Zamknij reklame

W tej regularnej kolumnie codziennie przeglądamy najciekawsze wiadomości dotyczące kalifornijskiej firmy Apple. Tutaj skupiamy się wyłącznie na głównych wydarzeniach i wybranych (ciekawych) spekulacjach. Jeśli więc interesują Cię aktualne wydarzenia i chcesz być na bieżąco informowany o świecie jabłek, zdecydowanie poświęć kilka minut na poniższe akapity.

Apple przygotowuje się na pojawienie się przeprojektowanego iMaca z chipem Apple Silicon

Od jakiegoś czasu sporo mówi się o pojawieniu się przeprojektowanego 24-calowego iMaca, który powinien całkowicie zastąpić obecną wersję 21,5-calową. Ostatnią aktualizację otrzymał w 2019 roku, kiedy Apple wyposażył te komputery w procesory Intel ósmej generacji, dodał nowe opcje przechowywania i poprawił możliwości graficzne urządzenia. Jednak od tego czasu spodziewana jest poważna zmiana. Może pojawić się już w drugiej połowie tego roku w postaci iMaca w nowej obudowie, który także będzie wyposażony w chip z rodziny Apple Silicon. Firma z Cupertino zaprezentowała pierwsze Maci z chipem M1 w listopadzie ubiegłego roku, a jak wszyscy wiemy z poprzedniego wydarzenia WWDC 2020, całkowite przejście na własne rozwiązanie Apple Silicon powinno zająć dwa lata.

Koncepcja przeprojektowanego iMaca:

Niedawno informowaliśmy Cię również, że w sklepie internetowym Apple Store nie można już zamawiać 21,5-calowego iMaca z dyskiem SSD 512 GB i 1 TB. Są to dwa bardzo popularne wybory przy zakupie tego urządzenia, dlatego początkowo zakładano, że w związku z panującym kryzysem koronawirusowym i ogólnymi brakami po stronie łańcucha dostaw, te podzespoły są po prostu chwilowo niedostępne. Nadal jednak można kupić wersję z dyskiem Fusion Drive o pojemności 1 TB lub dyskiem SSD o pojemności 256 GB. Jednak teoretycznie możliwe jest, że Apple częściowo zaprzestał produkcji 21,5-calowych iMaców i teraz starannie przygotowuje się do wprowadzenia następcy.

Pierwszy chip M1 z serii Apple Silicon pojawił się jedynie w podstawowych modelach, czyli w MacBooku Air, 13″ MacBooku Pro i Macu mini. To urządzenia, od których nie oczekuje się wysokich wydajności, natomiast iMac, 16″ MacBook Pro i inne służą już do bardziej wymagających prac, z którymi muszą sobie radzić. Jednak chip M1 całkowicie zaskoczył nie tylko społeczność Apple i wzbudził szereg pytań o to, jak daleko Apple zamierza przesunąć te granice wydajności. W grudniu portal Bloomberg donosił o opracowaniu kilku następców wspomnianego chipa. Powinny one dostarczyć do 20 rdzeni procesora, z czego 16 będzie wydajnych, a 4 ekonomiczne. Dla porównania chip M1 może pochwalić się 8 rdzeniami procesora, z czego 4 są wydajne, a 4 ekonomiczne.

YouTuber stworzył Apple Silicon iMac z komponentów M1 Mac mini

Jeśli nie chcesz czekać na pojawienie się wyżej wymienionego, przeprojektowanego iMaca, możesz zainspirować się YouTuberem o imieniu Luke Miani. Postanowił wziąć całą sytuację w swoje ręce i stworzył pierwszego na świecie iMaca z podzespołów M1 Mac mini, który napędzany jest chipem z rodziny Apple Silicon. Korzystając z instrukcji iFixit, rozebrał starego 27-calowego iMaca z 2011 roku i po krótkich poszukiwaniach znalazł sposób na przekształcenie klasycznego iMaca w wyświetlacz HDMI, w czym pomogła mu specjalna płytka konwertująca.

Luke Miani: Apple iMac z M1

Dzięki temu urządzenie stało się Apple Cinema Display i podróż do pierwszego Apple Silicon iMac mogła rozpocząć się w pełni. Teraz Miani rzucił się w wir demontażu Maca Mini, którego komponenty zamontował w odpowiednim miejscu w swoim iMacu. I zostało to zrobione. Choć na pierwszy rzut oka wygląda to niesamowicie, ma oczywiście pewne ograniczenia i wady. YouTuber zauważył, że ledwo był w stanie połączyć Magic Mouse i Magic Keyboard, a połączenie Wi-Fi było wyjątkowo wolne. Wynikało to z faktu, że Mac mini został wyposażony w trzy anteny przeznaczone do tych celów, podczas gdy iMac zainstalował tylko dwie. Wada ta w połączeniu z metalową obudową spowodowała wyjątkowo słabą transmisję bezprzewodową. Na szczęście problem został później rozwiązany.

Kolejnym i relatywnie bardziej zasadniczym problemem jest to, że zmodyfikowany iMac praktycznie nie oferuje żadnych portów USB-C ani Thunderbolt jak Mac mini, co jest kolejnym ogromnym ograniczeniem. Oczywiście ten prototyp służy przede wszystkim do sprawdzenia, czy coś podobnego jest w ogóle możliwe. Sam Miani wspomina, że ​​najbardziej zaskakujące w tym wszystkim jest to, że wewnętrzna przestrzeń iMaca jest teraz pusta i niewykorzystana. Jednocześnie chip M1 jest znacznie mocniejszy niż Intel Core i7, który pierwotnie znajdował się w produkcie.

.