Zamknij reklame

Czy korzystasz z Google Maps, Mapy.cz lub Apple Maps? Te ostatnie były w przeszłości szeroko kwestionowane ze względu na zawarte w nich nieścisłości, co również było prawdą. Jeśli jednak do tej pory je ignorowałeś, wkrótce mogą zasługiwać na Twoją uwagę. 

Apple ulepsza swoje Mapy stopniowo i być może zbyt wolno dla użytkowników domowych. W styczniu tego roku firma ogłosiła duży pakiet zmian, które zintegruje z aplikacją, ale oczywiście o nas zapomniano. Tak naprawdę może wyświetlać wolne miejsca parkingowe w ponad ośmiu tysiącach miejscowości, gdzie można również określić, czy zawierają one możliwość ładowania samochodu elektrycznego. Waze wprowadza to konkretnie dopiero teraz, kiedy Apple to wyprzedziło. Jednak Waze składa się ze społeczności, dlatego też tutaj zobaczymy te informacje.

Jednak Apple w końcu zaczyna bardziej skupiać się na Europie Środkowej. W szczególności na Słowacji, w Austrii, Chorwacji, Polsce, Węgrzech i Słowenii testuje udoskonalanie swoich dokumentów. Znajdziesz tu lepsze oznakowanie dróg, kontury wzdłuż ulic, a także spodziewane są modele 3D wybranych lokalizacji. Ostatecznie nie chodzi jednak o nic innego, jak o doprecyzowanie dokumentów, chociaż to chyba jest najważniejsze, o co nam tutaj chodzi.

Prawdą jest jednak, że jeśli podróżujesz do bardziej „popularnych” krajów, Apple Maps ma tam znacznie większe zastosowanie, gdy potrafi także poruszać się po budynkach. Dopracowanie map z pewnością zajmie trochę czasu, bo nie obejmuje jeszcze nawet całych stolic, jak Praga czy Bratysława, więc jasne jest, że minie jeszcze długa droga, zanim dotrą one do powiatów i gmin. Natomiast w sąsiednich Niemczech konwersja na szczegółowe mapy została już zakończona. Jednak Apple zapowiedział nowe szczegółowe mapy już w 2018 roku, kiedy ta wiadomość dociera do nas w większym stopniu dopiero teraz. Być może uda się to zrobić za pięć lat. 

.