Zamknij reklame

Jak wynika z najnowszych zgłoszeń patentowych, Apple pracuje nad nowym układem obiektywów, który może przełożyć się nie tylko na wyższą jakość obrazu, ale także na mniejszy występ z tyłu telefonu.

Kamery smartfony cieszą się coraz większą popularnością a dziś dla większości użytkowników są to w ogóle jedyny aparat. Chociaż jakość obrazu stale się poprawia, standardowe aparaty nadal mają kilka zalet. Jednym z nich są obiektywy i przestrzeń między nimi, które pozwalają na znacznie więcej ustawień, a co za tym idzie, na jakość zdjęć. Oczywiście oferuje także wielokrotny zoom optyczny.

Smartfony natomiast borykają się z brakiem miejsca, a same obiektywy bazują na tych samych konstrukcjach poza drobnymi różnicami. Wygląda jednak na to, że Apple chce dokonać gruntownej zmiany obecnego systemu.

Nowy wniosek patentowy nosi tytuł „System soczewek składanych z pięcioma soczewkami refrakcyjnymi”, a inny dotyczy trzech soczewek refrakcyjnych. Obydwa zostały we wtorek zatwierdzone przez właściwy urząd patentowy USA.

Wyciek z rozpakowania iPhone'a 11 Pro 7

Praca z załamaniem światła

Obydwa patenty w podobny sposób opisują nowe kąty padania światła podczas przechwytywania obrazu przy różnych długościach i szerokościach iPhone'a. Daje to Apple możliwość zwiększenia odległości pomiędzy obiektywami. Niezależnie od tego, czy jest to wariant pięcio-, czy trzysoczewkowy, patent uwzględnia także szereg elementów wklęsłych i wypukłych, które dodatkowo odbijają światło.

Apple mógłby zatem wykorzystać załamanie i odbicie światła pod kątem 90 stopni. Kamery mogłyby być bardziej od siebie oddalone, ale nadal miałyby wypukłą konstrukcję. Z drugiej strony mogłyby być bardziej wbudowane w korpus smartfona.

Wersja pięcioelementowa będzie oferować ogniskową 35 mm i zakres 35–80 mm przy polu widzenia 28–41 stopni. Który jest odpowiedni dla aparatu szerokokątnego. Wariant trzyelementowy będzie oferował ogniskową 35 mm wynoszącą 80–200 mm przy polu widzenia 17,8–28,5 stopnia. To byłoby odpowiednie dla teleobiektywu.

Innymi słowy, Apple może wykorzystać teleobiektyw i aparaty szerokokątne, pozostawiając miejsce na wersję ultraszerokokątną.

Warto dodać, że firma składa wnioski patentowe praktycznie co tydzień. Chociaż często są zatwierdzane, mogą nigdy nie zostać zrealizowane.

Źródło: AppleInsider

.