceny „Baťova” wynoszącej 99 dolarów, czyli 2 CZK, czyli już połowy aktualnej ceny. Ale co Apple by nam za to zaproponował?

Czy właściciele Apple Arcade przeżyją? 

Apple TV, które firma wprowadziła na rynek w zeszłym roku, wyposażone jest w chip A12 Bionic wywodzący się z iPhone'a XS. Pod względem wydajności obecna generacja daleko odstaje od konkurencji, chip ten zapewnia także działanie platformy Apple Arcade, która dostępna jest na Apple TV. Ale obniżenie ceny oznacza oszczędność pod każdym względem, więc całkiem możliwe, że Apple musiałby tutaj odpuścić i usunąć Apple Arcade ze wsparcia. Stałoby to jednak wbrew sobie – aby jedna platforma mogła się rozwijać (a druga w postaci usługi Fitness+), ograniczy rozwój drugiej. Jeśli Apple Arcade nie przestawi się na przeznaczenie gier strumieniowych, chip prawdopodobnie w nowym rozwiązaniu pozostanie taki sam. Poza tym Apple Arcade będzie tym, co wyróżni TV Stick firmy Apple od reszty, więc może to być zaleta.

Ale zdecydowanie możesz zaoszczędzić pieniądze na kontrolerze, który może nie być częścią produktu. Np. Amazon Fire TV Stick zawiera asystenta głosowego Alexę, wystarczy więc, że Apple będzie mieć w swoim rozwiązaniu Siri, która stale nasłuchuje tego, co dzieje się w domu, dzięki czemu będziesz mógł sterować nim wyłącznie za pomocą głosu. I byłby to krok stosunkowo oczekiwany, nawet biorąc pod uwagę filozofię Apple'a. Jest rzeczą oczywistą, że obsługiwana jest funkcja AirPlay 2, ale pytanie, czy będzie to częstotliwość odświeżania 4K, czy 120 Hz. Ważny dotyczy również pamięci wewnętrznej i obsługi aplikacji.  

.