James Thomson, twórca kalkulatora dla systemu iOS o nazwie PCalc, był wczoraj zaproszony Apple, aby natychmiast usunąć aktywny widget z aplikacji. Rzekomo naruszył zasady Apple dotyczące widżetów umieszczanych w Centrum powiadomień. Cała sytuacja miała swoisty paradoksalny wydźwięk, gdyż sam Apple promował tę aplikację w App Store w specjalnej kategorii o nazwie Najlepsze Aplikacje na iOS 8 – Widżety Centrum Powiadomień.
W Cupertino zdali sobie sprawę z dziwacznej dwulicowości swoich działań, najwyraźniej pod wpływem nacisków mediów, i wycofali się ze swojej decyzji. Rzecznik Apple powiedział serwerowi TechCrunch, że aplikacja PCalc może ostatecznie pozostać w App Store nawet ze swoim widgetem. Ponadto Apple uznał, że widget w postaci kalkulatora jest legalny i nie będzie uniemożliwiał aplikacjom chcącym z niego w jakikolwiek sposób skorzystać.
Sam deweloper James Thomson, jak wynika z jego wypowiedzi na Twitterze, odebrał telefon od Apple, podczas którego powiedziano mu, że jego aplikacja została jeszcze raz dokładnie sprawdzona i może pozostać w App Store w obecnej formie. Autor PCalc v tweetować podziękował także użytkownikom za wsparcie. To właśnie głos niezadowolonych użytkowników i medialna burza prawdopodobnie przechyliły decyzję Apple’a.
Apple cofnęło, a nie cofnęło swoją decyzję.
Mógł jej to dać za darmo w ramach podziękowania :-D.
Nie widzę logiki w nieuwzględnianiu obliczeń. Centrum. kiedy uda mi się wysunąć drążek od dołu i włączyć kalkulator :-D.