Zamknij reklame

Yahoo opublikowało nowe statystyki o korzystaniu z jej popularnej sieci fotograficznej Flickr. Liczby pokazują, że iPhone jest tradycyjnie najpopularniejszym aparatem wśród użytkowników sieci. Ale jeszcze większym sukcesem firmy z Cupertino jest fakt, że Apple po raz pierwszy stał się także najpopularniejszą marką aparatów w serwisie Flickr. 42% wszystkich przesłanych zdjęć pochodzi z urządzeń z nadgryzionym jabłkiem w godle.

Najpopularniejszym urządzeniem w serwisie Flickr w tym roku jest iPhone 6. Następne miejsca zajmują iPhone 5s, Samsung Galaxy S5, iPhone 6 Plus i iPhone 5. To samo w sobie jest przyzwoitą wizytówką firmy Tima Cooka, ale trzeba przyznać, że tradycyjny aparat producenci tacy jak Canon i Nikon pozostają w tyle w walce o króla aparatów głównie dlatego, że mają w swoim portfolio setki różnych modeli, a ich udział jest przez to znacznie bardziej rozdrobniony. Apple nie oferuje aż tak wielu różnych urządzeń, a obecna seria iPhone'ów łatwiej radzi sobie z konkurencją o udziały w rynku.

Tym większym sukcesem jest zatem to, że Apple po raz pierwszy stało się najpopularniejszą marką. Na drugim miejscu wśród marek znajduje się Samsung, następnie Canon z 27% udziałem i Nikon z 16% udziałem. Nadal rok temu jednocześnie stosunkowo pewne pierwsze miejsce zajął Canon, a w 2013 roku Nikon wyprzedził także Apple, który miał udział na poziomie 7,7% przesłanych zdjęć. Przy okazji, liczby z zeszłego roku i poprzedniego roku możecie sami zobaczyć na załączonym poniżej obrazku.

Flickr, z bazą użytkowników liczącą 112 milionów użytkowników z 63 krajów, jest zatem wskaźnikiem niekorzystnego rozwoju dla tradycyjnych producentów aparatów fotograficznych. Klasyczne aparaty fotograficzne poważnie podupadają, przynajmniej w przestrzeni internetowej. Co więcej, nic nie wskazuje na to, aby sytuacja mogła się odwrócić. Krótko mówiąc, telefony oferują już wystarczającą jakość przechwytywanego obrazu, a w dodatku dodają niezrównaną mobilność, szybkość przechwytywania obrazu i przede wszystkim możliwość natychmiastowej dalszej pracy z obrazem, niezależnie od tego, czy oznacza to jego dodatkową edycję , wysyłając wiadomość lub udostępniając ją w sieci społecznościowej.

Źródło: Flickr
.