Apple ogłosiło już datę konferencji programistów WWDC. Odbędzie się ono, jak co roku, w czerwcu i tym razem potrwa od 5 do 9 czerwca. Tradycyjnie oczekuje się, że Apple w dniu otwarcia konferencji pokaże nowe wersje swoich systemów operacyjnych, których liczba wzrosła w ostatnich latach. W poniedziałek 5 czerwca światło dzienne ujrzą nowe iOS, macOS, watchOS i tvOS. Ostrych wersji użytkownicy powinni spodziewać się wczesną jesienią.
Na razie nie wiadomo, jakie nowości szykuje Apple. Oczekuje się jednak, że podczas WWDC zobaczymy tylko nowe oprogramowanie, a wprowadzenie sprzętu zostanie poświęcone specjalnemu wydarzeniu. Pięciodniowa konferencja dla deweloperów po latach powróci do swojego pierwotnego miejsca, McEnery Convention Center w San Jose w Kalifornii.
Zainteresowani deweloperzy będą mogli wykupić wstęp na pięciodniową konferencję od 27 marca za 1 dolarów, czyli ponad 599 40 koron. Jednak co roku wydarzenie cieszy się ogromnym zainteresowaniem i nie dociera do wszystkich. Zostanie on wybrany w drodze losowania spośród zainteresowanych.
Wybrane części konferencji, w tym przemówienie otwierające, podczas którego zostaną zaprezentowane nowe systemy operacyjne, będą transmitowane przez Apple na swojej stronie internetowej oraz za pośrednictwem aplikacji WWDC na iOS i Apple TV.
Wspólnie z Minecraftem zobaczymy superhit Mario Taktyczny Godzilla, w którym homoseksualiści będą mogli zaadoptować wszystko, co się da, a Drake opowie nam, co kupił za nowe ciuchy. Dowiadujemy się, że nie potrzebujemy Maca, a do wszystkiego wystarczy iPhone. A największą wiadomością będzie niedoszły komik, który jeździ samochodem i wygaduje bzdury z jeszcze większymi idiotami niż on sam. Również nowy reality show Planet Of Apes. Na koniec Tim Cook przemówi i opowie, jak niesamowite jest Apple i jak bardzo wszyscy starają się uczynić świat lepszym miejscem, i jest dumny, że udało im się to wszystko osiągnąć. Poza tym nie będę musiał płacić za kolejne rozczarowanie, jak ci, którzy tam pojadą.
Mam nadzieję, że się mylę, ale to trwa już ponad dwa lata z rzędu.
Aha, a jak ktoś chce MacBooka Pro ze sprzętem odpowiadającym 2017, to zapłaci 150 tys.+. Zastanawiam się, co zrobię, gdy umrze mój MBP.
Jeżeli Cię to nie obchodzi to nie płać i nie komentuj...
Czy jego problem zniknie z osobą? Po prostu jestem tym bardzo zainteresowany, ale bardzo mi smutno z powodu sposobu, w jaki to prowadzą.
Czego można się spodziewać po osobie o pseudonimie Józef Stalin... nic porywającego.
Towarzyszu Stalin, pan Brož przeklina, bo jest przyzwyczajony do ekosystemu i produktów Apple i jest od nich uzależniony, a nie lubi płacić podwójnej kwoty za porównywalnie gorszy sprzęt i kompromisu, tak jak ja?!? Proszę o głębsze przemyślenie istoty sprawy i nie robienie z siebie głupca.
| Zastanawiam się, co zrobię, gdy umrze mój MBP.
Powierzchnia?
Jeśli sytuacja stanie się krytyczna, będę musiał zwrócić się do hackintosha lub starszego Maca.
To prawda, że zwiastun nie do końca wygląda tak, jakby zapowiadał postęp technologiczny... Ale z drugiej strony muszę przyznać, że moja znajoma ma dziesięcioletnią córkę, która naprawdę używa tych emotikonów. Od pierwszego pojawienia się uważałem Cooka za byka i jak dotąd nie dał mi zbyt wielu powodów do zmiany zdania – ale nie widzę wystarczająco dużo, jak działa Apple, więc może się mylę. Bardzo chciałbym się mylić.
I o to właśnie chodzi. Apple zmienia się w firmę działającą na rzecz dzieci i mniejszości. Apple nie jest już zainteresowany potrzebami profesjonalistów, którzy przez wiele lat utrzymywali Apple na rynku.
Nastroje dzieci mogą się zmieniać i pewnego dnia iPhone’y zaczną się podobać jak telefony Blackberry, Motorola, Nokia, Microsoft… .
A dziesięciolatkowie i tak nie zarobią na tym iPhonie. Ktoś musi im to kupić.
Tak, znowu będą nowe buźki!!
(ironia)
To już jest dyskusja jak na Novinky :-/
kiedy ten idiota przestanie niszczyć APPLE i przekształcać je w firmę LGBTI…
Czy naprawdę jesteś Pepinkiem...? Zjedz lizaka
Tomáš, nie masz strony SK o sprawach jabłkowych? Mam już dość Słowaków, którzy ciągle nas pouczają i zasypują swoimi opiniami.
To nie ma żadnego znaczenia, Tomáš. Odpowiedziałem dokładnie tak, jak Petr Pepínek odpowiedział na artykuł. Czy gdybym napisał to poprawnie po czesku, zwiększyłoby to wagę mojej opinii? Dyskryminuje się homoseksualistów, a wy teraz robicie to samo, wyrażając swoją opinię o Słowakach.