Liczba „120” porusza obecnie świat. No, przynajmniej ten jabłkowy, gdy jest zawsze podłączony do wyświetlacza. Konkretnie chodzi oczywiście o adaptacyjną częstotliwość odświeżania 120 Hz nie tylko iPhone'a 13 Pro, ale także nowych 14 i 16-calowych MacBooków Pro. Tylko trochę zapomniano, że poruszano go także w związku z Apple TV 4K, który Apple zaprezentował nam wiosną tego roku.
Oczywiście Apple TV 4K nie jest wyposażony w żaden wyświetlacz. Ale jego cel polega bezpośrednio na tym, że podłączysz go do czegoś - oczywiście idealnie do telewizora. Jedną z głównych nowości, które wniosła nowa generacja tego smart boxa Apple, jest obsługa HDMI 2.1.
Specyfikacja HDMI
Jak to mówią po czesku Wikipedia, więc HDMI (High-Definition Multimedia Interface) oznacza nieskompresowany sygnał wideo i audio w formacie cyfrowym. Można za jego pomocą podłączyć np. odbiornik satelitarny, odtwarzacz DVD, magnetowid/odtwarzacz VHS, dekoder lub komputer do kompatybilnego urządzenia wyświetlającego, takiego jak telewizor lub monitor wyposażony w złącze HDMI. I jest to alternatywa dla DisplayPort.
HDMI 2.1, zwane także HDMI ULTRA HIGH SPEED, zostało wprowadzone 29 listopada 2017 r., a jego specyfikacje są następujące:
- Przepustowość do 48 Gb/s
- Obsługa 8K przy 60 Hz i 4K przy 120 Hz oraz rozdzielczości do 10K
- Obsługiwane są także dynamiczne formaty HDR
- eARC upraszcza łączność
Niezrozumiałe skrócenie funkcjonalności
Mimo że obsługa HDMI 2.0 w MacBookach Pro jest szeroko dyskutowana, gdy z jednej strony celebruje się jej obecność, z drugiej krytykuje się jej niższe oznaczenie, nadal istnieje możliwość podłączenia do zewnętrznego wyświetlacza poprzez złącze USB-C/Thunderbolt porty. Natomiast Apple TV 4K można oczywiście podłączyć do telewizora, a dzięki dołączonemu portowi także do telewizora o odpowiednio wysokiej jakości. Przynajmniej tak to wygląda na papierze, bo w rzeczywistości sytuacja jest inna. Tak, Apple TV 4K mógłby wyświetlać obraz w rozdzielczości 4K przy częstotliwości odświeżania 120 Hz, gdyby Apple na to pozwolił.
Jeśli zajrzysz Specyfikacja techniczna produktu przeczytasz, że Apple TV 4K jest kompatybilny z telewizorami HD i UHD wyposażonymi w interfejs HDMI, o czym mowa w przypisie. Mówi także o obsłudze wyjścia wideo 4K HDR z szybkością do 60 klatek na sekundę. Niezły pech. Sprzęt więc mógłby to zrobić, ale z nieznanego powodu Apple ogranicza funkcjonalność tego produktu. Po koncercie nie wydawało się to wadą, mając nadzieję na przyszłą aktualizację. Ale ona nadal nie przychodzi. Jeśli więc masz telewizor 4K z częstotliwością odświeżania 120 Hz, po prostu nie uzyskasz tego w przypadku Apple TV 4K.
Hmm, nadal nie widzę sensu 120 klatek na sekundę w Apple TV, ale gdyby wypuścili z m1 max, wyglądałaby na solidną konsolę, na której ciekawie byłoby wypuszczać gry, a gdyby wypuścili gry, to też by było być kompatybilny z MacBookiem Pro
Apple zwykle celowo ogranicza pewne rzeczy. Apple TV nie tylko nie odtwarza, ale także nie przepuszcza (audio passthrough) TRUE HD – ATMOS, DTS, DTS-MA, DTS:X.
Pudełko ładne, ale musiało opuścić dom. Zastąpiła go Nvidia Shield.
Nie jest tak w przypadku Dolby Atmos, „wypuszcza” on zarówno oryginał ATV 4K, jak i nowy model z tego roku, który również oficjalnie wspiera DA.
po co jeździć 50 po mieście, skoro samochód jedzie 200 tam...
Który magnetowid VHS miał złącze HDMI? Jeśli się nie mylę, nawet ostatnia generacja D-VHS tego nie miała 🤭
Pewnie masz na myśli S-VHS 🙂 I tak, HDMI było dostępne tylko z DVD
Po co płakać przy 4K / 120 Hz? Ile osób ma dostęp do takiego zasobu? A jaki jest format filmu? Jeśli wziąć pod uwagę najwyższą jakość wideo ostatniego topowego modelu iPhone'a, który dopiero zaczyna być sprzedawany w naszym kraju, to on też ma maksymalnie 4K/60 Hz. A mój 80-calowy wyświetlacz oferuje tylko 4 Hz w rozdzielczości 30K. Chciałoby się go wymienić na nowszy model z 60 Hz, ale po co 120 Hz?