Zamknij reklame

Nigdy nie byłem fanem gatunku automatycznych szachów (czasami nazywanych autobattlerami). Brakowało mi frajdy z kupowania, sprzedawania i ulepszania poszczególnych żołnierzy, nawet w trybie Battlegrounds w skądinąd świetnym Hearthstone. Być może więc twórcy Emberfish Games mieli na myśli crackerów takich jak ja, kiedy zaczynali pracę nad swoją nową grą Hadean Tactics. Postanawia przenieść gatunek automatycznych szachów do taktycznych gier karcianych, w których dużą rolę odgrywa budowanie talii, a potem oczywiście ogromna szansa na dobranie kart.

Oprócz wspomnianych dwóch gatunków, Hadean Tactics inspiruje się także grami z elementami roguelike. Dlatego każdą grę zaczniesz praktycznie od zera. W przypadku Hadean Tactics jest to kilka dostępnych jednostek, które będą walczyć dla Ciebie w automatycznych bitwach. Możesz wpływać na wynik każdego spotkania, stopniowo ulepszając swoich wojowników, ale głównie używając kart o różnych efektach. Wydajesz na nie ograniczoną ilość energii. Kiedy już to wszystko zużyjesz, Twoje jednostki zaczną walczyć z jednostkami wroga. Jednak w przeciwieństwie do klasycznych szachów automatycznych, bitwa kończy się po siedmiu sekundach i daje możliwość ponownego dostosowania równowagi sił poprzez zagrywanie dodatkowych kart.

Twórcy podkreślają wyjątkowość każdej rozgrywanej gry, gdzie cała mapa gry jest zawsze generowana proceduralnie. Wraz ze zmieniającymi się lochami istnieje również możliwość stopniowego odblokowywania nowych kart, jednostek, a zwłaszcza bohaterów. Na razie w grze znajduje się tylko jeden z nich, ale pozostałe będą pojawiać się regularnie w planowanych aktualizacjach. Hadean Tactics jest wciąż w fazie wczesnego dostępu, ale jeśli jesteś fanem któregokolwiek z jej gatunków, nie wahaj się wesprzeć dewelopera już teraz.

Hadean Tactics kupisz tutaj

.