Zamknij reklame

W tej regularnej kolumnie codziennie przeglądamy najciekawsze wiadomości dotyczące kalifornijskiej firmy Apple. Tutaj skupiamy się wyłącznie na głównych wydarzeniach i wybranych (ciekawych) spekulacjach. Jeśli więc interesują Cię aktualne wydarzenia i chcesz być na bieżąco informowany o świecie jabłek, zdecydowanie poświęć kilka minut na poniższe akapity.

Przychody Qualcomm wzrosły dzięki iPhone’owi 12

Dziś kalifornijska firma Qualcomm pochwaliła się wynikami za czwarty kwartał tego roku. Specjalnie wzrosły one do niewiarygodnych 8,3 miliarda dolarów, czyli około 188 miliardów koron. To niesamowity skok, gdyż wzrost rok do roku wynosi 73 proc. (w porównaniu do czwartego kwartału 2019 r.). Za zwiększonymi przychodami powinien stać przede wszystkim Apple ze swoim iPhonem 12 nowej generacji, który we wszystkich swoich modelach wykorzystuje chipy 5G od Qualcomma.

Qualcomm
Źródło: Wikipedia

Sam prezes Qualcomma, Steve Mollenkopf, w raporcie wyników za wspomniany kwartał dodał, że dużą część stanowi iPhone, ale na ważniejsze liczby powinniśmy poczekać do następnego kwartału. Ponadto dodał, że zasłużone owoce lat rozwoju i inwestycji zaczynają do nich wracać. W każdym razie na dochody składają się nie tylko zamówienia od Apple, ale także od innych producentów telefonów komórkowych i Huawei. Tak naprawdę w tym okresie zapłacił jednorazowo 1,8 miliarda dolarów. Nawet gdybyśmy nie liczyli tej kwoty, Qualcomm i tak odnotowałby 35% wzrost rok do roku.

Apple i Qualcomm zgodziły się na współpracę dopiero w zeszłym roku, kiedy zakończył się ogromny pozew pomiędzy tymi gigantami, który dotyczył nadużywania patentów. Według zweryfikowanych informacji firma Apple planuje używać chipów Qualcomma do 2023 roku. Ale w międzyczasie pracuje też nad własnym rozwiązaniem w Cupertino. W 2019 roku Apple kupił od Intela znaczną część działu modemów za 1 miliard dolarów, nabywając szereg know-how, procesów i patentów. Możliwe więc, że w przyszłości zobaczymy przejście na rozwiązanie „jabłkowe”.

Apple spodziewa się ogromnego popytu na MacBooki z Apple Silicon

Już od czerwca tego roku, kiedy Apple pochwalił się nam przy okazji konferencji deweloperów WWDC 2020 przejściem z Intela na własne rozwiązanie Apple Silicon, wielu fanów Apple z niecierpliwością czeka, co Apple nam pokaże. Według najnowszych wiadomości z Nikkei Azjatka czy kalifornijski gigant powinien mocno postawić na tę wiadomość. Do lutego 2021 roku ma zostać wyprodukowanych 2,5 mln sztuk laptopów Apple, w których zastosowany zostanie procesor ARM z warsztatu Apple. Mówi się, że początkowe zamówienia produkcyjne mają stanowić 20% wszystkich MacBooków sprzedanych w 2019 roku, czyli około 12,6 miliona.

Powrót MacBooka
źródło: Pixabay

Produkcją samych chipów powinien zająć się ważny partner TSMC, które do tej pory zapewniało produkcję procesorów do iPhone'ów i iPadów, a do ich produkcji powinien być wykorzystywany proces produkcyjny 5 nm. Poza tym premiera pierwszego Maca z Apple Silicon powinna być tuż za rogiem. Już za tydzień czeka nas kolejny Keynote, od którego wszyscy oczekują komputera Apple z własnym chipem. O wszystkich nowościach będziemy oczywiście informować.

Dziury w dostawach iPhone'a 12 Pro zostaną załatane przez starsze modele

Wprowadzone w zeszłym miesiącu iPhone'y 12 i 12 Pro cieszą się ogromną popularnością, co sprawia problemy nawet Apple'owi. Kalifornijski gigant nie spodziewał się tak dużego popytu i teraz nie ma czasu na produkcję nowych telefonów. Szczególnie popularny jest model Pro, na który przy zamówieniu bezpośrednio od Apple trzeba będzie poczekać 3-4 tygodnie.

W związku z obecną globalną pandemią pojawiają się problemy w łańcuchu dostaw, gdy partnerzy nie mają czasu na dostarczenie określonych komponentów. Jest to szczególnie istotne w przypadku chipów do czujnika LiDAR i zarządzania energią, których naprawdę brakuje. Apple stara się szybko zareagować na tę dziurę poprzez redystrybucję zamówień. Konkretnie oznacza to, że zamiast wybranych podzespołów do iPada będą produkowane części do iPhone'a 12 Pro, co potwierdziły dwa dobrze poinformowane źródła. Zmiana ta obejmie około 2 mln sztuk tabletek jabłkowych, które nie trafią na rynek w przyszłym roku.

iPhone 12 Pro od tyłu
Źródło: Redakcja Jablíčkář

Apple zamierza wypełnić w połowie pustą ofertę starszymi modelami. Rzekomo skontaktował się ze swoimi dostawcami w celu przygotowania dwudziestu milionów sztuk iPhone'a 11, SE i XR, które powinny być już gotowe na grudniowy sezon zakupowy. W tym miejscu musimy też dodać, że wszystkie starsze wspomniane egzemplarze, które będą produkowane od października tego roku, będą dostarczane bez adaptera i przewodowych słuchawek EarPods.

.