Zamknij reklame

Według ostatnich doniesień Apple planuje premierę niektórych swoich filmów w ramach usługi przesyłania strumieniowego Apple TV+ w kinach, zanim udostępnią je w tym serwisie. Według doniesień Apple rozpoczął wstępne negocjacje z operatorami sieci kin, a także konsultował się z dyrektorami branży rozrywkowej w sprawie tradycyjnego harmonogramu premier swoich filmów.

Najwyraźniej są to kroki, które firma podejmuje w ramach swoich wysiłków mających na celu przyciągnięcie znanych nazwisk reżyserów i producentów. Premiery telewizyjne w kinach mogą również pomóc złagodzić napięcia między Apple a operatorami kin. Całą sprawą zajmują się Zack Van Amburg i Jamie Erlicht, a Apple jako konsultant zatrudnił Grega Fostera, byłego dyrektora IMAX.

Wśród tytułów, które Apple planuje wypuścić w kinach, znajduje się także On the Rocks w reżyserii Sofii Coppoli, w którym główną rolę zagra Rashida Jones. W filmie wcieli się w młodą kobietę, która po przerwie nawiązuje kontakt ze swoim ekscentrycznym ojcem (Bill Murray). Film powinien trafić na ekrany kin około połowy przyszłego roku, nie wyklucza się premiery na którymś z ekskluzywnych festiwali filmowych, np. w Cannes.

Apple prowadzi także rozmowy w sprawie wypuszczenia filmu dokumentalnego The Elephant Queen, którego premiera ma nastąpić jeszcze w tym roku. Dokument opowiada historię słonia, która prowadzi swoje stado przez Afrykę. Film powinien mieć swoją premierę w Apple TV+ wraz z oficjalnym uruchomieniem usługi 1 listopada, ale trafi też do kin.

Celem Apple w tym przypadku nie są zawrotne zyski, ale raczej zbudowanie reputacji swojej marki w tej branży i pozyskanie do swojej przyszłej pracy uznanych producentów, aktorów i reżyserów. Filmy wyprodukowane przez Apple będą miały także szansę na zdobycie Oscara i innych prestiżowych nagród. Apple z pewnością liczy także na pewien wzrost liczby abonentów Apple TV+.

zobacz AppleTV

Źródło: iPhoneHacks

.