Niezwykle popularna gra Flappy Bird wietnamskiego twórcy Dong Nguyena wkrótce będzie dostępna w App Store i Play Store. Mimo że autorka w ostatnich dniach zarabiała na reklamach ponad milion koron dziennie, Nguyen zdecydowała się ją wycofać ze względów osobistych. Poinformował o tym na swoim koncie na Twitterze.
Flappy Birds stało się hitem wirusowym i jest to bardzo prosta gra, w której ty i twój ptak unikacie przeszkód, a wszystko to w grafice retro. Największą motywacją i chyba najbardziej uzależniającym elementem jest poziom trudności gry, w którym ciężko jest uzyskać choćby dwucyfrowy wynik. Chociaż gra jest darmowa, zarabia na reklamach banerowych, dzięki czemu autor zarabia aż 50 000 dolarów w ciągu zaledwie jednego dnia. Nguen chce jednak zrezygnować z dochodu, który byłby wybawieniem dla innych deweloperów lub jego dalszego rozwoju. Według niego gra zrujnowała jego spokojne życie.
Nie powiedział dokładnie, dlaczego rezygnuje z gry, ale zapewnił na Twitterze, że nie chodzi tu o kwestie prawne (gra zapożyczyła pewne elementy od Super Mario) czy sprzedaż aplikacji. Nguen nie chce też przestać tworzyć gier. Jednak według jego słów „może postrzegać Flappy Bird jako swój własny sukces, zrujnowało to jego proste życie, więc go nienawidzi”.
Dong Nguyen sprawia wrażenie bardzo skromnego młodego człowieka i najwyraźniej nagła sława i napływ pieniędzy sprawiły mu więcej zmartwień niż radości. Gra powinna zniknąć dzisiaj około 18:00, więc jeśli nie masz jej zainstalowanej, to ostatnia szansa na jej pobranie. Na tym kończy się historia Flappy Bird i będziemy musieli znaleźć kolejną „obojętną” grę, na którą będziemy tracić czas.
Przykro mi, użytkownicy „Flappy Bird”. Za 22 godziny usunę „Flappy Bird”. Nie mogę już tego znieść.
- Dong Nguyen (@dongatory) 8 lutego 2014 r.
to na pewno będzie kaczka :D
Albo Nguyen jest doskonałym biznesmenem. Teraz wszyscy z ciekawości ściągną badziewie, a Dong będzie się nam śmiał w twarz ;).
A może po prostu nie chce rozmawiać z każdym gangsterem o tym, na jaką część zasługuje. Nie mam na myśli wielkich wyborców.
ktoś tu ma kiepskie nerwy
Cóż, jeśli naprawdę mieszkali w Wietnamie, mogą istnieć inne powody niż osobiste. tj. z powodów osobistych, że po prostu zapewnił swoich towarzyszy o wujku Ho.
Chyba ze względu na prawa autorskie... :p Mario miał te zielone "kominy"... :D
albo tak powiedział.. żeby ludzie ściągali więcej z ciekawości... kiedy to ostatnia szansa.. :D
Pewnie nie rozumiałeś, że pieniądze potrafią raczej niszczyć rzeczy (np. relacje) niż coś budować.. I na pewno nie przyniosą spełnienia w Twoim pustym życiu, a jedynie chwilowe przyjemności, którymi dość szybko się męczysz.. Jednak , wiadomo tylko wtedy, gdy ma trochę dodatkowych pieniędzy..
Prawdopodobnie jest znacznie mądrzejszą osobą niż większość bogatej populacji.
Daję mu miesiąc, maksymalnie dwa, zanim zez zrozumie :) i zrobi duży zwrot :-D
Gówno!!! Koleżanka powiedziała mi dzisiaj o niej i bardzo się cieszę! :D
Świetna gra, szkoda, że ją pobrał! Natknąłem się jednak również na wersję flash, więc jeśli ktoś chce w nią zagrać, może tutaj – http://raketka.cz/h/flappy-bird
Mam to na moim iPhonie :P