Zamknij reklame

Z wyjątkiem Chin wszystkie oficjalne sklepy Apple są zamknięte z powodu pandemii koronaawirusa. Na całym świecie istnieje łącznie 467 sklepów. Do serwisu dotarła dziś wewnętrzna informacja, że ​​w związku z obecną sytuacją otwarcie Apple Stores po prostu nie nastąpi.

Pracownicy sklepów pozostają w domach, aby monitorować sytuację i czekać na dalszy rozwój sytuacji. Jednak przynajmniej według raportu, który wyciekł, zarząd firmy jest całkiem jasny, że nie będzie (ponownie) otwierać sklepów Apple przez co najmniej kolejny miesiąc. Następnie zostanie to rozpatrzone indywidualnie, na podstawie stopnia rozprzestrzeniania się koronaawirusa na danym obszarze.

Pierwotne zamknięcie sklepów Apple odbyło się 14 marca i miało trwać jedynie dwa tygodnie. Już wtedy jednak było wiadomo, że 14-dniowy termin na pewno nie będzie ostateczny i sklepy będą zamknięte znacznie dłużej. Apple zdecydowało się zamknąć globalnie, aby zapobiec potencjalnemu zakażeniu swoich pracowników, nawet w miejscach, gdzie poziom infekcji nie był zbyt wysoki.

W Stanach Zjednoczonych sytuacja w ostatnich dniach gwałtownie się pogarsza, a liczba zarażonych osób gwałtownie rośnie. W chwili pisania tego tekstu w USA było prawie 42 500 zarażonych i XNUMX zgonów, a eksperci spodziewają się wzrostu tej liczby co najmniej do maja, a nie do czerwca. W Europie wirus jest jeszcze dość daleki od szczytu, dlatego można spodziewać się, że sklepy pozostaną zamknięte jeszcze przez kilka tygodni.

Istnieją różne opinie na temat tego, kiedy (nie tylko) zostaną otwarte sklepy Apple. Optymiści przewidują początek maja, wielu innych (których osobiście nie chcę nazywać pesymistami) spodziewa się dopiero okresu letniego. W finale będzie chodziło głównie o to, jak poszczególnym państwom uda się wyhamować i stopniowo całkowicie zatrzymać rozprzestrzenianie się choroby. W każdym kraju będzie to wyglądało inaczej ze względu na różne podejście do pandemii.

Tematy: , ,
.