Zamknij reklame

Od jakiegoś czasu fani Apple mówią o rozwoju kontrolera gier Apple. O fakcie tym poinformował już w czerwcu znany i dość trafny przeciekający pod pseudonimem @L0vetodream, według którego Apple ciężko pracuje, aby tę wiadomość wprowadzić w życie. Co więcej, nie jest w tym osamotniony. Mark Gurman z Bloomberga i przeciekacz występujący w roli Knota donieśli o czymś podobnym. Choć te dwie osoby nie mówiły bezpośrednio o kontrolerze jako takim, to jednak poruszyły ten temat.

Dostępne patenty potwierdzają rozwój

Po wcześniejszych doniesieniach o przeciekach dał się słyszeć także popularny portal PatentlyApple, który śledzi rejestrację ciekawych patentów przez giganta z Cupertino. Udało im się znaleźć aplikację nawiązującą do ewentualnego przyszłego kontrolera gier firmy Apple, która wyjaśnia jego możliwości i konstrukcję. Dodatkowo dostępne jest również zdjęcie (patrz poniżej). Według niego oczywiste jest, że pod względem wyglądu firma Apple inspirowana jest DualShockiem Sony. Gamepad mógłby zatem oferować dwa joysticki pośrodku, podczas gdy w lewym górnym rogu znajdowałyby się strzałki, a w prawym górnym rogu klawisze akcji. Jeśli jednak chodzi o joysticki, to oczywiście nie powinny one być całkiem zwyczajne. Patent mówi, że Apple ukryje w nich szereg różnych czujników, aby wychwytywać jak najdokładniejsze instrukcje od samego użytkownika/gracza.

Do czego będzie służył sterownik Apple?

Kiedy jednak wyjdziemy poza patenty i spekulacje, natrafiamy na dziwne pytanie. Do czego właściwie służy kontroler gier Apple? Obecnie systemy operacyjne Apple obsługują już gamepady firm Sony, Microsoft, SteelSeries i wielu innych z certyfikatem MFi (Made for iPhone) i nie tylko. Pierwszą rzeczą, która może pomyśleć, jest to, że gigant chce mieć w menu coś własnego i w ten sposób pokryć także ten segment. Apple od kilku piątków oferuje platformę gier Apple Arcade, w ramach której kilkadziesiąt ekskluzywnych tytułów gier dostępnych jest bezpośrednio dla produktów z logo nadgryzionego jabłka. Mimo to te gry są pokonane przez konkurencję.

SteelSeries Nimbus +
Popularnym gamepadem dla urządzeń Apple jest SteelSeries Nimbus +

Wciąż istnieje jedna teoria na temat tego, co Apple mógłby zaoferować swojemu gamepadowi, która opiera się na wspomnianych wcześniej twierdzeniach autorów takich jak Gurman czy Fudge. Według nich Apple pracuje nad lepszą wersją Apple TV, skupiając się przede wszystkim na graczach, dla których mniej więcej sensowne byłoby wprowadzenie na rynek własnego gamepada. Jednak w związku z pojawieniem się podobnego urządzenia wisi tyle samo znaków zapytania, co w sprawie samego kontrolera. Obecnie nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy w ogóle zobaczymy coś podobnego i kiedy.

Niewykluczone jednak, że dzięki świetnej wydajności i oszczędności chipów Apple Silicon gigantowi uda się wprowadzić na rynek Apple TV, który teoretycznie mógłby zastąpić pewien rodzaj konsoli do gier. Istnieją jednak inne niewiadome dotyczące możliwych gier. Na chwilę obecną chyba nie warto spekulować na temat czegoś podobnego, gdyż do ewentualnego wprowadzenia/rynku jeszcze nam daleko. Ale jedno jest pewne – Apple przynajmniej bawi się podobnym pomysłem.

.