Nie trzeba było długo czekać, aby pojawił się pierwszy test wytrzymałości nowego flagowca Samsunga Galaxy S10+. Jego rywalem był iPhone XS Max, który odniósł sukces.
YouTuber PhoneBuff opublikował bardzo prowokacyjny film, w którym porównuje wytrzymałość dwóch flagowców. Naprzeciw siebie stają najnowszy model Samsunga w postaci Galaxy S10+ i flagowiec Apple’a, czyli iPhone XS Max.
Apple już nie mógł się doczekać premiery nowych modeli, w jakie odporne szkło są wyposażone. Z kolei Samsung chwali się najnowszą wersją Gorilla Glass 6. W walce doszło więc do najgorszych upadków, a PhoneBuff w żaden sposób nie oszczędził telefonów.
Gorilla Glass to znany producent najtrwalszych okularów nie tylko do smartfonów. Kiedy Apple prezentowało iPhone’a XS i XS Max, stwierdziło, że jego smartfon „ma najtrwalsze szkło na świecie”. Nie powiedział jednak, czy znajdzie się w nim piąta, czy szósta generacja szkła Gorilla Glass. Samsung od razu się pochwalił i oznajmił, że korzysta z najnowszego, czyli szóstego. Do tego Gorilla Glass 6 ma być aż 2x lepszy od poprzednika.
Galaxy S10+ kontra iPhone XS Max w czterech rundach
W swoim najnowszym filmie PhoneBuff pokazuje szczególnie krople na twardych powierzchniach. W sumie oba telefony przetestowano w czterech rundach. Pierwszym był upadek na plecy. Obydwa telefony miały popękane plecki, ale Galaxy S10+ doznał większych uszkodzeń i wyraźniejszych „pajęczyn”.
Drugim testem był upadek na róg telefonu. Obydwa telefony trzymano w ten sam sposób i upuszczano z tej samej wysokości. Posiada lekkie pęknięcia i zarysowania. W trzeciej rundzie padli na przód i pokaz. Pomimo szkła Gorilla Glass oba wyświetlacze ostatecznie pękły. Galaxy S10+ ma jednak więcej, a dodatkowo czytnik linii papilarnych, który znajduje się teraz w wyświetlaczu, przestał działać poprawnie.
Ostatnim testem było 10 upadków z rzędu. Ostatecznie zwyciężył tutaj Samsung Galaxy S10+, gdyż iPhone po trzecim upadku nie był już w stanie rozpoznać dotknięć wyświetlacza.
Ostateczny wynik brzmiał jednak lepiej dla Apple. iPhone XS Max zdobył 36 z 40 punktów, a tuż za nim znalazł się Samsung z 34 punktami. Pełny film w języku angielskim znajdziesz poniżej.
Źródło: 9to5Mac
Ważne, że w końcu coś się znalazło? Choć tytuł artykułu nie do końca oddaje rzeczywistość i mocno ją wyolbrzymia.
Tyłki obu telefonów są popękane, wyświetlacze też, tylko przy iP czytnik nie mógł przestać działać, gdy go nie miał, a Samsung w tym ostatnim był lepszy. nadal uwzględniać cenę zakupu i koszty naprawy, a zwycięzca jest jasny?
P.s. Nie widziałem filmu, ale jest tam napisane cztery rundy, a ja przeczytałem trzy. Upadek w tył, upadek z rogu i dziesięć kolejnych upadków.