Zamknij reklame

Chciał projektu BelayCords na Kickstarterze zarabiać zaledwie kilka tysięcy dolarów. Ostatecznie udało się zebrać ponad 400 XNUMX na pierwszy dwustronny kabel Lightning do iPhone'ów i iPadów, a stylowy kabel trafił do masowej produkcji. Teraz BelayCords może z łatwością stać się jednym z najlepszych dostępnych kabli Lightning.

O kablach Lightning (nawet tych poprzednich 30-pinowych), które Apple dostarcza do swoich urządzeń mobilnych pisano już wcześniej, i zwykle nie były to zbyt pochlebne uwagi. Większość użytkowników, którzy od dłuższego czasu korzystają z iPhone'ów i iPadów, prawdopodobnie spotkała się z faktem, że ich kabel po pewnym czasie się poluzował. Przestał się ładować lub częściej po prostu się rozpadał.

Z tego też powodu istnieje stosunkowo duży rynek kabli od zewnętrznych producentów, ponieważ wielu nie chce już polegać na oryginalnych kablach Lightning firmy Apple. Nowością na tym rynku są także kable BelayCord, które mają wszystko, czego nie mają produkty Apple.

Po pierwsze, kable BelayCord są wielokrotnie trwalsze niż kable Apple. Nie są wykonane z białej gumy, która zarówno szybko się brudzi, jak i przede wszystkim pęka. Materiały użyte w BelayCordach mają charakteryzować się tak wysoką jakością i wytrzymałością, że producent udziela na swoje kable dożywotniej gwarancji. Wygląd zewnętrzny został zainspirowany linami wspinaczkowymi, co w większości przypadków gwarantuje, że lina się nie zapląta ani nie zerwie.

Linki BelayCord mają długość 1,2 metra i w praktyce ich elastyczność i elastyczność jest naprawdę przydatna. Kiedy chcesz szybko wyjąć ładowarkę z torby, nie musisz najpierw rozplątywać kabla, ale zazwyczaj masz ją od razu gotową do użycia. A przynajmniej przy mniejszym wysiłku przy rozplątywaniu, niż znamy to z klasycznych „białych” kabli.

Po drugie, BelayCords rozwiązuje odwieczny problem związany z używanymi przez nas kablami USB – polegający na tym, że musimy je podłączyć do portu w odpowiednią stronę. Firma BelayCords nawiązała współpracę z posiadaczem patentu na dwustronne złącze USB, aby stworzyć pierwszy w historii kabel do iPhone'a wyposażony w dwustronne złącze USB. Można go więc podłączyć do komputera z dowolnej strony i zawsze się uda. To cecha, która sprawia, że ​​współistnienie z kablem jest maksymalnie proste dla każdego użytkownika.

Jednocześnie BelayCords otrzymały oficjalny certyfikat firmy Apple, dzięki czemu nie musisz się martwić, że będziesz mieć problem z ładowaniem lub synchronizacją swoich urządzeń.

I po trzecie, sznurki BelayCord to nie tylko kolejny nudny sznurek, który możesz dodać do swojej kolekcji. Wręcz przeciwnie, możesz wybierać spośród siedmiu bardzo świeżych i zabawnych kombinacji kolorów, które odpowiadają Twojemu gustowi i stylowi. Dodatkowo w zestawie otrzymasz także poręczny pasek magnetyczny, dzięki któremu z łatwością ujarzmisz ponadmetrowy kabel i schowasz go do kieszeni.

To, czy BelayCords rzeczywiście wytrzymają dłużej niż oryginalne kable Apple, okaże się po kilkumiesięcznych testach. Jednak już kilka tygodni pokazało nam bezsporne zalety tych kabli i gdybym miał osobiście obstawiać, to na pewno wytrzymają dłużej niż białe kable inżynierów z Cupertino. Dwustronne złącze USB, pierwsze w historii kabla do iPhone'a, duża elastyczność, a także charakterystyczny design sprawiają, że BelayCords jest naprawdę atrakcyjnym dodatkiem.

W Czechach kable BelayCords można kupić w siedmiu wariantach kolorystycznych w naszym pierwszym e-sklepie crowdfundingowym CoolKick.cz za 810 koron. Ponadto dostępna jest nie tylko wersja Lightning, ale także MicroUSB dla właścicieli urządzeń z Androidem i innych produktów.

.