Zamknij reklame

W lipcu ubiegłego roku Apple wprowadziło na rynek baterię Magsafe, czyli MagSafe Battery Pack. Nie wypuścił go razem z iPhonem 12, nawet nie doczekał się iPhone’a 13, a bieżącego lata zapewne chciał zadowolić niejednego turystę, który podczas swoich pieszych wędrówek na świeżym powietrzu mógł teraz bezprzewodowo ładować obsługiwanego iPhone’a. Gdyby nie żałował wydanych pieniędzy. 

Oczywiście nikt nie oczekuje, że cokolwiek od Apple będzie tanie. Ale za wydane pieniądze oczekuje się również pewnej jakości i nawet jeśli ta biała cegła może ją mieć pod pewnym względem, jeśli chodzi o wydajność ładowania, była raczej śmieszna. Zatem obecna aktualizacja przynajmniej trochę to poprawia, ale nadal jest bardzo na krawędzi.

Nie oczekuj wydajności 

Oryginalna moc baterii MagSafe do ładowania iPhone'ów wynosiła tylko 5 W.S aktualizacje firmware do wersji 2.7 podskoczyło do co najmniej 7,5 W (aktualizacja rozpoczyna się automatycznie po podłączeniu baterii do iPhone'a). W końcu jest to wartość, którą Apple pozwala na ładowanie iPhone'ów zwykłymi bezprzewodowymi ładowarkami Qi, niezależnie od tego, jaką generację posiadanego telefonu.

Jednak iPhone 12 i iPhone 13 mają technologię MagSafe, dzięki której Apple deklaruje już ładowanie 15 W. A co z tym, że konkurencja jest zupełnie inna, lepsze 15 W niż 7,5 W, gdy już masz MagSafe. Ale nie w przypadku MagSafe Battery, ponieważ Apple boi się gromadzenia ciepła, które oczywiście wzrasta wraz ze wzrostem wydajności, i dlatego ogranicza w ten sposób swój power bank, MagSafe nie magsafe.

Och, cena 

2 CZK to za mało. Nie jest to mała kwota, głównie dlatego, że na rynku jest całkiem sporo alternatyw, które kosztują nawet tysiąc koron i oferują albo tyle samo, albo nawet więcej. Jasne, może nie mają certyfikatów i nie widzisz tych fantazyjnych animacji ładowania na wyświetlaczu iPhone'a, ale zaoszczędzisz ponad połowę ceny.

Takie power banki mają też większą moc. Oczywiście nie w przypadku iPhone'ów, ponieważ ich prędkości są ograniczone. Za pomocą bezprzewodowego powerbanku, czy to MagSafe, czy nie, można oczywiście ładować także inne urządzenia, inne telefony, słuchawki itp. Pojemności, z jakimi akumulator MagSafe jest w stanie ładować urządzenia, też są dość smutne. Apple deklaruje w opisie produktu, co następuje: 

  • iPhone 12 mini ładuje baterię MagSafe do 70% 
  • iPhone 12 ładuje baterię MagSafe do 60% 
  • iPhone 12 Pro ładuje baterię MagSafe do 60% 
  • iPhone 12 Pro Max ładuje baterię MagSafe do 40% 

Wynika to oczywiście z jego gabarytów, jednak tu nasuwa się po prostu pytanie, po co tak naprawdę inwestować w takie rozwiązanie, a nie tylko kupować lepszej jakości baterię zewnętrzną o pojemności co najmniej 20000mAh, nawet jeśli trzeba będzie z niej korzystać przy pomocy kabla (bateria MagSafe powinna mieć pojemność 2900mAh). 

Można tu kupić np. różne typy akumulatorów zewnętrznych 

.