Zamknij reklame

Apple Store w Palo Alto jest po prostu wyjątkowy. Nie tylko wchodząc w to od czasu do czasu Odwiedzi nas dyrektor generalny Apple Tim Cook, ale także ze względu na jego stosunkowo dużą popularność w kręgach złodziei. Według najnowszych informacji w ciągu dwunastu godzin dokonano tam dwukrotnie kradzieży i skradziono sprzęt o wartości ponad 100 000 dolarów, czyli ponad 2 miliony koron.

sobotni wieczór

„Do pierwszej kradzieży doszło w sobotę tuż po godzinie 19:8. Ośmiu czarnych mężczyzn w wieku od 16 do 25 lat w bluzach z kapturem weszło do sklepu od strony 340 University Avenue, gdzie zabrało wystawione nowe iPhone'y i różne inne urządzenia elektroniczne o łącznej wartości około 57 XNUMX dolarów” – relacjonuje wydarzenia internetowa gazeta Palo Alto Online. tam Apple Store.

niedzielny poranek

Biorąc pod uwagę częstotliwość kradzieży w sklepach z jabłkami, wydarzenie to prawdopodobnie nie wzbudziłoby większego zainteresowania, gdyby w ciągu mniej niż dwunastu godzin nie doszło do kolejnego. Następnego ranka o 5.50:XNUMX przechodzień zadzwonił na policję i zgłosił, że szklane drzwi sklepu zostały rozbite.

„Śledczy ustalili, że sprawca lub sprawcy weszli do sklepu, wybijając drzwi kamieniami lub głazami wielkości kokosa” – powiedział Palo Alto Online funkcjonariusz policji Sal Madrigal.

Według Madrigala nie dokonano jeszcze żadnych aresztowań w związku z żadną kradzieżą i nie jest jasne, czy te dwie kradzieże są ze sobą powiązane. Podczas drugiej kradzieży zniknął sprzęt o wartości ponad 50 000 dolarów.

Film przedstawiający kradzież Apple Store w San Francisco w 2016 r.:

Apple zdaje sobie sprawę z problemu kradzieży w swoich sklepach, dlatego podejmuje szczególne kroki, aby odstraszyć złodziei od popełniania przestępstw. Narażone urządzenia posiadają np. system operacyjny wzbogacony o funkcję całkowicie blokującą je w przypadku wyjścia poza zasięg sieci Wi-Fi danego Apple Store. Znak zapytania wisi nad wykorzystaniem skradzionych iPhone'ów złodziejom.

.