Zamknij reklame

Apple w końcu przeniosło korzystanie ze swojej usługi Apple Music na wyższy poziom. Jednak słowo „wreszcie” ma znaczenie tylko dla tych, którzy są w stanie usłyszeć różnicę w postaci bezstratnego odsłuchu. Niemniej jednak Apple zadowolił oba obozy słuchaczy – zarówno hobbystów z Dolby Atmos, jak i tych najbardziej wymagających ze słuchania bezstratnego. Wszyscy użytkownicy mogą naprawdę zauważyć różnicę podczas słuchania dźwięku przestrzennego. Będą całkowicie otoczeni muzyką, która niewątpliwie im się spodoba. Inaczej jest jednak w przypadku odsłuchu bezstratnego. W początkach muzyki cyfrowej różnica między muzyką bezstratną a nagraniami w formacie MP3 o niskiej rozdzielczości była ogromna. Usłyszał go każdy, kto miał choć w połowie sprawny słuch. W końcu widać, jak brzmiało ich jakość 96 kbps być posłusznym nawet dzisiaj.

Od tego czasu jednak przebyliśmy długą drogę. Apple Music przesyła strumieniowo swoją zawartość w formacie AAC (Advanced Audio Coding) z szybkością 256 kb/s. Format ten jest już wysokiej jakości i można go łatwo rozpoznać po oryginalnych plikach MP3. AAC kompresuje muzykę na dwa sposoby, z których żaden nie powinien być jasny dla słuchacza. Eliminuje więc dane zbędne i jednocześnie takie, które są unikalne, ale ostatecznie nie wpływają na to, jak słyszymy muzykę.

Tutaj jednak w grę wchodzą tzw. „audiofile”. To słuchacze wymagający, zazwyczaj z doskonałym słuchem muzycznym, którzy rozpoznają, że kompozycja została okrojona z pewnymi szczegółami. Ignorują także strumień i słuchają muzyki w formacie ALAC lub FLAC, aby uzyskać najlepsze możliwe cyfrowe wrażenia słuchowe. Jednak to, czy jako zwykli śmiertelnicy odczujecie różnicę w muzyce bezstratnej, zależy od kilku czynników.

Słuch 

Od razu należy stwierdzić, że zdecydowana większość populacji po prostu nie usłyszy różnicy, bo ich słuch nie jest do tego zdolny. Jeśli chcesz dokładnie wiedzieć, jaki jest Twój przypadek, nie ma nic łatwiejszego niż zbadanie słuchu. Możesz to zrobić w zaciszu własnego domu, korzystając z testu firmy ABX. Nie trzeba jednak dodawać, że trzeba będzie przeznaczyć na to trochę czasu, gdyż taki test trwa zwykle pół godziny. 

Bluetooth 

Czy słuchasz muzyki przez Bluetooth? Ta technologia nie zapewnia wystarczającej przepustowości, aby zapewnić prawdziwie bezstratny dźwięk. Nawet sam Apple twierdzi, że bez zewnętrznego przetwornika DAC (przetwornika cyfrowo-analogowego) podłączonego do urządzenia za pomocą kabla, nie da się uzyskać możliwie najlepszego odsłuchu Hi-Resolution Lossless (24-bit/192 kHz) na produktach Apple. Jeśli więc ogranicza Cię technologia bezprzewodowa, nawet w tym przypadku słuchanie bezstratne nie ma dla Ciebie sensu.

Zestaw audio 

Wyeliminowaliśmy zatem wszystkie AirPody, także te o pseudonimie Max, które przesyłają muzykę nawet po podłączeniu kablem Lightning, co nieuchronnie wiąże się z pewnymi stratami. Jeśli masz zwykłe głośniki „konsumenckie”, nawet te nie są w stanie osiągnąć potencjału bezstratnego słuchania. Wszystko zależy oczywiście od ceny i co za tym idzie jakości systemu.

Jak, kiedy i gdzie słuchasz muzyki 

Jeśli masz urządzenie Apple obsługujące format bezstratny, słuchasz muzyki przez naprawdę dobrej jakości słuchawki przewodowe w cichym pomieszczeniu i masz dobry słuch, poczujesz różnicę. Można go również rozpoznać na odpowiednim systemie Hi-Fi w pomieszczeniu odsłuchowym. Podczas jakiejkolwiek aktywności, kiedy nie koncentrujesz się na muzyce i odtwarzasz ją jedynie jako tło, taka jakość słuchania nie ma dla Ciebie sensu, nawet jeśli spełniasz wszystkie powyższe.

bezstratna-odznaka-audio-muzyka-jabłkowa

Czy to ma sens? 

Dla większości mieszkańców planety słuchanie bezstratne po prostu nie przynosi żadnych korzyści. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby spojrzeć na muzykę inaczej – wystarczy wyposażyć się w odpowiednią technologię i od razu można zacząć cieszyć się muzyką w doskonałej jakości, kiedy naprawdę wychwycisz każdą nutę (jeśli ją usłyszysz). Wspaniałą wiadomością jest to, że z Apple nie musisz płacić za to wszystko ani grosza. Ma to jednak sens na rynku streamingowym. Apple zaspokoi teraz wszystkie pragnienia każdego słuchacza, a jednocześnie będzie mógł powiedzieć, że daje mu wybór. Wszystko to może być małym krokiem dla słuchaczy, ale gigantycznym skokiem dla usług przesyłania strumieniowego. Chociaż Apple nie jest pierwszym, który oferuje taką jakość odsłuchu. 

.