Zamknij reklame

Ostatnio pojawiło się wiele spekulacji wokół oczekiwanego tabletu Apple, który można by nazwać iSlate. Postanowiłem w jakiś sposób podsumować te spekulacje, abyście mieli jasne pojęcie o tym, jak mógłby wyglądać tablet Apple'a i czego można się spodziewać 26 stycznia podczas przemówienia Steve'a Jobsa.

Nazwa produktu
Ostatnio spekulacje pojawiają się głównie na temat nazwy iSlate. Pojawiło się kilka dowodów na to, że Apple dawno temu potajemnie zarejestrował tę nazwę (czy to domena, znak towarowy, czy sama firma Slate Computing). Wszystko zostało zorganizowane przez specjalistę Apple ds. znaków towarowych. Redaktor NYT w jednym przemówieniu określił tablet mianem „Apple Slate” (zanim w ogóle pojawiły się spekulacje na temat nazwy), co jeszcze bardziej zwiększyło wagę spekulacji.

Istnieje również rejestracja nazwy Magic Slate, która mogłaby być używana na przykład dla niektórych akcesoriów. Innym zarejestrowanym znakiem jest termin iGuide, który z kolei może być używany na przykład w przypadku niektórych usług dla tego tabletu - na przykład do zarządzania treścią tabletu.

Do czego będzie używany?
Tablet Apple’a prawdopodobnie nie będzie klasycznym tabletem, jakiego oczekiwałoby wiele osób. Będzie to bardziej urządzenie multimedialne. Możemy się też spodziewać wykorzystania nowego formatu iTunes LP, ale przede wszystkim Apple mógłby dokonać drobnej rewolucji w zakresie książek, gazet i czasopism. Pojawiło się już kilka świetnych koncepcji tego, jak magazyny mogłyby wyglądać w nowej cyfrowej zawartości na tablecie.

Oprócz mniejszych aplikacji odtwarzalibyśmy na nim np. muzykę czy wideo, surfowaliśmy po Internecie (mogła pojawić się wersja z 3G lub bez), uruchamialiśmy aplikacje podobne do tych na iPhonie, ale dzięki wyższej rozdzielczości mogłyby być bardziej wyrafinowany), grać w gry (jest ich mnóstwo w Appstore), a tablet oczywiście służyłby również jako czytnik e-booków.

Wygląd
Nie należy spodziewać się rewolucji, raczej wyglądem powinien przypominać powiększonego iPhone'a. Według doniesień Apple złożył już duże zamówienie na 10-calowe ekrany z litego szkła, co potwierdza tę teorię. Jak inaczej można sobie wyobrazić taki tablet. Z przodu może pojawić się kamera wideo umożliwiająca prowadzenie rozmów wideo.

System operacyjny
Tablet powinien bazować na systemie operacyjnym iPhone OS. Jeśli to dojdzie do skutku, dla niektórych z pewnością będzie to rozczarowanie, gdyż wielu fanów Apple wolałoby zobaczyć Mac OS na tablecie. Jednak zwrócono się już do niektórych programistów z prośbą o udostępnienie aplikacji dla iPhone'a także do wyświetlania na pełnym ekranie, co pogłębia spekulacje na temat systemu operacyjnego iPhone'a.

Jak to będzie kontrolowane?
Na pewno nie zabraknie pojemnościowego ekranu dotykowego, jak zakładam, z obsługą gestów multitouch, którego mogłoby pojawić się więcej niż np. w iPhonie. Steve Jobs mówił już wcześniej o kilku ciekawych pomysłach na wejście w przestrzeń „netbooków”, pojawił się też raport mówiący, że będziemy bardzo zaskoczeni tym, jak poradzi sobie nowy tablet.

Tablet mógłby mieć też dynamiczną powierzchnię do bardziej precyzyjnego pisania (podniesiona klawiatura dla większej precyzji. Apple przygotował w tym zakresie sporo patentów na przyszłe urządzenia, ale nie będę spekulował, zdziwię się. Były prezes) z Google China Kai-Fu Lee powiedział, że tablet zapewnia niesamowite wrażenia z użytkowania.

Kiedy zostanie wprowadzony?
Wszystko wskazuje na to, że będziemy mogli go zobaczyć 26 stycznia podczas klasycznego przemówienia Apple (które można nazwać przestrzenią mobilności). W każdym razie tablet nie trafi do sprzedaży tego dnia, ale mógłby pojawić się w sklepach pod koniec marca, ale najprawdopodobniej w kwietniu lub później. Wcześniej oczekiwano rozpoczęcia sprzedaży gdzieś na początku lata, ale prawdopodobnie nie byłoby właściwym wypuszczenie 2 produktów (oczywiście spodziewany jest nowy iPhone) w tym samym okresie.

Ile to będzie kosztować?
Pojawiło się już kilka doniesień, że tablet może być zaskakująco tani i zmieścić się w cenie poniżej 600 dolarów. Ale nie byłbym taki szczęśliwy. Myślę, że w tej cenie da się to dostać, ale w tej cenie spodziewam się stałego zatrudnienia u jednego z operatorów. Wolałbym oczekiwać, że cena będzie w przedziale 800–1000 dolarów, jeśli nie będzie miał ekranu OLED. Ponadto Steve Jobs powiedział wcześniej, że nie jest w stanie zbudować netbooka, który miałby kosztować 500 dolarów i nie byłby kompletnym złomem.

Czy mogę polegać na tych informacjach?
Wcale nie, może ten artykuł jest zasadniczo błędny, oparty na nonsensach. Kiedy jednak miał pojawić się iPhone, podobnych spekulacji było mnóstwo, wydawało się, że już nic nie jest w stanie zaskoczyć. Ale potem Apple zaskoczył wszystkich swoją myślą przewodnią! Ostatnio jednak Apple nie radzi sobie zbyt dobrze z ukrywaniem innowacji produktowych.

Co sądzisz o tych spekulacjach? Co wydaje Ci się prawdopodobne, a co wcale? Z drugiej strony, czego najbardziej chciałbyś w tablecie?

.