Zamknij reklame

Gdy media donosiły o zawartości usługi streamingowej Apple TV+, wspomniano między innymi o filmie Bankier. Film miał mieć premierę w tym tygodniu na corocznym festiwalu Amerykańskiego Instytutu Filmowego w Los Angeles, trafić do kin 6 grudnia i wreszcie być dostępny dla abonentów Apple TV+. Ostatecznie jednak Apple zdecydowało się nie pokazywać swojego filmu, przynajmniej na festiwalu.

W oficjalnym komunikacie spółka podała, że ​​powodem decyzji były pewne obawy, jakie narosły w związku z filmem w ciągu ostatniego tygodnia. „Potrzebujemy trochę czasu z twórcami filmu, aby je przestudiować i określić najlepsze dalsze kroki” – mówi Apple. Według „The New York Times” Apple nie zdecydowało jeszcze, kiedy (i czy) „Bankier” trafi do kin.

Bankier to jeden z pierwszych filmów z serii oryginalnych dzieł dla Apple TV+. To właśnie ten film wzbudził spore oczekiwania, a w związku z nim mówiono także o pewnym potencjale w zakresie nagród filmowych. Fabuła, w której występują Anthony Mackie i Samuel L. Jackson, jest inspirowana prawdziwą historią i opowiada historię rewolucyjnych biznesmenów Bernarda Garretta i Joe Morrisa. Obaj bohaterowie chcą pomóc innym Afroamerykanom spełnić ich amerykański sen w trudnej atmosferze lat 60.

Magazyn Ostateczny termin poinformowała, że ​​powodem zawieszenia jest toczące się śledztwo w sprawie rodziny Bernarda Garretta seniora – jednego z mężczyzn, o których opowiada film. Apple w swoim oświadczeniu nie podał żadnych dalszych szczegółów, ale stwierdził, że szczegóły powinny zostać upublicznione w najbliższej przyszłości.

Bankier
Bankier
.