Amaya Toman Wojna handlowa, która rozgorzała między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, nabiera tempa. W jej ramach Apple zdecydowało się na stopniowe wyjście poza Chiny. Kluczowymi dostawcami firmy z Cupertino są Foxconn i Pegatron. Jak podaje The Financial Times, oba wymienione podmioty rozpoczęły w styczniu br. inwestycje w lokale i grunty w Indiach, Wietnamie i Indonezji.
Server Digitimes poinformował, że Pegatron jest obecnie w pełni przygotowany do rozpoczęcia produkcji zarówno MacBooków, jak i iPadów w Batam w Indonezji, a produkcja powinna rozpocząć się w przyszłym miesiącu. Podwykonawcą będzie indonezyjska firma PT Sat Nusapersada. Pegatron planował także rozpoczęcie działalności własnej fabryki w Wietnamie, ale ostatecznie zdecydował się zainwestować 300 milionów dolarów w odbudowę siedziby w Indonezji.
Galeria zdjęć
Przeniesienie produkcji poza Chiny mogłoby pomóc Apple uniknąć ceł importowych, które Chiny podniosły na początku tego miesiąca do 25% w stosunku do Stanów Zjednoczonych. Krok ten ma także na celu zabezpieczenie spółki przed ewentualnymi sankcjami, jakie mogłyby nasunąć się ze strony chińskiego rządu na skutek wspomnianej wojny handlowej. Niedawne embargo, jakie rząd USA zdecydował się nałożyć na produkty marki Huawei, wzmogło sprzeciw wobec Apple w Chinach, w ramach którego wielu tamtejszych mieszkańców ostentacyjnie pozbywa się swoich iPhone'ów i przechodzi na rodzimą markę.
Słaba sprzedaż iPhone'ów w Chinach, z którą Apple zmaga się od zeszłego roku, tak naprawdę nie zostanie rozwiązana tym posunięciem, ale przeniesienie produkcji jest konieczne ze względu na możliwe embargo, jakie chiński rząd może nałożyć na produkty Apple na rynku kraj w odwecie. Według Goldman Sachs może to zmniejszyć globalne przychody Apple aż o 29%. Oprócz zakazu sprzedaży iPhone'ów w Chinach istnieje także groźba znacznego utrudnienia produkcji produktów Apple'a - teoretycznie chiński rząd mógłby to osiągnąć nakładając sankcje finansowe na fabryki, w których odbywałaby się produkcja.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat Chiny stały się światowym centrum wytwarzania technologii, ale jeszcze przed rozpoczęciem wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi wielu producentów zaczęło szukać innych rynków ze względu na upadek chińskiej gospodarki.
Źródło: iDropNews
Cóż, jestem za ptakami. Po Apple zrobi to kilka firm. Będę musiał zacisnąć pasa.