Zamknij reklame

Jako pierwsze na rynek inteligentnych zegarków weszły konkurencyjne marki, w tym np. Samsung z modelem Galaxy Gear z 2013 roku. O ile w tamtym czasie ten segment urządzeń typu Wearables (elektronika ubieralna) był raczej pomijany, sytuacja odwróciła się dopiero po 2015 roku. ponieważ na rynek wszedł pierwszy Apple Watch. Zegarki Apple niemal natychmiast zyskały znaczną popularność i wraz z innymi generacjami znacząco posunęły do ​​przodu cały segment inteligentnych zegarków. Wielu osobom może się wydawać, że nie mają nawet konkurencji.

Przewaga Apple’a zaczyna znikać

W dziedzinie inteligentnych zegarków dość znaczącą przewagę miał Apple. To znaczy, dopóki Samsung nie zaczął eksperymentować i skokowo rozwijał swoje smartwatche. Mimo to widać, że nawet sami użytkownicy preferują zegarki Apple, co widać po statystykach udziału w rynku. Przykładowo w pierwszym kwartale tego roku pierwsze miejsce zajmował Apple z udziałem 33,5%, drugie miejsce zajął Huawei z 8,4%, a następnie Samsung z 8%. Z tego jasno wynika, kto prawdopodobnie ma w czymś przewagę. Jednocześnie możemy z całą pewnością stwierdzić, że większy udział w rynku w przypadku Apple Watcha na pewno nie wynika z ceny. Wręcz przeciwnie, jest ona wyższa niż u konkurencji.

Ciekawe jest też to, że pod względem funkcji Apple paradoksalnie pozostaje nieco w tyle. Podczas gdy konkurencyjne zegarki oferują już pomiar nasycenia krwi tlenem czy ciśnienia krwi, analizę snu i tym podobne, gigant z Cupertino dodał te opcje dopiero w ciągu ostatnich 2 lat. Ale nawet to ma swoje uzasadnienie. Choć Apple może później zaimplementować pewne funkcje, dba o to, aby działały one jak najlepiej i najprościej, jak to możliwe.

Zegarek Samsung Galaxy 4

Nadejście konkurencji

Przeglądając fora dyskusyjne, wciąż można natknąć się na opinie, według których Apple Watch wciąż o wiele kilometrów wyprzedza konkurencję. Patrząc jednak na aktualne modele innych marek widać wyraźnie, że to stwierdzenie powoli przestaje być prawdziwe. Świetnym dowodem jest najnowszy zegarek Samsunga, Galaxy Watch 4, który działa nawet na systemie operacyjnym Wear OS. Jeśli chodzi o same możliwości, zauważalnie posunęły się do przodu i tym samym można je postrzegać jako idealnego konkurenta dla Apple Watcha za połowę ceny. Ciekawiej będzie jednak zobaczyć, gdzie w nadchodzących latach będą mogły przemieszczać się zegarki innych marek, zwłaszcza tych od Samsunga. Im bardziej będą w stanie dorównać lub nawet przewyższyć Apple Watcha, tym większa będzie presja na Apple, co w sumie może pomóc w rozwoju całego segmentu inteligentnych zegarków.

.