Zamknij reklame

Apple potwierdziło, że rzeczywiście jest gotowe dokonać największego przejęcia w historii. Za trzy miliardy dolarów (60,5 miliarda koron) firma Beats Electronics, znana z kultowych słuchawek, przejmie usługę strumieniowego przesyłania muzyki i, co nie mniej ważne, wpływowe kontakty w świecie muzycznym.

Apple zapłaci 2,6 miliarda dolarów w gotówce i 400 milionów dolarów w akcjach za Beats Music, usługę strumieniowego przesyłania muzyki opartą na subskrypcji, oraz Beats Electronics, która produkuje nie tylko słuchawki, ale także głośniki i inne oprogramowanie audio.

Do Apple dołączy także dwóch najważniejszych ludzi Beats – gwiazda rapu Dr. Dre oraz doświadczony negocjator, menadżer muzyczny i producent Jimmy Iovine. Apple nie zamierza zamknąć marki Beats, wręcz przeciwnie, będzie z niej nadal korzystać nawet po przejęciu, co jest krokiem zupełnie bezprecedensowym, nie mającym odpowiednika w historii firmy Apple.

Po prostu dr. Zdaniem wielu, głównym celem Apple powinni byli być Dre i Jimmy Iovine, gdyż obaj mają bardzo dobre kontakty w całej branży muzycznej, co mogłoby znacznie ułatwić pozycję kalifornijskiej firmy w różnych negocjacjach, czy to dotyczyć usługi strumieniowego przesyłania muzyki, ale także na przykład w kwestii wideo, Iovine porusza się także w tym obszarze. Teraz po 25 latach ma opuścić stanowisko prezesa wytwórni Interscope Records i wraz z dr. Dre, którego prawdziwe nazwisko brzmi Andre Young, dołączy do Apple na pełny etat.

Iovine ujawnił, że obaj będą pracować w działach elektroniki i strumieniowego przesyłania muzyki oraz będą starali się połączyć przemysł technologiczny i rozrywkowy. Iovine powiedział, że ich nowe stanowiska będą się nazywać po prostu „Jimmy i Dre”, więc prawdopodobnie żaden z nich nie zasiądzie w gronie najwyższego kierownictwa Apple, jak spekulowano.

„To smutny fakt, że między Doliną Krzemową a Los Angeles praktycznie powstał mur berliński” – skomentował przejęcie dyrektor generalny Apple Tim Cook, odnosząc się do połączenia dwóch światów – technologii i show-biznesu. „Nie szanują się, nie rozumieją. Uważamy, że u tych panów dostajemy bardzo rzadki talent. Podoba nam się ich model usług subskrypcyjnych, ponieważ uważamy, że jako pierwsi zrobili to dobrze” – zachwyca się Tim Cook.

„Muzyka jest bardzo ważną częścią naszego życia i zajmuje także szczególne miejsce w naszych sercach w Apple. Dlatego stale inwestujemy w muzykę i łączymy te niezwykłe zespoły, abyśmy mogli w dalszym ciągu tworzyć najbardziej innowacyjne produkty i usługi muzyczne” – dodał Cook, który nie sprecyzował jeszcze, na czym dokładnie polega zbliżenie obu firm – Apple i Beats - odbędzie się. Na razie wygląda na to, że obie konkurencyjne usługi, Beats Music i iTunes Radio, będą współistnieć obok siebie. Beats Music będzie teraz kontrolowany przez Eddy'ego Cue, a sprzęt Beats będzie kontrolowany przez Phila Schillera.

„Zawsze w głębi serca wiedziałem, że Beats należy do Apple” – Jimmy Iovine, wieloletni przyjaciel zmarłego Steve’a Jobsa, odpowiedział na największy zakup w historii Apple. „Kiedy zakładaliśmy firmę, nasz pomysł był inspirowany Apple i jego niezrównaną umiejętnością łączenia kultury i technologii. Głębokie zaangażowanie Apple na rzecz fanów muzyki, artystów, autorów piosenek i całej branży muzycznej jest niezwykłe”.

Oczekuje się, że cała transakcja powinna zostać sfinalizowana wraz ze wszystkimi formalnościami do końca roku.

Źródło: WSJ, Poboczy
.