Podczas wiosennej aktualizacji Apple wprowadził nie tylko nowy czerwony iPhone a edytował portfolio tabletów, ale jednocześnie znacznie ograniczył podstawowy wybór taśmy dla Apple Watch, które są dołączone bezpośrednio do nowego Apple Watch.
Jeszcze dwa tygodnie temu na stronie Apple można było wybrać nowy zegarek w kilku konfiguracjach. Jednak Apple Watch S2 jest teraz dostępny tylko z opaskami sportowymi lub mediolańskimi. W przypadku taśm silikonowych obowiązywały także ograniczenia kolorystyczne.
Apple Watch Nike+ ma również uproszczony wybór, gdzie możesz wybrać biały sportowy pasek lub czarny antracytowy pasek. Czarny pasek woltowy i matowo srebrny pasek woltowy zostały całkowicie usunięte z gry. Można je teraz kupić wyłącznie osobno, co dotyczy również szeregu innych pasków.
Może być kilka wyjaśnień, dlaczego kalifornijska firma podeszła do tego ograniczenia. Może to być proste uproszczenie, w którym nowy użytkownik ma łatwiejszy wybór, ale nie ma to większego sensu. Apple chce raczej stymulować większą sprzedaż pojedynczych pasków. Jest mi bardzo smutno, że z podstawowych konfiguracji usunięto wszystkie paski nylonowe i skórzane.
Jeśli dzisiaj zdecydujesz się kupić najnowszy zegarek Apple Watch i będziesz chciał mieć dowolny pasek nylonowy lub skórzany, automatycznie będziesz musiał go kupić osobno, albo oprócz klasycznego paska sportowego, albo paska mediolańskiego, który może pojawić się bezpośrednio w pudełku z nowy zegarek.
Ograniczenie dotyczy obecnie wyłącznie oficjalnego sklepu internetowego Apple. Większość czeskich sklepów informuje, że nadal posiada stare zapasy. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem zegarka i nie chcesz paska silikonowego, ale na przykład nylonowego, z pewnością możesz go kupić. To samo tyczy się czarno-zielonego paska Volt do edycji Nike, który cieszy się dużą popularnością wśród ludzi. Paski sportowe Nike i kilkanaście nylonowych kosztują osobno 1 koron.
Jedynym paskiem, którego Apple nie dotknął podczas wiosennych porządków, jest Apple Watch Edition, czyli koperta wykonana z białej ceramiki, którą nadal w podstawowej konfiguracji można kupić jedynie z mętnym białym sportowym paskiem. Kosztuje 39 990 koron.
Wygląda na to, że Apple testuje, z czym poradzą sobie owce. Przez kilka koron za prowadzenie konta w banku lub za dane w telefonie owce na pastwisku wyją, ale gdy Apple je ogoli, to wyją ze szczęścia i mimo wszystko będzie to tłumaczone jako pozytywne?
Na szczęście istnieje wielu zewnętrznych producentów, u których można wybierać - zarówno pod względem jakości, jak i ceny. Tak naprawdę skórzane paski od Apple są warte 3 rzeczy. I nawet nie liczę ceny, która jest wygórowana jak na (kiepską) jakość. Może Hermes… ale to nie Apple.
Nie wiem.. Kupiłem kilka pasków za kilka dolarów, pasują świetnie.. Rozumiem, że Apple nie lubi produkować i oferować zawyżonych cen pasków, gdy na ebayu, amazon, aliexpress itp. jest ich pełno . :)
Płacenie 730 euro za zegarek z Myszką Miki – dla mnie to jeszcze nie koniec, może dopiero seria 3…
I wsadzają sobie te taśmy w dupę, zwłaszcza Timowi Cookowi!
Myślę, że raczej nikt nie chciał jakichś szalonych kombinacji, a przecież były w magazynie. Jeśli chcesz być taki inny, niech zapłacą dodatkowo. To prawdopodobnie link od Apple.