Zamknij reklame

Na podstawie informacji z krążących raportów przez chińskie mediaApple rozważa wyprodukowanie specjalnego iPhone'a przeznaczonego na rynek chiński. Najwyraźniej unikalny model nie powinien posiadać Face ID i zamiast funkcji rozpoznawania twarzy powinien oferować Touch ID. Poza tym czujnik odcisków palców najprawdopodobniej powinien być wbudowany w wyświetlacz.

Identyfikator iPhone-touch na wyświetlaczu FB

Choć opracowanie innego modelu iPhone'a specjalnie dla Chin może na pierwszy rzut oka wydawać się absurdalne, w rezultacie nie jest całkowicie nieprawdopodobne. W przeszłości Apple już kilkukrotnie udowodnił, że jego udział w chińskim rynku jest dla niego kluczowy i oferuje np. iPhone’a XS (Max) i iPhone’a XR tutaj w wersji z obsługą dwóch fizycznych kart SIM, czyli nie sprzedawane nigdzie indziej na świecie – standardowe modele obsługują karty SIM i eSIM.

Nowy iPhone powinien konkurować przede wszystkim z telefonami rodzimych marek Oppo i Huawei. To właśnie wspomniani dwaj przejęli znaczny udział Apple'a i zdobyli uprzywilejowaną pozycję na chińskim rynku smartfonów. Biorąc pod uwagę fakt, jak kluczowi dla Apple są chińscy klienci, zrozumiałe jest, że kalifornijski gigant ma tendencję do odwracania trendu spadkowej sprzedaży i przywracania jej na plus. Oprócz zeszłorocznych iPhone’ów XS i XR z obsługą dwóch fizycznych kart SIM, powinny mu też w tym pomóc różne wydarzenia rabatowe, który uruchomił w ostatnich miesiącach. Żadna ze strategii nie działała jednak zbyt dobrze.

Powrót do Touch ID zamiast Face ID

Być może dlatego Apple podobno bawi się pomysłem zaprojektowania specjalnego iPhone'a dla Chin. Wspomniany już brak Face ID powinien obniżyć koszty produkcji, dzięki czemu firma mogłaby zaoferować chińskim klientom telefon w niższej niż dotychczas cenie, ale jednocześnie o niezbyt gorszych parametrach. Zamiast funkcji rozpoznawania twarzy inżynierowie Apple'a mają sięgnąć po stosowaną wcześniej metodę uwierzytelniania biometrycznego - czujnik odcisków palców, który według doniesień chińskich mediów powinien być wbudowany w wyświetlacz.

Jednak nawet z punktu widzenia laika umieszczenie Touch ID w wyświetlaczu nie wydaje się idealnym rozwiązaniem, jeśli chcemy obniżyć koszty produkcji. Wbudowanie czujnika linii papilarnych w wyświetlacz będzie mniej więcej tak kosztowne, jak wyposażenie telefonu w czujniki potrzebne do Face ID. Przecież i z tego powodu założono, że Touch ID będzie można umieścić z tyłu telefonu, co oczywiście nie za bardzo korespondowałoby z filozofią Apple’a, a z punktu widzenia ekspertów i klientów , byłby to raczej krok wstecz.

Projekt iPhone'a z Touch ID w wyświetlaczu:

W przeszłości Apple bawiło się Touch ID w wyświetlaczu

Z drugiej strony nie pierwszy raz słyszymy, że Apple bawi się pomysłem zaimplementowania Touch ID w wyświetlaczu. Jeszcze przed premierą iPhone'a X rozważał ten krok wraz z wdrożeniem Face ID. Ostatecznie zdecydował się na zaoferowanie w telefonie jedynie metody rozpoznawania twarzy, co nie tylko pozwoliło uniknąć różnych problemów, ale przede wszystkim mogłoby obniżyć koszty produkcji telefonu.

W każdym razie Apple nadal pracuje nad rozwojem czujnika odcisków palców w wyświetlaczu, o czym świadczą także różne patenty, które firma zarejestrowała w ostatnich miesiącach. Inżynierowie wpadli na przykład na rozwiązanie, które umożliwiłoby skanowanie linii papilarnych na całej powierzchni wyświetlacza, co oznaczałoby rewolucję w dziedzinie smartfonów – obecne czytniki w wyświetlaczach są w stanie rozpoznać odcisk palca dopiero po dotknięciu palca. umieszczony w oznaczonym miejscu.

Tak czy inaczej, jeśli naprawdę planowany jest iPhone z Touch ID w wyświetlaczu specjalnie na rynek chiński, to jego premiery nie doczekamy się w tym roku. W zasadzie wszyscy analitycy pod przewodnictwem Ming-Chi Kuo wielokrotnie zgadzają się, że Apple wprowadzi w tym roku tradycyjnych następców iPhone’a XS, XS Max i XR, którzy otrzymają dodatkowy aparat i inne konkretne innowacje.

źródło: 9to5mac

.