Zamknij reklame

Apple od dawna pracuje nad opracowaniem własnego modemu 5G dla swoich iPhone'ów. Dzięki temu byłby w stanie zapewnić sobie niezależność od kalifornijskiego Qualcomma, który jest obecnie wyłącznym dostawcą modeli 5G do nowszych iPhone'ów. Jednak, jak stopniowo się okazuje, rozwój ten nie przebiega dokładnie tak, jak sobie wyobrażał gigant z Cupertino.

W 2019 roku firma Apple przejęła dział modemów Intela, pozyskując tym samym nie tylko niezbędne zasoby, ale przede wszystkim patenty, know-how i ważnych pracowników. Jednak lata mijają i pojawienie się własnego modemu 5G prawdopodobnie nie jest już bliżej. Co gorsza, Apple postawił sobie inny, dość podobny cel – opracować własny chip zapewniający nie tylko łączność komórkową, ale także Wi-Fi i Bluetooth. I pod tym względem przyciągnął uwagę fanów.

Apple stoi przed trudnym zadaniem

Jak wspomnieliśmy powyżej, prace nad własnym modemem 5G trwają już od kilku lat. Choć oczywiście nikt poza Apple nie może wglądnąć w proces rozwoju, to powszechnie mówi się, że gigant nie do końca jest najszczęśliwszy, wręcz przeciwnie. Najwyraźniej boryka się z szeregiem niezbyt przyjaznych problemów, które opóźniają potencjalne pojawienie się własnego komponentu, a tym samym uniezależnienie się od Qualcomma. Z najnowszych doniesień wynika jednak, że Apple planuje pójść nieco dalej. Jak już wspomnieliśmy, stawką jest opracowanie chipa zapewniającego łączność komórkową, Wi-Fi i Bluetooth.

Do tej pory łączność Wi-Fi i Bluetooth w telefonach Apple zapewniały wyspecjalizowane chipy firmy Broadcom. Ale dla Apple ważna jest ta niezależność, dzięki której nie musi polegać na innych dostawcach, a jednocześnie może w dłuższej perspektywie zaoszczędzić pieniądze na własnym rozwiązaniu. Przecież z tego też powodu firma zdecydowała się na przejście na własne chipsety Apple Silicon dla komputerów Mac lub opracowuje własny modem 5G dla iPhone'ów. Ale z opisu wynika, że ​​Apple mógłby wymyślić pojedynczy chip, który samodzielnie zadbałby o pełną łączność. Jeden komponent może zapewniać zarówno 5G, jak i Wi-Fi lub Bluetooth.

modem 5G

Otwiera to ciekawą dyskusję wśród miłośników jabłek na temat tego, czy gigant z Cupertino przez przypadek nie ugryzł zbyt dużego kęsa. Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie kłopoty, jakie przeżywa w związku z własnym modemem 5G, to istnieją uzasadnione obawy, że sytuacja nie pogorszy się jeszcze bardziej poprzez dodanie kolejnych zadań. Z drugiej strony prawda jest taka, że ​​nie musi to być pojedynczy chip. Apple natomiast jest w stanie zaproponować rozwiązanie dla Wi-Fi i Bluetooth przed 5G, co teoretycznie gwarantowałoby mu przynajmniej niezależność od Broadcomu. Powszechnie wiadomo, że pod względem technologicznym i legislacyjnym zasadniczy problem leży właśnie w 5G. Nie wiadomo jednak, jak to wszystko będzie wyglądało w finale.

.