Piątek został naznaczony uruchomienie sprzedaży pierwsza wiadomość w tym roku, którą przygotował dla nas Apple. Zainteresowani Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią i Australią mogą zamówić bezprzewodowy głośnik HomePod, a Apple dostarczy go do nich do 9 lutego. W związku z tym uruchomieniem sprzedaży Apple opublikowało w weekend kilka spotów reklamowych prezentujących HomePod. Możesz je zobaczyć poniżej.
To klasyczne piętnastosekundowe spoty, które Apple publikuje w większości swoich aktualności. W tym przypadku są to „Bass”, „Beat”, „Equalizer” i „Distortion”. Główną ideą tych spotów jest zwrócenie uwagi, że Apple podczas prac rozwojowych skupił się głównie na jakości dźwięku, co w przypadku HomePoda powinno odgrywać ważną rolę. Wszystkie inne funkcje, kierowane przez asystenta Siri, schodzą na dalszy plan. W ostatnich miesiącach informacja ta pojawiała się wielokrotnie, niezależnie od tego, czy padła z ust Tima Cooka, czy innych wysokich rangą osobistości z Apple.
Jednak jak to będzie wyglądać w praktyce, w dużej mierze nie wiadomo. Na razie w sieci krąży sporo sprzecznych informacji na temat brzmienia HomePoda. Niektórzy użytkownicy, którzy mieli szczęście uczestniczyć w prezentacji promocyjnej Apple, twierdzą, że głośnik brzmi po prostu cudownie. Inni natomiast narzekają, że realizacji dźwiękowej czegoś brakuje. Pierwsze oficjalne testy powinny pojawić się w tym tygodniu. Zainteresowani powinni zatem posiadać wystarczającą liczbę referencji, na podstawie których podejmą decyzję o zakupie lub nie.
https://youtu.be/bt2A5FuaVLY
https://youtu.be/45zPQ3fNIUs
https://youtu.be/5htW8mi7rnE
https://youtu.be/t9WTrzEkCSk
Źródło: YouTube
To jest takie fajne :-). A myślałem, że Apple ma reklamy na przyzwoitym poziomie.
Więc Apple już nawet nie robi reklam? Ostra dekadencja... Jobs wstaje z grobu i zwalnia 2/3 osób z Apple, a Apple znów powstaje? Prawdopodobnie nie stanie się to przy najlepszych intencjach. Szkoda. W porównaniu z reklamą z 1984 r., znajdującą się praktycznie na tej samej stronie, jest ona jeszcze bardziej rażąca.
Reklama jak Coca-Cola.
Oczekiwałbym demonstracji technologii, a nie tylko znaku.
Choć z innych informacji wynika, że urządzenie będzie ciekawe. Ale z tej reklamy niczego bym nie domyślił się.