Zamknij reklame

Po długim czasie Apple zdecydowało się uprzyjemnić życie użytkownikom usługi streamingu Apple Music. Od wczoraj w interfejsie użytkownika dostępny jest nowy element, który umożliwi wyszukiwanie powiązanych albumów poszczególnych artystów.

Z pewnością znasz to w jednym ze swoich ulubionych wykonawców. Pobierasz całą ich kolekcję do swojej biblioteki i okazuje się, że zawiera ona kilka zduplikowanych albumów. Album A to klasyk, album B nieocenzurowany (z jednoznacznymi wyrażeniami), album C to edycja limitowana na konkretną okazję lub rynek... i tak praktycznie masz w swojej bibliotece trzy razy ten sam album i to za wyjątkiem zmienionych singli , wszystkie pozostałe utwory masz trzy razy . To już koniec.

Od teraz w bibliotece Apple Music powinny być dostępne „podstawowe” wersje poszczególnych albumów, a w menu tego podstawowego albumu dostępne będą inne, różnorodne reedycje, remastery czy wersje rozszerzone. W ten sposób wiele zduplikowanych nagrań, które wywołały chaos w ofercie muzyków, zniknie z oferty płytowej poszczególnych artystów. Od nowości albumy studyjne powinny przede wszystkim pojawiać się u wszystkich wykonawców, natomiast wszystkie pozostałe będą w ten sposób „ukryte”.

Napisałem powinienem celowo, ponieważ wydaje się, że ta nowa funkcja ma stosunkowo powolny start. W momencie pisania tego tekstu nadal istniało wiele zdublowanych albumów artystów, których biblioteka cierpi na taki problem (na przykład Oasis lub Metallica). Zakończenie reorganizacji bibliotek wszystkich tłumaczy ustnych prawdopodobnie zajmie trochę czasu.

.